Kody gramatyczne

V-PAI-3P

Verb: Pres Act Ind 3rd Plur

Part of speech:verb
Tense:present
Voice:active
Mood:indicative
Person:third
Number:plural








V Augment Reduplication Stem Aspect marker Suffix Result
Present λύ ω λύω
Imperfect λυ ον ἔλυον
Future λύ σ ω λύσω
Aorist λυ σ α ἔλυσα
Perfect λέ λυ κ α λέλυκα
Pluperfect λε λύ κ ειν ἐλελύκειν

Więcej...

Siglum
Treść
Zobaczyli zaś synowie Boga córki ludzkie, że piękne były, wzięli sobie kobiety ze wszystkich, które wybrali.
Trzej ci byli synami Noego. Z tych byli rozproszeni na całą ziemię.
Tak mówi JAHWE: krzyk w Rama słychać lament i płacz i krzyk. Rachel opłakuje nie chcąc przestać z powodu synów jej, że nie są.
Głos w Rama został usłyszany, płacz i krzyk wielki, Rachel opłakuje dzieci swoje, i nie chce pocieszona zostać, bo nie
Ani nie zapalają lampę i ustawiają ją pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim w domu.
Jeśli tylko bowiem kochacie kochających was, jaką zapłatę macie?[Czyż] nie i poborcy podatków im czynią?
I jeśli tylko pozdrawialibyście braci swoich tylko, co nadzwyczajnego czynicie?[Czyż] nie i poganie im czynią?
Kiedy więc czyniłbyś dobroczynność, nie dmiłbyś w trąbę przed tobą, jak hipokryci czynią w synagogach i na ulicach, żeby chwaleni byli przez ludzi. Amen mówię wam, otrzymują w całości zapłatę ich.
I kiedykolwiek modlicie się, nie będziecie jak hipokryci, że kochają w synagogach i w narożnikach placów stawając modląc się, żeby świecić ludziom, amen mówię wam, otrzymują w całości zapłatę ich.
Módląc się zaś nie używając powtórzeń jak poganie liczący bowiem, że w gadatliwości ich wysłuchani zostaną.
Kiedykolwiek zaś pościlibyście, nie bądźcie jak hipokryci o smutnym obliczu, szpecą bowiem twarze ich, żeby zostaliby ukazani ludziom poszczący. Amen mówię wam, otrzymali w całości zapłatę ich.
Nie gromadźcie wam skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczy, i gdzie złodzieje podkopują się i kradną,
Gromadźcie zaś wam skarby w Niebie, gdzie i nie mól i nie rdza niszczy, i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną.
Przypatrzcie się ptactwu nieba, że nie sieją i nie żną i nie zbierają w spichlerzach, i Ojciec ich Niebieski karmi je. Nie wy więcej przewyższacie je?
I o odzież co martwicie się? Nauczcie się od lilji pola jak rosną, nie męczą się i nie przędą.
Wszystkiego bowiem tego narody poszukują. Wie bowiem Ojciec wasz Niebieski, że potrzebujecie tych wszystkich.
Wejdźcie przez wąską bramę, bowiem szeroka brama i przestronna droga wiodąca w zgubę, i liczni wchodzący przez nią.
Ponieważ wąska brama i zwężona droga prowadząca do życia, i nieliczni znajdujący ją.
Uważajcie na pseudo-proroków, co przychodzą do was w odzieniu owiec, wewnątrz zaś wilkami drapieżnymi.
Z owoców ich rozpoznacie ich. Czy zbierają z cierni kiście winogron lub z ostów figi?
i mówi mu Jezus: Lisy nory mają i skrzydlate niebios gniazda, zaś Syn Człowieka nie ma gdzie głowę skłoniłby.
Zaś ludzie zastanawiali się mówiąc: Kimże jest Ten, że i wiatry i morze Jemu są posłuszne?
Zaś usłyszawszy, powiedział[im]: Nie potrzebę mają zdrowi lekarza, ale źle mający się.
Wtedy zbliżają się [do] Niego uczniowie Jana mówiąc: Dla czego my i faryzeusze pościmy,[wiele] zaś uczniowie Twoi nie poszczą?
I nie wlewają wino młode w bukłaki stare, jeśli zaś inaczej, rozrywają się bukłaki, i wino jest wylewane i bukłaki zniszczone są, ale wlewają wino młode w bukłaki nowe, i oba zachowują się.
[Gdy] przyszedł zaś do domu, zbliżyli się [do] Niego ślepi, i mówił im Jezus: Wierzycie, że jestem w stanie to uczynić? Mówią mu: Tak, Panie.
Was zaś i włosy głowy wszystkie policzone są.
Ślepi znowu widzą i kulawi chodzą, trędowaci są oczyszczani i głusi słyszą i martwi są podnoszeni, a biednym ogłaszana jest dobra nowina.
Od zaś dni Jana Zanurzającego aż do teraz Królestwo Niebios doznaje przemocy, i gwałtownicy pochwytują je.
Przyszedł bowiem Jan i nie jedzący i nie pijący, i mówią: Demona ma.
Przyszedł Syn Człowieka, jedzący i pijący, i mówią: Oto człowiek żarłok i pijak, poborców podatków przyjaciel i grzeszników. I została usprawiedliwiona mądrość przez dzieła jej
Zaś faryzeusze zobaczywszy powiedzieli Jemu, oto uczniowie Twoi czynią co nie wolno czynić w szabat.
Albo nie przeczytaliście w Prawie, że [w] szabat kapłani w świątyni sabat beszczeszą i niewinni są?
I jeśli Ja przez belzebuba wyrzucam demony, synowie wasi przez kogo wyrzucają? Dla tego oni sędziami będą waszymi.
Zaś odpowiadając powiedział mówiącemu Mu: Kto jest matką Mą, i którzy bracia Moi?
Dla tego w podobieństwach im mówię, bo patrząc nie widzą, i słysząc nie słysza i nie rozumieją.
Wasze zaś szczęśliwe oczy, że widzą, i uszy wasze, że słyszą.
Zaś powiedział im: Wrogi człowiek to uczynił. Zaś słudzy jego mówią: Chcesz więc odszedłszy zebralibyśmy je?
Zaś polem jest świat. Zaś dobre nasienie, to synowie Królestwa. Zaś kąkolem synowie złego.
Zaś wrogiem [który] zasiał je jest oszczerca. Zaś żniwem zakończenie wieku jest. Zaś żniwiarzami zwiastunowie są.
Zrozumieliście to wszystko? Mówią Mu: Tak.
I siostry Jego nie wszystkie przy nas są? Skąd więc Temu to wszystko?
I powiedział sługom jego: Ten jest Janem Zanurzającym. On został podniesiony z martwych, i dla tego dzieła mocy czynione są w Nim.
Zaś Jezus powiedział im: Nie potrzebę mają odejść, dajcie wy im zjeść.
Zaś mówią Mu: Nie mamy tutaj jeśli nie pięć chlebów i dwie ryby.
Przyszedłszy zaś Jezus ku okolicom Cezarei Filipowej, pytał uczniów Jego mówiąc: KIm, mówią ludzie, jest Syn Człowieka?
Gdzie bowiem jest dwóch lub trzech zebranych w Moje imię, tam Jestem w środku nich.
A ów ze środka odpowiedziawszy, powiedziałby: Nie mnie kłopotu przydawaj; już drzwi są zamknięte, a dzieci moje ze mną w łożu są; nie jestem w stanie podniósłszy się dać ci.
Jeśli zaś Ja w [mocy] Belzebuba wyrzucam demony,[to] synowie wasi przez kogo wyrzucają? Dla tego oni waszymi sędziami będą.
I[gdy] zabrakło wina mówi matka Jezusa do Niego: Wina nie mają.
Nie wy mówicie, że "Jeszcze cztery miesiące jest i żniwo przychodzi"? Oto mówię wam, podnieście oczy wasze i obejrzyjcie pola, że białe do żniwa już.
aby wszyscy czcili Syna jak czczą Ojca.[Kto] nie czci Syna nie czci Ojca posyłającego Go.
Zgłębiacie Pisma, gdyż wam zdaje się w nich życie wieczne mieć, a one świadczące o Mnie.
Odpowiedział Mu Filip:[Za] dwieście denarów chlebów nie wystarczy im, aby każdy trochę coś wziął.
Jezus więc poznawszy, że zamierzają przyjść i porwać Go, aby uczynić królem, wycofał się znów w górę On jeden.
Przewiosłowawszy więc jakieś stadiów dwadzieścia pięć lub trzydzieści, widzą Jezusa chodzącego po morzu i blisko łodzi będącego, i przestraszyli się.
Wiedząc zaś Jezus w sobie, że szemrają o tym uczniowie Jego, powiedział im: To was zraża?
Ale z was tacy, którzy nie wierzą. Wiedział bowiem od początku Jezus, którzy nie wierzący i kto jest mający wydać Go.
Mówili więc jacyś z Jerozolimczyków: Nie ten jest, którego chcą zabić?
A oto ze śmiałością mówi i nic Mu [nie] mówią. Czy aby prawdziwie zobaczyli przywódcy, że Ten jest Pomazańcem?
Ale tłum ten nie znający Prawa, przeklęci są.
Prowadzązaśuczeni w PiśmieiFaryzeuszedoNiegokobietęnacudzołóstwieschwytaną,ipostawilinaśrodku,
mówiąMu:Nauczycielu,takobietazostała schwytanaw akciecudzołóstwa.
Podniósłszy sięzaśJezus,inikogo niezobaczywszy,opróczkobiety,powiedziałjej:Kobieto,gdzie owioskarżycieletwoi?Niktcię[nie] osądził?
Prowadzą go do faryzeuszy, który był ślepy.
Mówią więc ślepemu znowu: Co ty mówisz o Nim, że otworzył twe oczy? Zaś powiedział, że: Prorok jest.
Wszyscy, ilu przyszło[przedeMną,] złodziejami i bandydatami. Ale nie usłuchały ich owce.
JA JESTEM pasterz dobry, i poznaję moje i znają Mnie moje,
Owce Moje głosu Mego słuchają, a Ja znam je, a [one] towarzyszą Mi.
Mówią Mu uczniowie: Rabbi, dopiero co pragnęli Cię ukamienować Judejczycy, a znów odchodzisz tam?
Odpowiedział Jezus: Nie dwanaście godzin jest dnia? Jeśli kto chodziłby za dnia, nie potyka się, gdyż światło świata tego widzi.
i powiedział: Gdzie położyliście go? Mówią Mu: Panie, przyjdź i zobacz.
Przychodzi Filip i mówi Andrzejowi. Przychodzi Andrzej i Filip i mówią Jezusowi.
W domu Ojca Mego mieszkania liczne są. Jeśli zaś nie, powiedziałbym wam, gdyż idę przygotować miejsce wam.
Jeśli nie trwałby we Mnie, zostałby wyrzucony na zewnątrz jak gałąź i usechłby, a zbierają[takie] i w ogień wrzucają, i płoną.
Jeśli nie przyszedłem i powiedziałem im, grzechu nie mieliby, teraz zaś wymówki nie mają dla grzechu ich.
O grzechu , gdyż nie wierzą we Mnie.
Mówią uczniowie Jego: Oto teraz w otwartości mówisz, i przypowieści żadnej[nie] mówisz.
Teraz poznali, że wszystko, ile dałeś Mi od Ciebie jest.
Ja za nimi proszę: nie za światem proszę, ale za którymi dałeś Mi, gdyż Twoi są,
I już nie jestem na świecie, a oni na świecie są, i Ja do ciebie przychodzę. Ojcze Święty, ustrzeż ich w imieniu Twym, które dałeś Mi, aby byli jedno, jak My.
Ja daję im Słowo Twoje, a świat znienawidził ich, gdyż nie ze świata jak Ja nie jestem ze świata.
Ze świata nie są, jak Ja nie jestem ze świata.
Prowadzą więc Jezusa od Kajfasza do pretorium; było zaś rano; a oni nie weszli do pretorium, aby nie skalali się, ale zjedli Paschę.
I mówią jej owi: Kobieto czemu płaczesz? Mówi im, że: Zabrali Pana Mego, a nie wiem gdzie położyli Go.
Mówi im Szymon Piotr: Odchodzę łowić ryby. Mówią mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli i weszli do łodzi, i w ową noc[nie] złapali nic.
Jak więc wyszli na ziemię, widzą ognisko leżące i rybkę położoną i chleb.
co przepis Boga rozpoznawszy, że ci takie praktykujący godni śmierci są, nie samemu je czynią, ale i zgadzają się z praktykującymi.
Kiedy bowiem narody nie Prawo mające, z natury Prawo czynią, ci Prawa nie mając, sobie samym Prawem;
I czy tak samo bluźnią nam i tak samo mówią niektórzy nam mówiący, że: "Uczyńmy złe, aby przyszyłby dobre"? Takich sąd zgodny z prawem jest.
[Ci] bowiem według ciała będący, [według] ciała myślą,[ci] zaś według Ducha [o tym co] Ducha.
Ilu bowiem Duchem Boga prowadzeni, ci synami Boga.
którymi Izraelici, których usynowienie i chwała i przymierza i ustanowienie Prawa i służba i obietnice,
ani nie, że nasieniem Abrahama, wszyscy dziećmi, ale: Od Izaaka zostanie nazwane nasienie.
Świadczę bowiem im, że gorliwość Boga mają, ale nie według dokładnego poznania,
Panie, proroków Twych zabili, ołtarze Twe zburzyli, a ja zostałem pozostawiony sam i szukają duszy mej.
Każda dusza władzom zwierzchnim niech będzie podporządkowana. Nie bowiem jest władza, jeśli nie od Boga, zaś będące od Boga wyznaczone są.
Bowiem przywódcy nie bojaźnią dobremu dziełu, ale złemu. Chcesz zaś nie bać się władzy? Dobro czyń, a otrzymasz pochwałę od niej;
Dla tego bowiem i daniny spełniacie; urzędnikami bowiem Boga ku temu[by] to ustawicznie pilnowali.
Uznały za dobre bowiem, a dłużnikami ich; jeśli bowiem[w] duchowych ich stali się wspólnikami narody, winni i w cielesnych usłużyć im.
Pozdrówcie Andronika i Junię współpracowników moich i współwięźniów moich, którzy wybitni wśród wysłanników, i przede mną zaistnieli w Pomazańcu.
ci bowiem tacy Pana naszego Pomazańca nie [są] niewolnikami, ale własnego ich brzucha, a przez[pozornie] miła słowa i błogosławieństwa, zwodzą serca niewinnych.
wszyscy bowiem swojego szukają, nie Pomazańca Jezusa.
Z tych bowiem wślizgujący się do domów i zniewalający kobietki przytłoczone stertą grzechów, prowadzone pożądaniami różnymi,
Jest bowiem wielu nieposłusznych, pustych gadułów i zwodzicieli, głównie ci z obrzezania,
którym trzeba zatkać usta, którzy całe domy wywracają nauczając czego nie trzeba, brudnego zysku gwoli.
Boga wyznają[że]znają, zaś dziełami wypierają się, obrzydliwymi będąc i nieposłuszni i do wszelkiego dzieła dobrego niezdolni.
głupich zaś debat i[sporów o] genealogie oraz kłótni i walk o Prawo unikaj; bowiem nieużyteczne i próżne.
którym zostało objawiona, że nie sobie samym, wam zaś służyło to, co teraz zostało oznajmione wam przez ewangelizujących was w Duchu Świętym, który został posłany z nieba, ku czemu pragną zwiastuni zajrzeć.
i kamieniem potknięcia i skałą zgorszenia potykającym się, słowu nie dając się przekonać, ku czemu i zostali przeznaczeni.
najbardziej zaś[tych] za ciałem w pożądaniu zepsucia idących i władzami gardzących, zuchwali, samowolni,[przed] chwałami nie drżący[a] bluźniący,
gdzie zwiastuni siłą i mocą więksi będąc, nie niosą przeciw nim przed Panem oczerniającego osądu.
Ci zaś, jak pozbawione rozumu zwierzęta, urodzone z natury na schwytanie i zniszczenie, w czym nie rozumiejąc, bluźnią, w zagładzie ich i zniszczeni będą,
Ci źródłami bezwodnymi i mgłą przez burzliwy wiatr pędzoną, którym mrok ciemności jest strzeżony.
Nadmiernie bowiem próżności mówią, nęcąc przez pragnienie ciała nieokiełznane pożądanie mało uciekających [od][tych] w błędzie odwracających się,
Zaś teraz niebiosa i ziemia Jego słowem odłożone [dla] ognia ustrzeżone na dzień du i zagłady bezbożnych ludzi.
jak i we wszystkich listach mówiący w nich o tym, w których są trudne do zrozumienia pewne, co nieuki i chwiejni przekręcają jak i inne Pisma, na własną ich zgubę.
Z nas wyszli, ale nie byli z nas. Jeśli bowiem z nas byli, trwaliby pomiędzy nami. Ale aby stało się widoczne, że nie wszyscy z nas.
Oni ze świata są, dla tego ze świata mówią i świat ich słucha.
To bowiem jest miłość Boga, aby przykazania Jego strzec, a przykazania Jego ciężkie nie są,
Bo trzej świadczący,
Duch i woda i krew, i trzej w jedno są.
Podobnie jednak i ci mający marzenia, ciała kalają, zwierzchności zaś odrzucają, chwałom zaś bluźnią.
Ci zaś,[o] których oczywiście nie wiedząc bluźnią,[o] których zaś z natury jak głupie zwierzęta wiedzą, w tych są niszczeni.
Oni na ucztach miłości waszych rafami ucztujący nieustraszenie, siebie pacymi chmurami bezwodnymi przez wiatry pędzonymi, drzewami jesiennymi bezowocnymi,[po] dwakroć umarłymi, wykorzenionymi,
Ci mruczącymi [pod nosem],[wiecznie] narzekającymi, według pożądań ich chodzący, a usta ich mówią przesadnie, podziwiający osoby korzyść mając na względzie.
Ci powodujący podziały, zmysłowi, Ducha nie mający.
Napisz więc co ujrzałeś i co było i co zamierza stać się po tym.
Tajemnicę siedmiu gwiazd co ujrzałeś na prawej mej, i siedem świeczników złotych: siedem gwiazd zwiastunami siedmiu zgromadzeń są, a świeczników siedem siedmioma zgromadzeniami są.
Znam dzieła twe i trud i wytrwałość twą, i że nie możesz znieść złych, i wypróbowałeś mówiących o sobie "Wysłannicy" a nie są, i znalazłeś ich fałszywymi.
Znam twój ucisk i ubóstwo, ale bogaty jesteś i bluźnienie od mówiących,[że] Judejczykami sobie samym, a nie ale zgromadzeniem oskarżyciela.
Wam zaś mówię pozostałym w Tiatyrze, ilu nie mają nauki tej, którzyście nie zobaczyli "głębin oskarżyciela", jak mówią, nie rzucam na was innego brzemienia.
Ale masz trochę imion w Sardes co nie splamiły szat ich, i będą chodzić ze Mną w[szatach] białych, gdyż godni są.
Oto daję z synagogi oskarżyciela, mówiących o sobie samych,[że] Judejczykami , a nie ale kłamią. Oto uczynię ich aby, przyjdą i pokłonią się przed stopami twymi i poznają, że Ja ukochałem cię,
I krzyczą głosem wielkim mówiąc: Zbawienie Bogu naszemu siedzącemu na tronie i Barankowi.
I odpowiedział jeden ze starszych mówiąc mi: Ci którzy okryci szatami białymi, kim i skąd przyszli?
i powiedziałem mu: Panie mój, ty wiesz, i powiedział mi: Ci przychodzący z udręki wielkiej, i wyprali szaty ich i wybielili je we krwi Baranka.
Dla tego przed tronem Boga i służą Mu dniem i nocą w świątyni Jego, i siedzący na tronie rozciągnie namiot nad nimi.
I z dymu wyszły szarańcze na ziemię i została dana im władza jaką mają władzę skorpiony ziemi.
I powiedziano im, aby nie szkodziłyby trawie ziemi ani wszelkiej zieleni ani, wszelkiemu drzewu, jeśli nie ludziom[jedynie] którzy nie mają pieczęci Boga na czołach[ich].
i mają ogony podobne skorpionom i żądła, i w ogonach ich, władza ich,[by] szkodzić ludziom miesięcy pięć.
Mają nad nimi króla, zwiastuna otchłani, imię jego po hebrajsku Abaddon i w greckim imię ma Apollon.
Bowiem władza koni w ustach ich jest i w ogonach ich, bowiem ogony ich podobne wężom, mające głowy i nimi wyrządzają szkody.
I mówią mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach i narodach i językach i królach licznych.
Ci dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami . przed Panem ziemi stojącymi,
Ci mają władzę zamknąć niebiosa, aby nie deszcz padałby[przez] dni prorokowania ich, i władzę mają nad wodami zmieniać je w krew i porazić ziemię we wszelkiej pladze ilekroć jeśli chcieliby.
i widzą z ludów i plemion i języków i narodów, zwłoki ich dni trzy i pół, i zwłoki ich nie dopuszczą położyć w grobowcu.
I zamieszkujący na ziemi radują się nad nimi i weselą i prezenty będą posyłać sobie nawzajem, gdyż ci dwaj prorocy dręczyli zamieszkujących na ziemi.
I śpiewają pieśń nową przed tronem i przed czterema stworzeniami i starszymi. I nikt [nie] mógł nauczyć się pieśni jeśli nie sto czterdzieści cztery tysiące, ci wykupieni z ziemi.
Ci są, którzy z kobietami nie splamili się; dziewiczy bowiem są. Ci towarzyszący Barankowi gdziekolwiek szedłby. Ci wykupieni zostali z ludzi, pierwocina Bogu i Barankowi.
A w ustach ich nie znalazł się fałsz, niewinni są.
a dym męczarni ich na wieki wieków wznosi się, i nie mają odpoczynku dniem i nocą ci oddający cześć zwierzęciu i wizerunkowi jego, i jeśli kto bierze piętno imienia jego.
I śpiewają pieśń Mojżesza sługi Boga i pieśń Baranka, mówiąc: Wielkie i niezwykłe dzieła Twe, Panie Boże Wszechmogący; sprawiedliwe i prawdziwe drogi Twe, Królu narodów.
bo krew świętych i proroków, wylali i krew im dałeś pić; godni są.
były bowiem[to] duchy demonów czyniące znaki, które wychodzą od królów zamieszkujących całą [ziemię],[by] zgromadzić ich na wojnę, dzień wielki Boga Wszechmocnego.
Tutaj rozum mający mądrość. Siedem głów siedmioma górami są, gdzie kobieta siedzi na nich. A królów siedem jest.
A dziesięć rogów co ujrzałeś, dziesięcioma królami są, co królestwa jeszcze nie wzięli, ale władzę jak królowie[na] jedną godzinę otrzymują ze zwierzęciem.
Ci jeden zamysł mają, i moc i władzę ich zwierzęciu dają.
I mówi mi: Wody, co ujrzałeś, gdzie prostytutka siedzi, ludami i tłumami i narodami i językami.
Drogi dwie są, jedna życia i jedna śmierci, różnica zaś duża między dwoma drogami.
Tych zaś słów nauki jest tej: Błogosławcie przeklinającym was i módlcie się za wrogów waszych, pośćcie zaś za prześladujących was. Jaka bowiem łaskawość, jeśli tylko kochacie kochających was,[Czy] nie i narody tych czynią? Wy zaś kochajcie nienawidzących was, i nie będziecie mieć wroga.
Zaś prorokom pozwólcie dziękować tak jak chcą.
Każdy więc pierwocinę plonów[z] tłoczni winnej i klepiska, wołów również i owiec, wziąwszy dasz pierwociny prorokom. Oni bowiem arcykapłanami waszymi.
Nie więc lekceważcie ich, oni bowiem cenieni[przez] was[razem] z prorokami i nauczycielami.
Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie[szaty] ubranego? Oto [ci] miękkie noszący w domach królów są.