Literacki Katolicki

Biblia Jakuba Wujka*

I List do Koryntian

Rozdział 11

  Bądźcie naszladowniki moimi, jako i ja Chrystusowym.    A chwalę was, bracia, iż we wszytkim na mię pamiętacie, a jakom wam podał rozkazania moje, trzymacie.    A chcę, abyście wiedzieli, iż każdego męża głową jest Chrystus; a głowa niewiasty, mąż; a głowa Chrystusowa, Bóg.    Wszelki mąż modlący się abo prorokujący zakrywszy głowę, szpeci głowę swoję.    A każda niewiasta modląca się abo prorokująca nie nakrytą głową, sromoci głowę swą: boć jedno jest, jakoby ogolona była.    Abowiem niewiasta, jeśli się nie nakrywa, niechże się strzyże. Lecz jeśli sromota niewieście strzyc się abo golić, niechże nakrywa głowę swoję.    Mąż ci nie ma zakrywać głowy swojej, gdyż jest wyobrażeniem i chwałą Bożą, a niewiasta jest chwalą mężową.    Bo mąż nie jest z niewiasty, ale niewiasta z męża.    Abowiem nie jest stworzon mąż dla niewiasty, ale niewiasta dla męża.    (A przetoż niewiasta ma mieć zwierzchność na głowie dla aniołów).    Wszakoż ani mąż bez niewiasty, ani niewiasta bez męża w Panu.    Abowiem jako niewiasta z męża, tak też mąż przez niewiastę: a wszytko z Boga.    Wy sami osądźcie: przystoili niewieście, nie przykrywszy się, modlić się Bogu?    Ani samo przyrodzenie was uczy, iż mąż, gdyby włosy zapuszczał, jest mu ku zelżywości;    lecz niewiasta, jeśli zapuści włosy, jest jej ku chwale, przeto iż włosy są jej za przykrycie dane?    A jeśli się kto zda być swarliwym: my nie mamy takiego obyczaju ani kościół Boży.    A to rozkazuję: nie chwaląc, iż się nie ku lepszemu, ale ku gorszemu schadzacie.    A iż naprzód, gdy się schodzicie do kościoła, słyszę, rozerwania bywają między wami, i po części wierzę.    Boć muszą być i kacerstwa, aby i którzy są doświadczeni, zstali się jawni między wami.    Gdy się tedy wespół schodzicie, już nie jest jedzenie wieczerzy Pańskiej.    Bo każdy wieczerzą swą wprzód bierze ku jedzeniu, a jeden łaknie, a drugi jest pijany.    Zali domów nie macie do jedzenia i picia abo kościołem Bożym gardzicie i zawstydzacie te, którzy nie mają? Cóż wam rzekę? Chwalę was? W tym nie chwalę.    Abowiem ja wziąłem od Pana, com też wam podał, iż Pan Jezus nocy, której był wydan, wziął chleb,    a dzięki uczyniwszy, łamał i rzekł: Bierzcie a jedzcie: to jest ciało moje, które za was będzie wydane; to czyńcie na moję pamiątkę.    Także i kielich, po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich, nowy testament jest we krwi mojej. To czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moję.    Abowiem ilekroć będziecie ten chleb jedli i kielich pili, śmierć Pańską będziecie opowiadać, aż przyjdzie.    A tak kto by kolwiek jadł ten chleb abo pił kielich Pański niegodnie, będzie winien ciała i krwie Pańskiej.    Niechajże doświadczy samego siebie człowiek, a tak niech je z chleba tego i z kielicha pije.    Abowiem który je i pije niegodnie, sąd sobie je i pije, nie rozsądzając ciała Pańskiego.    Dlatego między wami wiele chorych i słabych i wiele ich zasnęło.    Bo byśmy się sami sądzili, nie bylibyśmy sądzeni.    Lecz gdy bywamy sądzeni, od Pana bywamy karani, abyśmy nie byli z tym światem potępieni.    A tak bracia moi, gdy się schodzicie ku jedzeniu, oczekawajcie jedni drugich.    Jeśli kto łaknie, niech je doma, abyście się na sąd nie schodzili. A inne rzeczy, gdy przyjdę, postanowię. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible