Biblia Jakuba Wujka*

Księga Przysłów

Rozdział 23

  Gdy siędziesz, abyś jadł z książęciem, pilnie obacz, co położono przed tobą    i połóż nóż w gardle twoim, jeśliż jednak masz w mocy duszę twoję.    Nie pożądaj pokarmów tego, w którym jest chleb kłamstwa.    Nie pracuj, abyś się zbogacił, ale załóż miarę opatrzności twojej.    Nie podnoś oczu twoich na bogactwa, których mieć nie możesz, bo uczynią sobie skrzydła jakoby orłowe i ulecą do nieba.    Nie jadaj z człowiekiem zazdrościwym i nie pragni pokarmów jego,    bo na kształt wieszczka i praktykarza, domniemawa się, czego nie wie. Jedz a pij, rzecze tobie, a myśl jego nie jest z tobą.    Pokarmy, któreś jadł, zrzucisz, i utracisz wdzięczne słowa twoje.    Nie mów w uszach głupich, bo wzgardzą naukę wymowy twojej.    Nie tykaj granic małych dziatek a nie wchodź na rolą sierot.    Bo powinny ich mocny jest, a on będzie sądził przeciw tobie sprawy ich.    Niech wnidzie do ćwiczenia serce twoje, a uszy twoje do słów umiejętności.    Nie odejmuj od dziecięcia karności, bo jeśli go ubijesz rózgą, nie umrze.    Ty go ubijesz rózgą, a duszę jego z piekła wybawisz.    Synu mój, będzieli mądre serce twoje, będzieć się z tobą radowało serce moje    i będą się weselić nerki moje, gdy będą dobrze mówić usta twoje.    Niech nie zajźrzy grzesznym serce twoje, ale w bojaźni PANSKIEJ trwaj przez cały dzień,    bo będziesz miał nadzieję na końcu, a oczekawanie twe nie będzie odjęte.    Słuchaj, synu mój, a bądź mądry, a prostuj na drodze duszę twoję.    Nie bywaj na biesiadach pijaniców ani na kolacyjach tych, którzy mięso na jedzenie znaszają:    bo którzy się pijaństwem bawią i którzy się składają, zniszczeją, a w łatach chodzić będzie ospałość.    Słuchaj ojca twego, który cię zrodził, a nie gardzi, gdy się zstarzeje matka twoja.    Kupuj prawdę, a nie przedawaj mądrości i nauki, i umiejętności.    Raduje się barzo ociec sprawiedliwego: który zrodził mądrego, weselić się będzie z niego.    Niech się weseli ociec twój i matka twoja a niech się raduje, która cię urodziła.    Daj mi, synu mój, serce twoje, a oczy twoje niech strzegą dróg moich.    Bo dół głęboki jest nierządnica, a studnia ciasna, cudza.    Czyha na drodze jako zbójca, a które ujźrzy nieopatrznie, zabije.    Komu biada? Czyjemu ojcu biada? Komu swary? Komu doły? Komu bez przyczyny rany? Komu płynienie oczu?    Izali nie tym, którzy zasiadają na winie a bawią się kubków wytrząsaniem?    Nie patrz na wino, gdy się rumieni, gdy się rozjaśni w śklenicy barwa jego: łagodnie wchodzi,    ale na końcu ukąsi jako wąż a jako żmija jad rozpuści.    Oczy twe będą patrzyć na cudze, a serce twe będzie mówić przewrotności.    I będziesz jako śpiący na śrzód morza i jako uśpiony sternik, gdy ster straci,    I rzeczesz: Bili mię, ale mię nie bolało; ciągnęli mię, a nie czułem: kiedyż ocucę i zasię wino najdę? 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible