Kody gramatyczne

P-2AS




First Entry
÷P-2AS
Part of Speech: Personal pronoun.
Case: Accusative (direct object; motion toward).
Number: Singular


...


Więcej...

Siglum
Treść
i mówi Mu: Jeśli Synem jesteś Boga, rzuć się w dół, napisano bowiem, że wysłannikom Jego rozkaże o Tobie i na rękach podniosą Cię, nie abyś uderzył o kamień stopą Swą.
Bądź życzliwy przeciwnikowi twojemu szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, nie aby cię wydał przeciwnik sędziemu, i sędzia strażnikowi i do więzienia wrzucony [będziesz].
Jeśli zaś oko twoje prawe[jest] obrazą ci, wyrwij je i odrzuć od siebie. korzystniej bowiem tobie aby stracić jeden członek [ciała] twój i nie całe ciało twe wrzucone [było] do Gehenny.
I jeśli prawa twa ręka[jest] obrazą ci, odetnij ją i odrzuć od ciebie, korzystniej bowiem tobie, aby stracić jeden członek [ciała] twojego i nie całe ciało twoje w Gehennę odeszło.
Ja zaś mówię wam, nie przeciwstawiajcie się złu, ale jeśli cię uderza w prawy bok twarzy[twój] obróć mu i inny.
i co by ciebie przymuszał (iść) milę jedną, odchodź z nim dwie,
Proszącemu ciebie daj, i chcącemu od ciebie pożyczyć nie odwracałbyś się.
Zaś Jezus obróciwszy się i zobaczywszy ją, powiedział: Odwagi, córko, wiara twa uratowała cię, i uratowana została kobieta z godziny tej.
Odpowiedziawszy zaś Jemu Piotr powiedział: Panie, jeśli Ty jesteś, rozkaż mi przyjść do Ciebie po wodach.
Stało się zaś w[trakcie] mowy Jego tej,[że] podniósłszy głos kobieta z tłumu powiedziała Mu: Szczęśliwe łono [co] nosiło Cię i piersi które ssałeś.
Mówi mu Natanael: Skąd mnie znasz? Odpowiedział Jezus i mówi mu: Zanim cię Filip zawołał będącego pod figowcem zobaczyłem cię.
Odpowiedział Jezus i powiedział mu: Że powiedziałem ci, że zobaczyłem cię pod figowcem, uwierzyłeś? Większe[od] tych zobaczysz.
Odpowiedział tłum: Demona masz! Kto cię chce zabić?
Podniósłszy sięzaśJezus,inikogo niezobaczywszy,opróczkobiety,powiedziałjej:Kobieto,gdzieowioskarżycieletwoi?Nikt cię[nie] osądził?
Zaśpowiedziała:NiktPanie.PowiedziałzaśjejJezus:Anija cię[nie] osądzam.Idźijuż więcej niegrzesz.]
Odpowiedzieli Mu Judejczycy: Za dobre dzieła nie kamienujemy Cię, ale za bluźnierstwo, i że Ty człowiekiem będąc czynisz siebie samego Bogiem.
Mówią Mu uczniowie: Rabbi, dopiero co pragnęli Cię ukamienować Judejczycy, a znów odchodzisz tam?
A to powiedziawszy poszła i zawołała Marię siostrę jej potajemnie powiedziawszy: Nauczyciel obecny i woła cię.
Mówi Mu Piotr: Nie myłbyś me stopy na wiek. Odpowiedział Jezus mu: Jeśli nie umyję cię, nie masz działu ze Mną.
Teraz wiemy, że wiesz wszystko i nie potrzeby masz, aby ktoś Cię pytał. W tym wierzymy, że od Boga wyszedłeś.
Te powiedziawszy Jezus, i podniósłszy oczy Jego ku niebiosom powiedział: Ojcze, przyszła godzina; wsław Twego Syna, aby Syn wsławił Ciebie,
To zaś jest wieczne życie, aby poznali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Pomazańca.
Ja Ciebie wsławiłem na ziemi, dzieło wypełniwszy, które dałeś Mi, które wykonałem.
I już nie jestem na świecie, a oni na świecie są, i Ja do ciebie przychodzę. Ojcze Święty, ustrzeż ich w imieniu Twym, które dałeś Mi, aby byli jedno, jak My.
Teraz zaś do Ciebie przychodzę, i to mówię na świecie, aby mieli radość Moją wypełnioną w sobie.
Ojcze sprawiedliwy, i świat Ciebie nie poznał, Ja zaś Ciebie poznałem, a ci poznali, że Ty Mnie wysłałeś.
Mówi jeden ze sług arcykapłana, krewnym będąc, co odciął Piotr ucho: Nie ja ciebie zobaczyłem w ogrodzie z Nim?
Odpowiedział Piłat: Czy ja Judejczykiem jestem? Naród Twój i arcykapłani wydali Ciebię mi; Co uczyniłeś?
Mówi więc Mu Piłat: Mnie nie mówisz? Nie wiesz, że władzę mam uwolnić Cię i władzę mam ukrzyżować Cię?
Kiedy więc zjedli śniadanie, mówi Szymonowi Piotrowi Jezus: Szymonie[synu] Jana, kochasz mnie więcej[od] tych? Mówi Mu: Tak Panie, Ty wiesz, że kocham cię. Mówi mu: Karm baranki Me.
Mówi mu znów drugi [raz]: Szymonie[synu] Jana kochasz Mnie? Mówi Mu: Tak Panie, Ty wiesz, że kocham cię. Mówi mu: Paś owieczki Me.
Mówi mu trzeci [raz]: Szymonie[synu] Jana, kochasz Mnie? Został zasmucony Piotr, że powiedział mu trzeci [raz]: Kochasz Mnie? I powiedział Mu: Panie, wszystko Ty wiesz, Ty znasz, że kocham Cię. Mówi mu Jezus: Karm owieczki Me.
Amen, amen, mówię ci, kiedy byłeś młodszy, przepasywałeś się i chodziłeś gdzie chciałeś. Kiedy zaś zestarzejesz się, wyciągniesz ręce swe, i inny przepasze cię i poprowadzi gdzie nie chcesz.
Odwracając się Piotr widzi ucznia, którego kochał Jezus, idącego za nim, który i położył się na wieczerzy na piersi Jego i powiedział: Panie, kto jest wydającym cię?
Mówi mu Jezus: Jeśli go chcę pozostawić aż przychodzę, co do ciebie? Ty mi towarzysz!
Wyszło więc to słowo do braci, że uczeń ów nie umiera. Nie powiedział zaś mu Jezus, że nie umiera, ale: Jeśli go chcę pozostawić aż przychodzę, co do ciebie?
Lub bogactwo życzliwości Jego i wyrozumiałości i cierpliwości lekceważysz, nie rozumiejąc, że łagodność Boga do zmiany myślenia cię prowadzi?
I sądzić będzie z natury nieobrzezany Prawo spełniającego, ciebie przez literę i obrzezanie, przestępcę Prawa.
Nie może stać się. Niech stanie się zaś Bóg prawdą, każdy zaś człowiek kłamcą, tak jak napisane jest: Żebyś okazał się sprawiedliwy w słowach Twych i zwyciężył w sądzeniu Ciebie.
jak napisane, że: Ojcem licznych narodów umieściłem cię ) naprzeciw, któremu uwierzył, Boga ożywiającego martwym i powołujące nie będące jako będące.
Bowiem prawo Ducha[odnoszące się do] życia w Pomazańcu Jezusie wyzwoliło cię od prawa grzechu i śmierci.
Mówi bowiem Pismo Faraonowi, że: Ku temu to wzbudziłem cię, aby okazałbym na tobie moc Mą, i aby zostałoby rozsławione imię Me na całej ziemi.
nie chełp się[nad] gałęzie. Jeśli zaś chełpisz się, nie ty korzeń niesiesz, ale korzeń ciebie.
Zobacz więc dobroć i surowość Boga. Względem tych upadających surowość, względem zaś ciebie dobroć Boga, jeśli pozostaniesz[w tej] dobroci, w przeciwnym razie i ty zostałbyś odcięty.
I bowiem Pomazaniec nie sobie samemu przypodobywał się, ale jak napisano: zniewagi znieważających Ciebie spadły na Mnie.
pragnąc cię zobaczyć, przypominając sobie twe łzy, aby radością zostałbym napełniony,
Dla tej przyczyny przypominam ci[by] rozpalić ogień daru łaski Boga,[który] jest w tobie, przez nałożenie rąk mych.
i że od niemowlęctwa święte pisma znasz, mogące ciebie uczynić mądrym ku zbawieniu przez wiarę w Pomazańca Jezusa.
Z tego względu pozostawiłem ciebie na Krecie, abyś pozostające [sprawy] uporządkował, i ustanowił według miejscowości prezbiterów, jak ja ci nakazałem,
Wiarygodne to Słowo, i z powodu tego chcę [abyś] ty obstawał przy tym, aby rozmyślali[by w] dobrych dziełach przodować jako ci wierzący w Boga. To jest dobre i pożyteczne ludziom;
Kiedy wyślę Artemasa do ciebie i Tychikosa, postaraj się przyjść do mnie do Nikopolis; tam bowiem wybrałem przezimować.
Pozdrawiają cię ci ze mną wszyscy. Pozdrów przyjaznych nam w wierze. Łaska ze wszystkimi wami.
proszę cię za moim dzieckiem, którego zrodziłem w więzach, Onezymem,
jeśli zaś jakąś uczynił niesprawiedliwość tobie lub[jest] winien, to mnie przypisz;
Pozdrawia cię Epafras współwięzień mój w Pomazańcu Jezusie,
I teraz proszę cię, pani, nie jak przykazanie pisząc ci nowe, ale które ma miejsce od początku, aby kochaliśmy siebie nawzajem.
Pozdrawiają cię dzieci siostry twej wybranej.
Ukochany, o wszystko modlę się, [aby] ci się dobrze działo i byś był zdrów jak dobrze dzieje się twej duszy.
Mam nadzieję zaś zaraz cię zobaczyć, i usta do ust pomówimy.
Pokój ci, pozdrawiają cię przyjaciele. Pozdrów przyjaciół imiennie.
Pamiętaj więc jak przyjąłeś i usłuchałeś, i strzeż i zmień myślenie. Jeśli więc nie będziesz czuwać, przyjdę jak złodziej, i nie będziesz wiedzieć[o] jakiej godzinie przyjdę na ciebie.
Oto daję z synagogi oskarżyciela, mówiących o sobie samych,[że] Judejczykami są, a nie są ale kłamią. Oto uczynię ich aby, przyjdą i pokłonią się przed stopami twymi i poznają, że Ja ukochałem cię,
bowiem ustrzegłeś słowo wytrwałości Mej, i ja ciebie ustrzegę od godziny próby mającej przychodzić na zamieszkujących całą [ziemię], doświadczyć mieszkających na ziemi.
Tak, że letni jesteś, a ani gorący ani zimny, zamierzam cię wypluć z ust Moich.
I mówią mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach i narodach i językach i królach licznych.
Tak więc droga życia jest ta: po pierwsze będziesz kochał Boga który uczynił cię, drugiego bliźniego twego jak siebie. Wszystko zaś jak jeśli tylko chciałbyś nie stało się tobie, i ty innemu nie czyń.
Wstrzymuj się [od] doczesnych i cielesnych pożądliwości. Jeśli ktoś tobie dałby uderzenie w prawą część twarzy, obróć[ku] niemu i inną, i będziesz doskonały. Jeśli przymuszał cię milę jedną, idź z nim dwie. Jeśli zabrałby ktoś tunikę twą, daj mu i płaszcz. Jeśli zabrałby ktoś od ciebie twoje, nie żądaj zwrotu, nawet jeżeli mógłbyś.
Każdemu proszącemu cię daj i nie żądaj zwrotu. Wszystkim bowiem chce dać Ojciec z Jego daru łaski. Błogosławiony dający według przykazania, niewinny bowiem jest. Biada biorącemu, jeśli rzeczywiście bowiem potrzebę mający przyjmuje ktoś, niewinny będzie. Zaś nie potrzebę mający dostanie karę. Dlaczego wziął i na co? W zawstydzeniu zaś który stał się zostanie wypytany o [to] co zrobił, i nie wyjdzie stamtąd zanim nie odda ostatniego grosza.
Uważaj, [aby] nie ktoś cię zwiódł z tej drogi nauki, kiedy bez Boga cię naucza.