Literacki Katolicki

Biblia Jakuba Wujka*

Księga Psalmów

Psalm 35

  Samemu Dawidowi. Osądź, JAHWE, szkodzące mię, zwalcz walczące przeciwko mnie.    Porwi broń i tarczą a powstań mi na pomoc.    Dobądź miecza i zawrzy przeciwko tym, co mię prześladują; rzecz duszy mojej: Jam jest zbawieniem twoim.    Niech będą zawstydzeni i zesromoceni, szukający dusze mojej. Niech się cofną nazad i niech będą zelżeni, myślącymi złe.    Niechaj będą jako proch przed wiatrem, a Anjoł PANski niechaj je uciśnie.    Niech będzie droga ich ciemnością i ślizawką, a Anjoł PANski niechaj ich goni.    Abowiem bez przyczyny kryli na mię zatracenie sidła swego, niesłusznie urągali duszy mojej.    Niechajże nań przyjdzie sidło, o którym nie wie, a ułowienie, które zakrył, niechaj go pojma i niechaj w onoż sidło wpadnie.    A dusza moja rozraduje się w JAHWE i ukocha się w zbawieniu jego.    Wszytkie kości moje rzekną: JAHWE, któż podobien tobie? Wyrywając chudzinę z ręki mocniejszych nadeń, niedostatecznego i ubogiego od drapieżców jego.    Powstawszy świadkowie fałszywi pytali mię, czegom nie wiedział.    Oddawali mi złe za dobre, niepłodność duszy mojej.    A ja, gdy mi się przykrzyli, obłóczyłem się w włosienicę. Korzyłem postem duszę moję, a modlitwa moja do nadra mego się nawróci.    Jako bliźniemu i jako bratu naszemu takem dogadzał, jako żałujący i smęcący się, takem się korzył.    I weselili się przeciwko mnie i schadzali się: zgromadziły się na mię bicze, a nie wiedziałem.    Rozerwali się a nie żałowali, kusili mię, szydzili ze mnie szyderstwem, zgrzytali na mię zęboma swymi.    JAHWE, kiedyż wejźrzysz? Przywróć duszę moję od złości ich, ode lwów jedynaczkę moję!    Będęć wyznawał w kościele wielkim, między ludem ogromnym będę cię wysławiał.    Niech się nie weselą ze mnie, którzy mi się niesprawiedliwie sprzeciwiają, którzy mię darmo w nienawiści mają, a mrugają oczyma.    Bo ze mną wprawdzie spokojnie mówili, a w gniewie ziemskim mówiąc zdrady myślili.    I rozdarli na mię gęby swoje, mówiąc: Ehej, ehej, oglądałyć oczy nasze!    Widziałeś, JAHWE, nie milcz: Panie, nie odchodź ode mnie!    Powstań a pilnuj sądu mego, Boże mój i Panie mój, sprawy mojej.    Sądź mnie według sprawiedliwości twojej, JAHWE Boże mój, a niech się nie weselą nade mną.    Niechaj nie mówią w sercach swoich: Ehej, ehej, duszy naszej, i niech nie mówią: Pożarliśmy go.    Niech będą zawstydzeni i pohańbieni społem, ci, którzy się weselą ze złego mojego. Niechaj będą obleczeni w hańbę i w sromotę, ci, którzy wielkie rzeczy mówią przeciwko mnie.    Niech się radują i weselą, którzy chcą sprawiedliwości mojej, i niech mówią zawżdy: Niechaj będzie uwielbiony JAHWE, którzy pragną pokoju słudze jego.    A język mój będzie rozmyślał sprawiedliwość twoję, cały dzień chwałę twoję. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible