Kody gramatyczne

V-IAI-3S

Verb: Imperf Act Ind 3rd Sing

Part of speech:verb
Tense:imperfect
Voice:active
Mood:indicative
Person:third
Number:singular








V Augment Reduplication Stem Aspect marker Suffix Result
Present λύ ω λύω
Imperfect λυ ον ἔλυον
Future λύ σ ω λύσω
Aorist λυ σ α ἔλυσα
Perfect λέ λυ κ α λέλυκα
Pluperfect λε λύ κ ειν ἐλελύκειν

Więcej...

Siglum
Treść
Zaś ziemia była niewidoczna i niestała a ciemność[zalegała] nad otchłanią, i Duch Boga unosił się nad wodą.
I uczynił Bóg sklepienie, i oddzielił Bóg spośród środka wodę, będąca poniżej sklepienia, i spośród środka wodę powyżej sklepienia.
i wszelkie zielone pola, przedtem zanim stały się na ziemi i wszelka trawa pola przedtem zanim wyrosła, nie bowiem spuścił deszcz JAHWE na ziemię, i człowieka nie było do pracy[na] ziemi,
źródło bowiem wznosiło się z ziemi i nawadniało całe oblicze ziemi.
Zaś wąż był sprytniejszy[od] każdego dzikiego zwierzęcia na ziemi, które uczynił JAHWE Bóg. I powiedział wąż kobiecie: Czemu[to] powiedział Bóg: Nie wy jedlibyście z każdego drzewa w ogrodzie?
I następnie urodziła brata jego Abla, i został Abel pasterzem owiec, Kain zaś był uprawiającym ziemię.
I poznał Kain kobietę jego, i poczęła rodząc Enosza; a był [on] budowniczym miasta i nazwał miasto od imienia syna jego Enosz.
I urodziła Ada Jabala, ten był ojcem mieszkających w namiotach hodowców bydła.
I imię brata jego Jubal, ten był który wynalazł harfę i lirę.
Silla zaś urodziła i jej Tubal-Kain, i był kowalem wykonującym miedź i żelazo, siostra zaś Tubala-Kaina Naama.
I był Noego rok pięćsetny i zrodził Noe trzech synów, Sema, Chama, Jafeta.
i spojrzał Pan Bóg[na] ziemię, i była zrujnowana, bowiem uległo skażeniu wszelkie ciało na drodze jego na ziemi.
Noe zaś miał lat sześćset, gdy potop stał się wody na ziemi.
I zapanowała woda i powiększając się całkiem nad ziemią, i unosiła się arka ponad wodami.
Zaś woda zapanowała całym ogromem na ziemi i pokryła wszystkie góry wysokie będące pod niebem.
I wszystko, co posiada dech życia, i wszystko, co było na suchym [lądzie], umarło.
I zmyte zostało wszystko co powstało, co było na obliczu całej ziemi, od człowieka do bydlęcia i pełzającego i skrzydlatego nieba, i zmyte zostało z ziemi, a pozostali jedynie Noe i pomiędzy nim w arce.
i pamiętał Bóg[o] Noem i wszystkich dzikich zwierzętach i całym bydle domowym i wszelkich skrzydlatych i wszelkich pełzających, które były z nim w arce, i poprowadził Bóg ducha na ziemię, i ustała woda,
i obniżała się woda zmierzając ku ziemi, obniżała się i zmniejszała woda przez pięćdziesiąt i sto dni.
I nie znalazłszy gołębica odpoczynku [dla] nóg swoich wróciła do niego do arki, gdyż woda była na całym obliczu całej ziemi, i wyciągając rękę jego wziął ją i wprowadził ją do siebie do arki.
i powróciła do niego gołębica pod wieczór i miała liść oliwnej gałązki w dziobie jej, i poznał Noe, że ustąpiła woda z ziemi.
Byli zaś synami Noego ci wyszedłszy z arki: Sem, Cham, Jafet. Cham był ojcem Kanaana.
Ten był potężnym myśliwym przed JAHWE Bogiem, dla tego mówić będą: Jak Nebrod potężny myśliwy przed JAHWE.
I była cała ziemia języka jednego, i mowy jednej cała.
I powiedział człowiek sąsiadowi: Pójdźmy, wyrabiajmy cegły i wypalajmy je[w] ogniu. I stała się im cegła jak kamień, i asfalt był im[za] zaprawę.
Dla tego zostało nazwane imieniem jego Zamieszanie, gdyż tam pomieszał JAHWE mowę całej ziemi, i stamtąd rozproszył ich JAHWE Bóg na oblicze całej ziemi.
I była Sara bezpłodna i nie rodząca dzieci.
I stało się po wypowiedziach tych,[że] Bóg poddał próbie Abrahama i powiedział do niego: Abrahamie, Abrahamie! Zaś odpowiedział: Otom ja.
Wyrósł przed Nim jako chłopiec, jak korzeń w ziemi spragnionej, nie ma urody[na] Nim ani chwały; i [gdy] zobaczyliśmy Go, nie miał wyglądu ani piękna;
Tak mówi JAHWE: krzyk w Rama słychać lament i płacz i krzyk. Rachel opłakuje nie chcąc przestać z powodu synów jej, że nie są.
Zaś Jezusa Pomazańca narodzenie takie było: zostawszy_zaręczona matka Jego, Maria Józefowi, zanim zeszli się oni znalazła się w łonie mająca z Ducha Świętego.
i nie poznawał jej aż urodziła syna, i nazwał [Go] imieniem Jego Jezus.
Oni zaś wysłuchawszy króla poszli i oto gwiazda, którą zobaczyli we wschodzie, poprzedzała ich aż przyszedłszy stanęła powyżej, gdzie było dziecko.
I był tam aż do śmierci Heroda, aby wypełniło się co powiedziano przez Pana poprzez proroka mówiącego: Z Egiptu wezwałem Syna mego.
Głos w Rama został usłyszany, płacz i krzyk wielki, Rachel opłakuje dzieci swoje, i nie chce pocieszona zostać, bo nie są
Sam zaś Jan miał ubranie jego z włosów wielbłąda i pas skórzany wokół biodra jego, zaś jedzeniem były jego szarańcze i miód dziki.
Zaś powstrzymywał Go mówiąc: Ja potrzebę mam przez Ciebie zostać zanurzonym, i Ty przychodzisz do mnie?
Powiedział mu Jezus: Znów napisane jest: nie będziesz wystawiał na próbę Pana Boga twego.
i obchodził w całości Galileę, nauczając w synagogach ich i ogłaszając dobrą nowinę królestwa i lecząc każdą chorobę i każdą niemoc wśród ludu.
i otworzywszy usta Jego nauczał ich mówiąc:
I spadła ulewa i przyszły rzeki i dmuchnęły wiatry i uderzyły dom ten, i upadł, i był upadek jego wielki.
Był bowiem nauczający ich władzę mający, i nie jak uczeni w piśmie ich.
I oto trędowaty zbliżywszy się kłaniał się Mu, mówiąc: Panie, jesli tylko zechciałbyś możesz mnie oczyścić.
Odpowiadając zaś centurion mówi: Panie, nie jestem godny abyś mi pod dach wszedłbyś, ale tylko powiedz słowem, i uleczony będzie chłopiec mój.
i dotknął rękę jej, i pusciła ją gorączka, i podniosła się i usługiwała Mu.
I oto trzęsienie wielkie stało się w morzu, dlatego statek zakrywany jest pod falami. On zaś spał.
[Było] zaś daleko od Niego stado świń licznych pasące się,
To[gdy] On mówił im, oto przełożony jeden przyszedłszy pokłonił się Mu mówiąc, że: córka ma właśnie umarła, ale przyszedłszy nałóżyłbyś rękę Twą na nią, i ożyje.
I podniósłszy się Jezus, towarzyszył mu i uczniowie Jego.
mówiła bowiem w sobie: Jeśli tylko dotknęłabym płaszcza Jego będę uratowana.
mówi: Ustąpcie miejsca, nie bowiem umarła dziewczynka, ale śpi. I wyśmiewali Go.
I obchodził Jezus miasta wszystkie i wioski, nauczając w synagogach ich i głosząc dobrą nowinę Królestwa i lecząc wszelką chorobę i wszelką słabość.
Jak wszedł do domu Boga i chleby pokładne jadł, których nie wolno było im zjeść i nie tym z nim, jeśli nie kapłanom tylko?
Jak bowiem był Jonasz w brzuchu potwora morskiego trzy dni i trzy noce, tak będzie Syn Człowieka w sercu ziemi trzy dni i trzy noce.
Inne zaś padły na skaliste gdzie nie miały ziemi wiele, i natychmiast zaczęły rosnąć[a] ponieważ nie mając głebokiej ziemi,
Inne zaś padły na ziemię dobrą i dawały owoc,[to] wprawdzie sto[to] zaś sześćdziesiąt[to] zaś trzydzieści.
Zaś powiedział im: Wrogi człowiek to uczynił. Zaś słudzy jego mówią: Chcesz więc odszedłszy zebralibyśmy je?
To wszystko powiedział Jezus w podobieństwach tłumom, a bez podobieństwa nic [nie] mówił im.
Znalazłszy zaś jedną kosztowną perłę odszedłszy sprzedał wszystkie ile miał i kupił ją.
I przyszedłszy do ojczyzny Jego, nauczał ich, w synagodze ich, tak, że zadziwieni oni i[zaczęli] mówić: Skąd ta mądrość Jego i moce?
Mówił bowiem Jan mu: Nie zgodne z prawem ci trzymać jej.
I rozpuściwszy tłumy wszedł na górę na osobności modlić się. Wieczór zaś stał się,[gdy] sam był tam.
Zaś łódź już stadiów wiele od ziemi oddaliła się, nękana przez fale, był bowiem przeciwny wiatr.
Przyszedłszy zaś Jezus ku okolicom Cezarei Filipowej, pytał uczniów Jego mówiąc: KIm, mówią ludzie, jest Syn Człowieka?
A był wyrzucając demona, a ten był[w] niemym; stało się zaś,[że gdy] demon wyszefł, przemówił niemy. I zdumiały się tłumy.
W początku był Słowo, i Słowo był w Bogu, i Bogiem był Słowo.
On był na początku w Bogu.
w Nim życiem było, a życie było światłem ludzi,
Nie był ów światłem, ale aby zaświadczył o świetle.
Było światło prawdziwe, oświecające każdego człowieka, przychodzące na świat.
Na świecie był, i świat przez Niego stał się, i świat Jego nie poznał.
Jan świadczący o Nim i krzycząc mówił: Ten był, o którym mówiłem: Za mną przychodzący przedtem [niż] ja stał się, bo pierwszy[niż] ja był.
Odpowiedział: Ja, głos krzyczącego w pustkowiu: Prostujcie drogę Pana, jak powiedział Izajasz prorok.
To w Betanii stało się po drugiej stronie Jordanu, gdzie był Jan zanurzając.
Ten jest, o którym ja powiedziałem: Za mną przychodzi mąż, co przede mną stał się, bo pierwszy [ode] mnie był.
Mówi im: Przyjdzcie i zobaczycie. Przyszli więc i zobaczyli gdzie pozostaje, i u Niego pozostali dnia tego, godzina była jakoś dziesiąta.
Był Andrzej brat Szymona Piotra jeden z dwóch którzy usłyszeli od Jana i którzy zaczęli towarzyszyć Mu.
Był zaś Filip z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra.
I dnia trzeciego wesele stało się w Kanie Galilei, i była matka Jezusa tam.
I blisko była Pascha Judejczyków, i wyszedł do Jerozolimy Jezus.
Ów zaś mówił o świątyni ciała Jego.
Kiedy więc podniósł się z martwych zostały przypomniane uczniom Jego, że to mówił i uwierzyli Pismu i słowu, które powiedział Jezus.
Jak zaś był w Jerozolimie w Paschę na święto, wielu uwierzyło w imię Jego, oglądając Jego znaki co uczynił.
Sam zaś Jezus nie zawierzył siebie im dla tego [, gdyż] On poznanie [miał] wszystkich,
i że nie potrzebę miał, aby ktoś zaświadczył o człowieku. Sam bowiem poznawał co było w człowieku.
Był zaś człowiek z faryzeuszy, Nikodem[na] imię mu, przełożony Judejczyków.
To zaś jest ten sąd, że światło przyszło na świat i umiłowali ci ludzie więcej ciemność niż światło, były bowiem ich złe dzieła.
Po tym przyszedł Jezus i uczniowie Jego do Judei ziemi i tam przebywał z nimi i zanurzał.
Był zaś i Jan zanurzając w Ainon blisko Salem, gdyż wody wiele było tam, i przychodzili i byli zanurzani.
Jeszcze nie bowiem był wrzucony do więzienia Jan.
I przyszli do Jana i powiedzieli mu: Rabbi, ten, [który] był z tobą po drugiej stronie Jordanu, któremu ty zaświadczyłeś, otóż ten zanurza i wszyscy przychodzą do Niego.
chociaż Jezus sam nie zanurzał, ale uczniowie Jego,
Trzeba [było] zaś Jemu przechodzić przez Samarię.
Było zaś tam źródło Jakuba. Zatem Jezus znużony od podróżowania usiadł tak przy źródle. Godzina była jakoś szósta.
A na to przyszli uczniowie Jego, i dziwili się, że z kobietą mówił; nikt jednakże [nie] powiedział: Co [u niej] szukasz? lub: Czemu mówisz z nią?
Przyszedł więc znów do Kany Galilei, gdzie uczynił wodę winem. A był dworzanin, którego syn chorował w Kafarnaum.
Ten usłyszawszy, że Jezus nadchodzi z Judei do Galilei, poszedł do Niego i prosił, aby zszedłby i uzdrowiłby jego syna, miał bowiem umrzeć.
Po tych było święto Judejczyków, i wszedł Jezus do Jerozolimy.
[Zwiastunbowiemwedługpory schodziłdobasenuiporuszałwodę;więcpierwszywszedłszypoporuszeniu sięwody,zdrowystawał się,którąkolwiekbył złożonychorobą].
Był zaś człowiek tam trzydzieści i osiem lat mający w niemocy jego;
I natychmiast stał się zdrowy[ten] człowiek, i podniósł matę jego i chodził. Był zaś szabat w owy dzień.
I przez to prześladowali Judejczycy Jezusa, że te [rzeczy] czynił w szabat.
Przez to więc więcej szukali Go Judejczycy[by] zabić, gdyż nie tylko rozluźnił [więzy] szabatu, ale i Ojcem Jego nazywał Boga, równym siebie czyniąc Boga.
Odpowiedział więc Jezus i mówił im: Amen, amen, mówię wam, nie może Syn uczynić od siebie nic, jeśli nie coś widziałby Ojca czyniącego. Co bowiem Ów wykonywałby, te i Syn podobnie czyni,
Ów był lampą palącą się i świecącą, wy zaś chcieliście radować się do godziny w świetle jego.
Towarzyszył zaś Mu tłum wielki, gdyż widzieli znaki, które uczynił na chorych.
Była zaś blisko Pascha, święto Judejczyków.
To zaś mówił wyróbowując go; sam bowiem wiedział, co zamierzał uczynić.
Powiedział Jezus: Uczyńcie,[aby] ludzie rozłożyli się. Była zaś trawa liczna na[tym] miejscu. Rozłożyli się więc mężczyźni[w] liczbie jakieś pięciu tysięcy.
Nazajutrz tłum stojący po drugiej stronie morza zobaczył, że łódka inna nie była tam, jeśli nie [ta] jedna, i że nie wszedł razem z uczniami Jego Jezus do łodzi, ale sami uczniowie Jego odpłynęli.
[Co] jeśli więc widzielibyście Syna człowieka wchodzącego, gdzie był przedtem?
I mówił: Dla tego powiedziałem wam, że nikt [nie] może przyjść do Mnie, jeśli nie jest dane mu przez Ojca.
Mówił zaś[o] Judzie, [synu] Szymona Iskarioty. Ten bowiem zamierzał wydać Go, jeden z dwunastu.
I po tym chodził Jezus w Galilei, nie bowiem chciał w Judei chodzić, bowiem pragnęli Go Judejczycy zabić.
Było zaś blisko święto Judejczyków rozstawiania namiotów.
I szeptania o Nim było wiele w tłumie.[Jedni] mówili, że: Dobry jest, inni zaś mówili: Nie, ale zwodzi tłum.
Nikt jednak śmiało [nie] mówił o Nim z obawy[przed] Judejczykami.
Już zaś[w] święta środku, wszedł Jezus do świątyni i nauczał.
To zaś powiedział o Duchu, którego mieli wziąć[ci] co uwierzyli w Niego. Jeszcze nie bowiem był Duch, gdyż Jezus jeszcze nie uwielbiony został.
[Czyż] nie Pismo powiedziało, że z nasienia Dawida i z Betlejem, miasteczka, gdzie był Dawid, przychodzi Pomazaniec?
O świciezaśznówprzybyłdoświątyni,icałyludprzychodziłdoNiego,iusiadłszy nauczałich.
Tezaśmówilipoddając próbieGo,abymieć[o co] oskarżaćJego.ZaśJezusw dółschyliwszy siępalcem pisałpoziemi.
Iznóww dółschyliwszy się pisałpoziemi.
I mówił im: Wy z niskości jesteście, ja z wysoka Jestem, wy z tego świata jesteście, Ja nie jestem ze świata tego.
Nie poznali, że[o] Ojcu im mówił.
Mówił więc Jezus do[tych] którzy uwierzyli Jemu, Judejczyków: Jeśli wy wytrwacie w słowie Moim, prawdziwie uczniami Moimi jesteście,
Powiedział im Jezus: Jeśli Bóg Ojcem waszym byłby, miłowalibyście Mnie, ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Ani bowiem od siebie samego przyszedłem, ale Ów Mnie wysłał.
Wy z ojca diabła jesteście i pragnienia ojca waszego chcecie czynić. Ów ludobójcą był od początku, i w prawdzie nie stanął, gdyż nie jest prawda w nim. Kiedy mówi fałsz, z samego siebie mówi, gdyż kłamcą jest i ojcem jego.
Więc sąsiedzi i widujący go przedtem, że żebrakiem był, mówili: Nie ten jest siedzącym i żebrzącym?
Inni mówili, że Ten jest, inni mówili: Nie, ale podobny jemu jest. Ów mówił, że: Ja jestem.
Był zaś szabat w tym dniu [kiedy] glinę uczynił Jezus i otworzył jego oczy.
Mówili więc z faryzeuszy niektórzy: Nie jest Ten z Boga człowiek, bo szabatu nie strzeże. Inni[zaś] mówili: Czy jest w stanie człowiek grzeszny takie znaki czynić? I rozłam był wśród nich.
Nie uwierzyli więc Judejczycy o nim, że był ślepy i odzyskał wzrok, aż kiedy przywołali rodziców jego [co] odzyskał wzrok.
Zawołali więc człowieka[po raz] drugi, który był ślepy, i mówili mu: Daj chwałę Bogu. My wiemy, że Ten człowiek grzeszny jest.
Jeśli nie był Ten od Boga, nie byłby w stanie uczynić niczego.
Zaś powiedział: Wierzę Panie, i pokłonił się Mu.
Tę przypowieść powiedział im Jezus. Owi zaś nie zrozumieli o czym było, co mówił im.
Stało się wtedy poświęcenie [świątyni] w Jerozolimie, pora deszczowa była,
i chodził Jezus po świątyni w portyku Salomona.
I poszedł znów na drugą stronę Jordanu w miejsce gdzie był Jan najpierw zanurzając, i pozostawał tam.
A wielu przychodziło do Niego i mówili, że: Jan[wprawdzie] znaku[nie] uczynił żadnego, wszystko zaś, ile powiedział Jan o Tym, prawdziwe było.
Był zaś ktoś chory, Łazarz z Betanii, ze wsi Marii i Marty, siostry jej.
Była zaś Maria [co] namaściła Pana olejkiem, i[co] wytarła stopy Jego włosami jej, której brat Łazarz chorował.
Kochał zaś Jezus Martę i siostrę jej i Łazarza.
Jak więc usłyszał, że choruje, wtedy pozostał w którym był miejscu dwa dni.
Była zaś Betania blisko Jerozolimy jak na stadiów piętnaście.
Jeszcze nie zaś przyszedł Jezus do wsi, ale był jeszcze na miejscu, gdzie wyszła naprzeciw Mu Marta.
Więc Maria, jak przyszła, gdzie był Jezus, zobaczywszy Go, upadła Mu do stóp, mówiąc Mu: Panie, jeśli byłbyś tutaj, nie mój umarłby brat.
Mówili więc Judejczycy: Patrz jak kochał go.
Jezus więc znów wzburzony w sobie przyszedł do grobowca. Był zaś jaskinią, i kamień leżał na niej.
Tego zaś od siebie samego nie powiedział, ale arcykapłanem będąc roku owego prorokował, że zamierzał Jezus umrzeć za naród,
Więc Jezus już nie otwarcie chodził wśród Judejczyków, ale odszedł stamtąd do kraju blisko pustkowia, do Efraim zwanej miejscowości, i tam pozostał z uczniami.
Była zaś blisko Pascha Judejczyków, i weszło wielu do Jerozolimy z kraju, przed Paschą, aby oczyściliby siebie samych.
Więc Jezus na sześć dni[przed] Paschą przyszedł do Betanii, gdzie był Łazarz, którego wzbudził z martwych Jezus.
Przygotowali więc Mu wieczerzę tam, i Marta usługiwała, zaś Łazarz jednym był z leżących przy stole z Nim.
Powiedział zaś to nie, że o ubogich martwił się on, ale że złodziejem był i szkatułkę mając, [co] wrzucane zabierał.
Tego nie zrozumieli Jego uczniowie początkowo, ale kiedy uwielbiony został Jezus, wtedy przypomnieli sobie, że to było o Nim napisane i to uczynili Mu.
Świadczył więc tłum, będący z Nim, kiedy Łazarza zawołał z grobowca i wzbudził go z martwych.
Więc tłum stojący i słyszący mówił: Grzmot stał się. Inni mówili: Zwiastun Mu przemówił.
To zaś mówił, zaznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć.
Wtedy leje wodę do miski, i zaczął myć stopy uczniów i wycierać płótnem, którym był przepasany.
Był leżący przy stole jeden z uczniów Jego na łonie Jezusa, którego kochał Jezus.
Niektórzy bowiem myśleli, ponieważ szkatułkę miał Judasz, że mówi mu Jezus: Kup, których potrzebę mamy na święto, lub biednym, aby coś dał.
Wziąwszy więc kawałek ów wyszedłszy natychmiast. Była zaś noc.
Jeśli ze świata bylibyście, świat co jego lubiłby, że zaś ze świata nie jesteście, ale Ja wybrałem sobie was ze świata, dla tego nienawidzi was świat.
Te powiedziawszy Jezus odszedł z uczniami Jego na drugą stronę potoku Cedron, gdzie był ogród, do którego wszedł On i uczniowie Jego.
Szymon więc Piotr mając miecz wyciągnął go i uderzył arcykapłana sługę i odciął jego ucho prawe. Było zaś imię sługi Malchos.
i przyprowadzili do Annasza najpierw. Był bowiem teściem Kajfasza, który był arcykapłanem roku owego.
Był zaś Kajfasz doradzającym Judejczykom, że korzystniej jednemu człowiekowi umrzeć za lud.
Towarzyszył zaś Jezusowi Szymon Piotr i inny uczeń. Zaś uczeń ów był znany arcykapłanowi, i razem wszedł [z] Jezusem na dziedziniec arcykapłana,
Stanęli zaś słudzy i podwładni ognisko uczyniwszy, gdyż zimno było, i grzali się. Był zaś i Piotr z nimi stojący i grzejący się.
Był zaś Szymon Piotr stojący i grzejący się. Powiedzieli więc mu: Czy i ty z uczniów Jego jesteś? Zaprzeczył ów i powiedział: Nie jestem.
Prowadzą więc Jezusa od Kajfasza do pretorium; było zaś rano; a oni nie weszli do pretorium, aby nie skalali się, ale zjedli Paschę.
Odpowiedzieli i powiedzieli mu: Jeśli nie byłby ten zło czyniący, nie tobie wydalibyśmy Go.
Odpowiedział Jezus: królestwo Moje nie jest z świata tego; jeśli ze świata tego byłoby królestwo Moje, podwładni Moi walczyliby, abym nie został wydany Judejczykom. Teraz [jednak] zaś królestwo Moje nie jest stąd.
Wykrzyknęli więc znów mówiąc: Nie tego, ale Barabasza. Był zaś Barabasz bandytą.
Odpowiedział Jezus: Nie miałbyś władzy nade Mną żadnej, jeśli nie byłaby dana ci z góry; dla tego wydający Mnie tobie większy grzech ma.
Od tąd Piłat usiłował uwolnić Go. Zaś Judejczycy wykrzyknęli mówiąc: Jeśli tego uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara. Każdy królem siebie czyniący przeciwstawia się Cezarowi.
Było zaś Przygotowanie Paschy, godzina była jakoś szósta. I mówi Judejczykom: Oto Król wasz.
Napisał zaś i tytuł [winy] Piłat i umieścił na krzyżu. Było zaś napisane JEZUS NAZAREJCZYK, KRÓL JUDEJCZYKÓW.
Ten więc tytuł[winy] wielu czytało Judejczyków, gdyż blisko było miejsce miasta, gdzie został ukrzyżowany Jezus. I było napisane[po] hebrajsku, łacinie, grecku.
Więc żołnierze, kiedy ukrzyżowali Jezusa, wzięli szaty jego i czynili cztery części, każdemu żołnierzowi część, i tunikę. Była zaś tunika bez szwu, od góry tkana przez całość.
Jezus więc, [gdy] zobaczył matkę i ucznia stojącego, którego kochał, mówi matce: Kobieto, oto syn twój.
Więc Judejczycy, ponieważ Przygotowanie było, aby nie pozostały na krzyżu ciała w szabat, był bowiem wielki dzień owego szabatu, prosili Piłata, aby zostały połamane ich golenie i zostali usunięci.
Był zaś w miejscu, gdzie został ukrzyżowany ogród, a w ogrodzie grobowiec nowy, w którym jeszcze nikt[nie] był złożony.
Tam więc z powodu Przygotowania Judejczyków, gdyż blisko był grobowiec, położyli Jezusa.
Biegnie więc i przychodzi do Szymona Piotra i do innego ucznia, którego kochał Jezus, i mówi im: Zabrali Pana z grobowca, i nie wiemy, gdzie położyli Go.
i chustę, która była na głowie Jego, nie z płótnami leżąca, ale osobno zwinięta w jednym miejscu.
Maria zaś stała przed grobowcem na zewnątrz płacząc. Jak więc płakała zajrzała do grobowca,
Tomasz zaś jeden z dwunastu, zwany Didymos, nie był z nimi, kiedy przyszedł Jezus.
Mówi więc uczeń ów, którego kochał Jezus, Piotrowi: Pan jest. Szymon więc Piotr, usłyszawszy, że Pan jest, okrycie przepasał, był bowiem nagi, i rzucił się w morze.
Mówi im Jezus: Przyjdźcie, zjedzcie śniadanie. Nikt nie odważył się [z] uczniów wypytywać Go: Ty kto jesteś? Wiedzieli, że Pan jest.
Odwracając się Piotr widzi ucznia, którego kochał Jezus, idącego za nim, który i położył się na wieczerzy na piersi Jego i powiedział: Panie, kto jest wydającym cię?
podobnie i ci męskie pozostawiwszy zgodne z naturą użycie żeńskiego dali się zapalić na pragnienie ich w siebie nawzajem, męskie w męskich bezwstyd sprawując i zapłatę którą trzeba zwiedzenia ich na sobie samych otrzymując.
aż do bowiem Prawa grzech była na świecie, grzech zaś nie jest zaliczany, nie choć było Prawa.
Co więc powiemy? Prawo grzechem? Nie może stać się! Ale grzechu nie poznałbym, jeśli nie przez Prawo, bowiem pożądania nie pojąłbym, jeśli nie Prawo mówiło: Nie będziesz pożądał.
Bowiem niemoc Prawa, w której było bezsilne przez ciało, Bóg swego Syna posławszy w podobieństwie ciała grzesznego i za grzech potępił grzech w ciele,
ponieważ stęskniony był wszystkich was, i zaniepokojonym będąc, dlatego, że usłyszeliściem, że zachorował.
Ale które było mi zyskiem, te uznałem dla Pomazańcem[za] stratę.
badając, na jaką lub którą porę wskazywał w nich Duch Pomazańca wcześniej świadczący o Pomazańca cierpieniach i po tem chwale,
wzrokiem bowiem i słuchem[ten] sprawiedliwy mieszkając wśród nich, dzień po dniu duszy sprawiedliwej bezprawnymi dziełami zadawał ból.
Lepiej bowiem byłoby im nie poznawać drogi sprawiedliwości, niż poznawszy zawrócić od wydanego im świętego przykazania.
Co było od początku, co usłyszeliśmy, co zobaczyliśmy oczami naszymi, co oglądaliśmy i ręce nasze dotknęły, o Słowie życia,
i życie zostało uwidocznione i zobaczyliśmy i składamy świadectwo i ogłaszamy wam życie wieczne, które było przy Ojcu i zostało uwidocznione nam,
Nie jak Kain ze złego był i zarżnął brata jego, i ze względu na co zamordował jego? Bowiem dzieła jego złe były, zaś brata jego sprawiedliwe.
Jan siedmiu zgromadzeniom w Azji: łaska wam i pokój od[Tego co] był i[co] jest i[co] przychodzi, i od siedmiu Duchów przed tronem Jego,
JA JESTEM Alfa i Omega, mówi Pan Bóg[co] był i[co] jest i[co] przychodzi, Wszechmogący.
i odwróciłem się[by] widzieć głos, który mówił za mną, i odwróciwszy się zobaczyłem siedem świeczników złotych,
Ale mam przeciw tobie trochę, że masz tam trzymających się nauki Balaama co nauczał Balaka rzucić obrazę przed synów Izraela,[aby] zjeść ofiarowanych bóstwom i popełniać nierząd.
I wziąłem mały zwój z ręki zwiastuna, i zjadłem go, i był w ustach mych jak miód słodki i kiedy zjadłem go, stał się gorzki brzuch mój.
mówiąc: Dziękujemy ci, Panie Boże Wszechmogący któryś jest i był, bowiem wziąłeś moc Twą wielką i zacząłeś królować.
A zwierzę[które] zobaczyłem było podobne panterze a stopy jego, jak niedźwiedzia a usta jego jak usta lwa. I dał mu smok moc jego i tron jego i władzę wielką.
I zobaczyłem inne zwierzę wychodzące z ziemi, i miało rogów dwa, podobnie Barankowi, lecz mówiło jak smok.
I usłyszałem zwiastuna wód mówiącego: Sprawiedliwy jesteś, Będący i[któryś] Był , Święty, bo te osądziłeś,
A kobieta była okryta purpurą i szkarłatem, i przyozdobiona złotem i kamieniem drogim i perłami, mająca kielich złoty w ręce jej pełen obrzydliwości i nieczystości nierządu jej.
Zwierzę, co ujrzałeś było i nie jest, i zamierza wychodzić z otchłani i na zgubę odchodzi. I zdziwią się zamieszkujący na ziemi, których nie[jest] zapisane imię na zwoju życia od założenia świata, patrząc[na] zwierzę, że było i nie jest i które ma przyjść.
A zwierzę co było a nie jest, i on ósmym jest i od siedmiu jest, i na zgubę odchodzi.
Tak samo [jak] był ten kawałek [chleba] rozproszony po górach i zebrany stał się w[jedno], tak niech będzie zebrany[w] Twym zgromadzeniu z krańców ziemi w Twym Królestwie. Bo Twoja jest chwała i moc przez Jezusa Pomazańca na wieki.