Słownik Stronga

G305

G305

ἀναβαίνω

Język:
grecki
Transliteracja:
anabaínō
Wymowa:
an-ab-ah'-ee-no
Definicja:
powstać

- Oryginał: ἀναβαίνω

- Transliteracja: Anabaino

- Fonetyczny: an-ab-ah'-ee-no

- Definicja:

1. wznieść się

a. iść w górę

b. wznosić się, montować, wznosić, podnosić, wyrastać

- Pochodzenie: z G303 i podstawy G939

- Wpis TDNT: 09:39,9

- Część (części) mowy: Czasownik

- Strong's: Z G303 i podstawy G939; iść w górę (dosłownie lub w przenośni): - wznieść się (w górę) wspiąć (iść rosnąć wiosną) w górę przyjść (w górę).


Więcej w słowniku Blue Letter Bible lub Bible Hub

 

Nowodworski Przekład Interlinearny

Siglum
Treść
źródło bowiem wznosiło się z ziemi i nawadniało całe oblicze ziemi.
Nie w niebiosach w górze jest, [aby] mówili: Kto wzniesie się nam ku niebiosom i weźmie je nam? A słysząc je będziemy przestrzegali.
Wstąpiwszy ku wysokości, wziął do niewoli, wziętych do niewoli, wziął dary w ludziach, i nawet nieposłusznych [by] zamieszkali. Pan Bóg błogosławiony,
Zostawszy zanurzonym zaś Jezus zaraz wyszedł z wody, i oto otwarte zostały [Mu] Niebiosa, i ujrzał Ducha Boga schodzącego jakby gołąb i przychodzącego na Niego.
Wtedy zaś lud wszedł na górę, i usiadłszy On zbliżyli się [do] Niego uczniowie Jego.
Inne zaś padły między ciernie i urosły ciernie i zadusiły je.
I rozpuściwszy tłumy wszedł na górę na osobności modlić się. Wieczór zaś stał się, [gdy] sam był tam.
I [gdy] weszli oni do łodzi, ustał wiatr.
I mówi mu: Amen, amen mówię wam, zobaczycie Niebiosa otwarte i zwiastunów Boga wznoszących się i schodzących na Syna Człowieka.
I blisko była Pascha Judejczyków, i wyszedł do Jerozolimy Jezus.
I nikt nie wstępuje na niebiosa jeśli nie z nieba który zszedłby, Syn człowieka,
Po tych było święto Judejczyków, i wszedł Jezus do Jerozolimy.
[Co] jeśli więc widzielibyście Syna człowieka wchodzącego, gdzie był przedtem?
Wy wejdźcie na święto; ja jeszcze nie wchodzę na święto to, gdyż Mój czas jeszcze nie wypełnił się.
Kiedy zaś weszli bracia Jego na święto, wtedy i On wszedł, nie otwarcie, ale jakby w ukryciu.
Już zaś [w] święta środku, wszedł Jezus do świątyni i nauczał.
Amen, amen mówię wam, [kto] nie wchodzący przez bramę na dziedziniec owiec, ale wdzierając skądinąd, ten złodziejem jest i bandytą.
Była zaś blisko Pascha Judejczyków, i weszło wielu do Jerozolimy z kraju, przed Paschą, aby oczyściliby siebie samych.
Byli zaś Helleni jacyś z wchodzących, aby pokłonić się [Bogu] na święto.
Mówi jej Jezus: Nie mnie dotykaj, jeszcze nie bowiem wstąpiłem do Ojca; idź zaś do braci Moich i powiedz im: Wstępuję do Ojca Mego i Ojca waszego i Boga Mego i Boga waszego.
Wstąpił Szymon Piotr i wyciągnął sieć na ziemię, napełnioną rybami wielkimi, sto pięćdziesiąt trzy, i [mimo] tak licznych będących, nie została rozdarta sieć.
Zaś z wiary sprawiedliwość tak mówi: Nie powiedziałbyś w sercu swoim: Kto wstąpi do nieba? To jest, [aby] Pomazańca sprowadzić,
Dlatego mówi: Wstąpiwszy ku wysokości wziął do niewoli wziętych do niewoli, dał dary ludziom.
Zaś, [że] wstąpił, cóż jest jeśli nie, że i zstąpił do będącego w dole regionu ziemi?
[Tym, który] zstąpił, On jest i [który] wstąpił powyżej wszystkich niebios, aby wypełniłby wszystko.
I zobaczyłem innego zwiastuna wychodzącego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga Żywego, i krzyknął głosem wielkim czterem zwiastunom co zostało dane im uczynić niesprawiedliwość ziemi i morzu,
I wzniósł się dym kadzenia [z] modlitwami świętych z ręki zwiastuna przed Bogiem.
I otworzyła studnię otchłani: i wzniósł się dym z e studni jak dym pieca wielkiego, i zaciemnione zostało słońce i powietrze od dymu studni.
A kiedy dokończą świadectwo ich, zwierzę wchodzące z otchłani uczyni z nimi wojnę i zwycięży ich i zabije ich.
I usłyszawszy głos wielki z nieba mówiący im: Wznieście się tutaj: i wznieśli się do niebios w chmurze, i zobaczyli ich nienawidzący ich.
I zobaczyłem, z morza zwierzę wychodzące mające rogów dziesięć i głów siedem i na rogach jego dziesięć diademów, i na głowach jego imiona bluźniercze.
I zobaczyłem inne zwierzę wychodzące z ziemi, i miało rogów dwa, podobnie Barankowi, lecz mówiło jak smok.
a dym męczarni ich na wieki wieków wznosi się, i nie mają odpoczynku dniem i nocą ci oddający cześć zwierzęciu i wizerunkowi jego, i jeśli kto bierze piętno imienia jego.
Zwierzę, co ujrzałeś było i nie jest, i zamierza wychodzić z otchłani i na zgubę odchodzi. I zdziwią się zamieszkujący na ziemi, których nie [jest] zapisane imię na zwoju życia od założenia świata, patrząc [na] zwierzę, że było i nie jest i które ma przyjść.

 

Interlinearny Przekład Oblubienicy

Siglum
Treść
A zostawszy zanurzonym Jezus wyszedł zaraz z wody i oto zostały otworzone Mu niebiosa i zobaczył Ducha Boga schodzącego jakby gołębica i przychodzącego na Niego
Zobaczywszy zaś tłumy wszedł na górę i gdy usiadł On podeszli do Niego uczniowie Jego
Inne zaś padło padły na ciernie i wyrosły ciernie i zadusiły je
I oddaliwszy tłumy wszedł na górę na osobności pomodlić się wieczór zaś gdy stał się sam był tam
A przeszedłszy stamtąd Jezus przyszedł do morza Galilei i wszedłszy na górę usiadł tam
Aby zaś nie zgorszylibyśmy ich poszedłszy do morza rzuć haczyk i wyciągnąwszy pierwszą rybę weź i otworzywszy usta jej znajdziesz stater ten wziąwszy daj im za Mnie i Ciebie
A wchodząc Jezus do Jerozolimy wziął dwunastu uczniów na osobności w drodze i powiedział im
Oto wchodzimy do Jerozolimy i Syn człowieka zostanie wydany arcykapłanom i znawcom Pisma i zasądzą Go na śmierć
I zaraz wchodząc z wody zobaczył które są rozdarte niebiosa i Ducha jakby gołębica schodzącego na Niego
I wchodzi na górę i przywołuje których chciał sam i przyszli do Niego
A inne padło w ciernie i wyrosły ciernie i zadusiły je i owocu nie dało
A inne padło na glebę dobrą i dało owoc wychodząc i wzrastając i niosło w trzydzieści i w sześćdziesiąt i w sto
a kiedy zostałoby zasiane wychodzi i staje się ze wszystkich jarzyn większe i czyni gałęzie wielkie tak że móc pod cieniem jego ptaki nieba rozbić namiot
I wszedł do nich do łodzi i uciszył się wiatr i bardzo nad zwyczajnie w sobie zdumiewali się i dziwili się
Byli zaś w drodze wchodząc do Jerozolimy i był poprzedzającym ich Jezus i byli zdumieni a podążający bali się i wziąwszy z sobą znowu dwunastu zaczął im mówić to co mające Mu spełniać się
że oto wchodzimy do Jerozolimy i Syn człowieka zostanie wydany arcykapłanom i znawcom Pisma i zasądzą Go na śmierć i wydadzą Go poganom
Wszedł zaś i Józef z Galilei z miasta Nazaret do Judei do miasta Dawida które jest nazywane Betlejem z powodu że być on z domu i rodu Dawida
I kiedy stał się lat dwunastu gdy weszli oni do Jerozolimy według zwyczaju święta
i nie znalazłszy przez jakie wprowadziliby Go przez tłum wszedłszy na tarasie przez pokrycia z dachówek spuścili Go z łoża do środka przed Jezusem
Stało się zaś po słowach tych jakby dni osiem i wziąwszy ze sobą Piotra i Jana i Jakuba wszedł na górę pomodlić się
Ludzie dwaj weszli do świątyni pomodlić się jeden faryzeusz i inny celnik
Wziąwszy z sobą zaś dwunastu powiedział do nich oto wchodzimy do Jerozolimy i zostanie dopełnione wszystkie które są napisane przez proroków Synowi człowieka
I prześcignąwszy przed wszedł na sykomorę aby zobaczyłby Go gdyż przez to miał przechodzić
I powiedziawszy te poszedł naprzód wchodząc do Jerozolimy
I powiedział im dlaczego którzy są poruszeni jesteście i dla czego rozważania wstępują w sercach waszych
I mówi mu amen amen mówię wam od teraz zobaczycie niebo które jest otwarte i zwiastunów Boga wstępujących i zstępujących na Syna człowieka
A blisko była Pascha judejska i udał się do Jerozolimy Jezus
A nikt wstępuje do nieba jeśli nie Ten z nieba który zstąpił Syn człowieka który jest w niebie
Po tych było święto judejskie i wszedł Jezus do Jerozolimy
Jeśli więc widzielibyście Syna człowieka wstępującego gdzie był wcześniej
Wy wejdźcie na święto to Ja jeszcze nie wchodzę na święto to gdyż pora moja jeszcze nie jest wypełniona
Gdy zaś wyszli bracia Jego wówczas i On poszedł na święto nie jawnie ale jak w ukryciu
Już zaś święta które jest w połowie wszedł Jezus do świątyni i nauczał
Amen amen mówię wam nie wchodzący przez drzwi do zagrody owiec ale wchodzący skądinąd ten złodziej jest i bandyta
Była zaś blisko Pascha judejska i weszli liczni do Jerozolimy z krainy przed Paschą aby oczyściliby siebie
Byli zaś pewni Grecy z wchodzących aby oddaliby cześć w święto
Mówi jej Jezus nie Mnie dotykaj jeszcze nie bowiem wstąpiłem do Ojca mojego idź zaś do braci moich i powiedz im wstępuję do Ojca mojego i Ojca waszego i Boga mojego i Boga waszego
Mówi im Szymon Piotr idę łowić ryby mówią mu idziemy i my z tobą wyszli i weszli do łodzi zaraz i w tą noc złapali nic
Wszedł Szymon Piotr i wyciągnął sieć na ziemię pełną ryb wielkich stu pięćdziesięciu trzech i tak wiele będących nie została rozdarta sieć
I gdy weszli wstąpili do sali na piętrze gdzie byli pozostając zarówno Piotr i Jakub i Jan i Andrzej Filip i Tomasz Bartłomiej i Mateusz Jakub syn Alfeusza i Szymon ten zapaleniec i Judasz syn Jakuba
Nie bowiem Dawid wszedł do niebios mówi zaś sam powiedział Pan Panu mojemu siądź po prawej stronie mojej
Zaś Piotr i Jan wchodzili do świątyni na godzinę modlitwy dziewiątą
Jak zaś został wypełniony mu czterdziestoletni czas weszło do serca jego odwiedzić braci jego synów Izraela
Ten zaś powiedział jak bowiem kolwiek oby mogę jeśli nie ktoś poprowadziłby mnie zaprosił zarówno Filipa żeby wszedłszy usiąść razem z nim
Gdy zaś weszli z wody Duch Pana porwał Filipa i nie zobaczył go już dłużej nie eunuch jechał bowiem drogą jego radując się
Ten zaś spojrzawszy wprost na niego i przestraszony który stał się powiedział co jest Panie powiedział zaś mu modlitwy twoje i jałmużny twoje weszły ku pamiątce przed Bogiem
Tego zaś następnego dnia gdy idą drogą tamci i do miasta gdy zbliżają się wszedł Piotr na taras pomodlić się o godzinie szóstej
A gdy wszedł Piotr do Jerozolimy rozsądzali ku niemu ci z obrzezania
Gdy stał się więc rozruch i spór nie mały Pawła i Barnaby względem nich wskazali wchodzić Paweł i Barnaba i jacyś inni z nimi do wysłanników i starszych do Jeruzalem co do sporu tego
I zszedłszy do Cezarei wszedłszy i pozdrowiwszy zgromadzenie zszedł do Antiochii
Wszedłszy zaś i połamawszy chleb i skosztowawszy przez dość duży zarówno przemówiwszy aż do brzasku tak wyszedł
i odnalazłszy uczniów pozostaliśmy tam dni siedem którzy Pawłowi mówili przez Ducha nie wchodzić do Jeruzalem
Gdy zaś usłyszeliśmy te prosiliśmy my zarówno i miejscowi nie wchodzić mu do Jeruzalem
Po zaś dniach tych przygotowawszy się do podróży wchodziliśmy do Jeruzalem
Gdy szukają zaś go zabić weszła wieść do trybuna kohorty że całe jest zdumione Jeruzalem
Mogące tobie poznać że nie liczniejsze są mi dni niż dwanaście od kiedy wszedłem mając zamiar oddać cześć w Jeruzalem
Festus więc zasiadłszy w prowincji po trzech dniach wszedł do Jerozolimy z Cezarei
Festus zaś Judejczykom chcąc łaskę złożyć odpowiedziawszy Pawłowi powiedział chcesz do Jerozolimy wszedłszy tam co do tych być sądzony przede mną
zaś z wiary sprawiedliwość tak mówi nie powiedziałbyś w sercu twoim kto wstąpi do nieba to jest Pomazańca sprowadzić w dół
Ale tak jak jest napisane co oko nie zobaczyło i ucho nie usłyszało i na serce ludzkie nie wstąpiło to przygotował Bóg miłującym Go
Następnie po czternastu latach znowu wszedłem do Jerozolimy z Barnabą zabrawszy ze sobą i Tytusa
Wszedłem zaś według objawienia i przedłożyłem im dobrą nowinę którą głoszę wśród narodów na osobności zaś którzy są uważani aby czasem nie w próżno biegłbym lub pobiegłem
Dlatego mówi wstąpiwszy na wysokość wziął do niewoli wziętych do niewoli i dał dary ludziom
To zaś wstąpił czym jest jeśli nie że i zstąpił najpierw do tych będącymi niższymi części ziemi
Tym który zstąpił Ten Sam jest i Tym który wstąpił powyżej całe niebiosa aby wypełniłby wszystkie
Po te zobaczyłem i oto drzwi które jest otworzone które są otworzone w niebie i głos pierwszy który usłyszałem jak trąby mówiącej ze mną mówiący wejdź tu a pokażę ci co trzeba stać się po tych
I zobaczyłem innego zwiastuna wchodzącego od wschodu słońca mającego pieczęć Boga żyjącego i krzyknął głosem wielkim czterem zwiastunom którym zostało dane im uczynić niesprawiedliwość ziemi i morzu
I wszedł dym kadzideł modlitw świętych z ręki zwiastuna przed Bogiem
I otworzył studnię otchłani i wstąpił dym ze studni jak dym pieca wielkiego i zostało zaćmione słońce i powietrze z dymu studni
I kiedy dokończyliby świadectwo ich zwierzę wchodzące z otchłani uczyni wojnę z nimi i zwycięży ich i zabije ich
I usłyszeli głos wielki z nieba mówiący im wejdźcie tu i weszli do nieba w chmurze i widzieli ich wrogowie ich
i zostałem postawiony na piasku morza i zobaczyłem z morza zwierzę wchodzące mające głów siedem i rogów dziesięć i na rogach jego dziesięć diademów i na głowach jego imię bluźnierstwa
i zobaczyłem inne zwierzę wchodzące z ziemi a miało rogi dwa podobne barankowi i mówiło jak smok
I dym męczarni ich wstępuje na wieki wieków i nie mają odpoczynku dniem i nocą oddający cześć zwierzęciu i obrazowi jego i jeśli ktoś bierze piętno imienia jego
Zwierzę które zobaczyłeś było i nie jest i ma wychodzić z otchłani i na zgubę odchodzić i zdziwią się zamieszkujący na ziemi których nie jest napisane są napisane imiona na zwoju życia od założenia świata patrzący na zwierzę które jakoś było i nie jest chociaż jest
I powtórnie powiedzieli alleluja i dym jej wstępuje na wieki wieków
I weszli na szerokość ziemi i otoczyli obóz świętych i miasto które jest umiłowane i zszedł ogień od Boga z nieba i pożarł ich