Biblia Jakuba Wujka*

Księga Jeremiasza

Rozdział 40

  Słowo, które się zstało do Jeremiasza od JAHWE, gdy wypuszczony od Nabuzardan hetmana z Rama, gdy go wziął związanego łańcuchami w pośrzodku wszytkich, którzy się prowadzili z Jeruzalem i wiedziono je do Babilonu.    A tak hetman wziąwszy Jeremiasza, rzekł do niego: JAHWE Bóg twój mówił to złe na to miejsce    i przywiódł, i uczynił JAHWE, jako mówił, boście zgrzeszyli JAHWE, a nie słuchaliście głosu jego i stała się wam ta mowa.    A tak teraz otom cię dziś rozwiązał z łańcuchów, które są na rękach twoich. Jeślić się podoba iść ze mną do Babilonu, pódź, i położę oczy moje na cię; lecz jeślić się nie podoba iść ze mną do Babilonu, zostań. Oto wszytka ziemia jest przed oczyma twemi: co obierzesz i gdzieć się podoba, żebyś szedł, tam idź.    A ze mną nie chodź, ale mieszkaj u Godoliasza, syna Ahikama, syna Safan, którego przełożył król Babiloński nad miasty Judzkimi: mieszkajże tedy z nim w pośrzodku ludu; abo gdziekolwiek ci się będzie podobało, żebyś szedł, idź. I dał mu hetman strawę i dary, i odprawił go.    I przyszedł Jeremiasz do Godoliasza, syna Ahikam, do Masfat, i mieszkał z nim w pośrzodku ludu, który był zostawion w ziemi.    A gdy usłyszeli wszyscy przełożeni wojska, którzy byli po krainach rozproszeni, sami i towarzysze ich, że przełożył król Babiloński Godoliasza, syna Achikam, nad ziemią, a iż mu zlecił męże i niewiasty, i dzieci, i ubogie ziemie, którzy nie byli zaprowadzeni do Babilonu,    przyszli do Godoliasza do Masfat: i Ismael, syn Nataniasza, i Johanan i Jonatan, synowie Karee, i Sareasz, syn Tanehumet, i synowie Ofi, którzy byli z Netofati, i Jezoniasz, syn Maachaty, sami i mężowie ich.    I przysiągł im Godoliasz, syn Ahikama, syna Safan, i towarzyszom ich, mówiąc: Nie bójcie się służyć Chaldejczykom, mieszkajcie w ziemi a służcie królowi Babilońskiemu, a będzie wam dobrze.    Oto ja mieszkam w Masfat, abych odpowiadał rozkazaniu Chaldejczyków, którzy bywają posyłani do nas. A wy zbierajcie wino i żniwo, i oliwę, a chowajcie w naczynia wasze, a mieszkajcie w mieściech waszych, które trzymacie.    Lecz i wszyscy Żydowie, którzy byli w Moab i u synów Ammon, i w Idumejej, i we wszech krainach, usłyszawszy, że zostawił król Babiloński ostatki w Żydowstwie a iż przełożył nad nimi Godoliasza, syna Ahikam, syna Safan,    wrócili się, mówię, wszyscy Żydowie ze wszech miejsc, do których byli uciekli, i przyszli do Judzkiej ziemie, do Godoliasza do Masfat, i zebrali wino i żniwa barzo wiele.    Ale Johanan, syn Karee, i wszyscy przełożeni wojska, którzy byli po krainach rozproszeni, przyszli do Godoliasza do Masfat.    I rzekli mu: Wiedz, iż Baali, król synów Ammon, posłał Ismaela, syna Nataniasza, zabić duszę twoję. A nie uwierzył im Godoliasz, syn Ahikam.    A Johanan, syn Karee, rzekł do Godoliasza osobno w Masfat, mówiąc: Pójdę a zabiję Ismaela, syna Nataniasza, gdy nikt nie wzwie, aby nie zabił dusze twojej i nie byli rozproszeni wszyscy Żydowie, którzy się zebrali do ciebie, a zginie ostatek Juda.    I rzekł Godoliasz, syn Ahikam, do Johanan, syna Karee: Nie czyń tego, bo nieprawdę ty mówisz o Ismaelu. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible