Księga Rodzaju, rozdział 4:17nn

Krzysztof Radzimski

Nie oddalaj się i nie daj się pochłonąć złości Lamecha. Przeciwnie, żyj w miłości potomków Seta, w naszym Panu Jezusie Chrystusie i przekaż Boże życie dalej.

31 maja 2023


Wprowadzenie

Trzy dni temu w Rotterdamie, 48-letni bezdomny wjechał skradzioną półciężarówką w komisariat policji. Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem. Mężczyzna został rano aresztowany za drobne wykroczenie i wypuszczono go z aresztu tego samego dnia. Zaraz po wyjściu na wolność ukradł on białą furgonetkę, którą następnie staranował bramę wjazdową i uderzył w komisariat. Pojazd zatrzymał się w głębi budynku. Na szczęście nikt z funkcjonariuszy nie został ranny1). Przykład ten mógłby nas nawet śmieszyć, gdyby nie fakt, że niewiele brakowało, by w akcie zemsty za aresztowanie na parę godzin, zginęli niewinni ludzie.

O tak, zemsta niewspółmierna do wyrządzonej krzywdy, czy to prawdziwej czy to urojonej jak w tym przypadku , to stały element stosunków międzyludzkich, rodzinnych kłótni, politycznych sporów, kontaktów z służbami i wymiarem sprawiedliwości itp. Zemsta jest tak mocno wpisana w grzeszną, zepsutą naturę człowieka, że nawet chrześcijanie potrafią się pogubić w swoich osądach i działaniach. Jak zawsze, Słowo Boże będzie nas życzliwie, acz stanowczo prostować, abyśmy będąc zdrowi wierze, odpuszczali naszym winowajcom2), tak jak nam Ojciec łaskawie odpuścił.

Po dłuższej przerwie powracamy do Księgi Rodzaju, rozdziału 4, gdzie ostatnio omawianym zagadnieniem była opowieść o Kainie i Ablu. Mówiliśmy wówczas, że należy skończyć ze stereotypem „dobry Abel i zły Kain”, na rzecz obrazu Abla jako niewinnej ofiary ludzkiej nienawiści. Wspomnieliśmy, że Abel jest cieniem Chrystusa. Chrystus jako Dobry pasterz, składa ofiarę z samego siebie jako baranek niewinnie zabity przez własny naród z nienawiści, którego krew zamiast wołać o pomstę do nieba, woła o przebaczenie i odkupienie tych, którzy w Synu Bożym położyli swoją pełną nadzieję.

Kain okazuje się modelowym grzesznikiem, który nie dość, że z początku nie przyznaje się do winy, to stwierdza, że Boża kara jest zbyt ciężka. Widzieliśmy, że nawet Kainowi, temu podłemu mordercy, Bóg okazuje łaskę, choć ten tak naprawdę nie pokutował. Upewniało nas to w Bożym miłosierdziu dla nas, którzy położyliśmy całą nadzieję w łasce.

Dziś kontynuując opowieść o rodzinie Kaina, zobaczymy, że kolejne pokolenia niosły na sobie piętno swego przodka. Moc grzechu wzmaga się wszędzie tam, gdzie Bóg zostaje odstawiony na boczny tor, a do głosu dochodzą wybujałe ambicje. Czytając wersety z rozdziału 4:17-26, zwróćmy szczególną uwagę na postawę Lamecha.

Ekspozycja tekstu

I poznał Kain swoją żonę, i poczęła, i urodziła Henocha. Budował [on] miasto i nadał temu miastu nazwę taką, jak imię swego syna: Henoch. A Henochowi urodził się Irad. Irad zaś zrodził Mechujaela, a Mechujael zrodził Metuszaela, a Metuszael zrodził Lamecha. Lamech pojął sobie dwie żony. Imię jednej było Ada, a imię drugiej Sila. Ada urodziła Jabala. On był ojcem mieszkających w namiotach i przy dobytku. A imię jego brata było Jubal. On był ojcem wszystkich chwytających za cytrę i flet. Także Sila, i ona urodziła Tubal-Kaina, kującego wszelkie narzędzia z miedzi i żelaza. A siostrą Tubal-Kaina była Naama. I powiedział Lamech do swych żon: Ado i Silo! Słuchajcie mego głosu! Żony Lamecha! Nadstawcie uszu na moją mowę: Tak, zabiłem mężczyznę za zranienie mnie, a chłopca za uderzenie mnie. Tak, siedmiokrotnie miał być pomszczony Kain, ale Lamech siedemdziesięciosiedmiokrotnie. I znów poznał Adam swoją żonę, i urodziła syna, i dała mu na imię Set, bo [stwierdziła]: Dał mi Bóg innego potomka zamiast Abla, bo [tego] zabił Kain. A Setowi, także jemu urodził się syn i dał mu na imię Enosz. Wtedy zaczęto wzywać imienia JHWH3).

Kainita Lamech i jego rodzina

Jako ludzie mamy wiele talentów, czy to muzycznych, czy to manualnych, zazwyczaj jesteśmy pracowici i kreatywni. Gromadzimy się w wielkich miastach jak to tutaj. Tu, być może czujemy się bezpieczniej. To z pewnością dziedzictwo Kaina, który budował miasto dla swego syna. Budujemy wieżowce niczym Babel i zarazem zepsute jak Sodoma i Gomora. Chlubimy się technologią, osiągnięciami inżynieryjnymi i ostatnio AI. Wszystko to budzi podziw, ale skutkiem ubocznym całego tego rozwoju jest pycha i poczucie własnej ważności. Obojętnie, ile mamy lat, nawet wtedy, gdy jeszcze mamy „mleko pod nosem”, wydaje nam się, że w zasadzie jesteśmy mądrzy, na pewno mądrzejsi od większości ludzi; że rzadko się mylimy, a nasze osądy są z reguły trafne. Jest to obraz całkowicie fałszywy.

W sposób wyjątkowy ludzie skupieni są na poczuciu własnej krzywdy i jej istotności w stosunku do przeżyć innych ludzi. Po prostu faworyzujemy nasze doświadczenia. Jesteśmy łaskawi głównie dla siebie, ewentualnie dla najbliższych. Łaskawość ta rzadko kiedy dosięga innych ludzi.

Za BW, Lamech, pierwszy poligamista, mówi do swoich żon: Męża gotów jestem zabić, jeśli mnie zrani, a chłopca, jeśli mi zrobi siniec4). Słowo Boże ukazuje tu tę obrzydliwą skłonność grzesznej natury, która dopomina się kary niewspółmiernej do popełnionego czynu. Prawo Mojżeszowe mówiło oko za oko i ząb za ząb5), wskazując, że współmierność kary do popełnionego czynu, jest Bożym wymaganiem sprawiedliwości6). Zwróćmy uwagę na zranienia i sińce, które tak trudno byłoby znieść Lamechowi. Tymczasem o Chrystusie czytamy:

On, gdy mu złorzeczono, nie odpowiadał złorzeczeniem, gdy cierpiał, nie groził, lecz poruczał sprawę temu, który sprawiedliwie sądzi; On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły nas7).

Jezus na własnym ciele zniósł sińcezranienia za nasze grzechy. Idąc na krzyż, nie dość, że nie żądał zemsty, ale błogosławił tych, którzy Go przeklinali. Ale owoc miłości Jezusa, nie jest jedynie dobrym przykładem dla nas. Jego sińce uleczyły nas. Jego ranami jesteśmy uleczeni nie tylko z ziemskich chorób, gdy pokornie się o to modlimy, ale z grzechu, złości i nienawiści podobnej Lamechowi. W Jezusie nie jesteśmy już Kainitami, którzy żądają wyrównania krzywd, czy to prawdziwych czy to urojonych. W Jezusie jesteśmy tymi, którzy są gotowi nieść brzemiona innych, którzy są gotowi znieść krzywdę i niesprawiedliwość, bo nasz Pan, nas takimi uczynił. W Jezusie mamy tę zdolność, by cierpliwie czekać, aż grzesznik nawróci się ze swojej bezbożnej drogi, w Jezusie i tylko w Jezusie jesteśmy w stanie pozostawić te 99 owiec i iść szukać tej jednej, która zaginęła.

Przyjacielu, nie jestem w stanie przekonać cię do takiej postawy; nawet tysiąc kazań tego nie zrobi, jeśli nie spotkasz Tego, który może cię uleczyć swoimi ranami i swoimi sińcami. Kiedy Jezus stanie na twojej drodze, to nikt nie będzie cię musiał pouczać, że miłosierdzie, przebaczenie i cierpliwość to droga życia chrześcijańskiego, które daje prawdziwą wolność, radość i nieprzemijające szczęście.

Lamech uczył swoje żony nienawistnej postawy i budował rodzinę, która konsekwentnie szła drogami zemsty. Jest też druga rodzina, ta która zaczyna się od Seta. Gdy on zaczyna wychowywać swoich synów, zaczyna się wzywać imienia Boga JAHWE. Jak tłumaczy John MacArthur:

Istnieją i zawsze istniały tylko dwie rodziny istot ludzkich; dwie społeczności, dwie kultury na ziemi rodzina Boża i rodzina szatana. Dzieci Boże, jak się je nazywa i dzieci diabelskie. I każde zderzenie kulturowe w historii ludzkości jest tak naprawdę starciem między tymi dwoma społeczeństwami tymi dwiema rodzinami8).

Nasze starcie polega na tym, że wbrew postawie pełnej nienawiści, domagającej się pomsty i kary, my uparcie chodzimy drogami miłości, miłosierdzia i przebaczenia Jezusa Chrystusa.

Kain miał być pomszczony 7 krotnie, gdyby został zabity z nienawiści. Tak głosiła Boża sprawiedliwość. Lamech domagał się, by jego krzywdy zostały pomszczone 77 krotnie. Siedem to liczba pełni, wystarczalności, wyraża tu Bożą dostateczną sprawiedliwość, ale Lamech domaga się, aby jego przypadek był szczególny, żeby jego krzywda była dziesięciokrotnie bardziej pomszczona. Jest to obraz człowieka złośliwego, mściwego i wrednego, który wojowniczymi przechwałkami celebruje swoją dumę. Tymczasem liczba 77, u Pana Jezusa ma wektor odwrotny9).

Wtedy podszedł Piotr i zapytał: Panie, ile razy mam wybaczać mojemu bratu, jeśli zgrzeszy przeciwko mnie? Czy aż do siedmiu razy? Jezus odpowiedział: Mówię ci, nie aż do siedmiu razy, lecz do siedemdziesięciu razy siedem10).

Zrodzony w miejsce Abla, Set i jego rodzina

Kochani, jakie to wspaniałe, że w Jezusie, Kainici mogą być wyrywani z paszczy diabelskiej i stać się członkami Bożej rodziny. Ja urodziłem się parę lat przed stanem wojennym i dorastałem w trakcie transformacji ustrojowej. Moi rodzice prowadzili życie typowe dla tamtych czasów. Małżeństwa musiały sobie jakoś radzić, kombinować, żeby przetrwać w tym systemie; kombinacje, alkohol, rozwiązłość, wszechobecny smród tytoniu, łapówki, kłamstwa, imprezy do białego rana, to warunki w jakich dorastałem. W końcu moi rodzice tak pogubili się we wzajemnych relacjach, że nastąpił rozwód. Ja i moje rodzeństwo przeżyliśmy to jakoś i wydawało się, że sami będziemy mądrzejsi o ich doświadczenie. Ale nie ma takiej łaski dla Kainitów, jeżeli nie przyjdą do Jezusa.

Moje rodzeństwo prześcignęło moich rodziców po wielokroć, jeśli chodzi o ponowne związki i rozwody. Ich potomstwo ma jeszcze szansę, ale przypuszczam, że będzie im bardzo trudno. Tymczasem dzięki Bożej łasce, minęło już 26 mojego małżeństwa z Iwonką i mam pewność, że kocham ją bardziej niż wtedy, gdy się pobieraliśmy i to ze wzajemnością. Ale nie jest to żadna moja zasługa, bo ze swej grzesznej natury jestem podobnym do pozostałych członków mojej rodziny. To wyłączna łaska Boga, który zaadoptował nas przez Ewangelie do Bożej rodziny.

Przez Ewangelię jesteśmy zradzani na nowo. Spójrzmy, że Adam poznał swoją żonę i urodziła syna, i dała mu na imię Set, bo [stwierdziła]: Dał mi Bóg innego potomka zamiast Abla, bo [tego] zabił Kain.. Naszym Ablem jest Chrystus. A my przez Niego, w Jego miejsce na tej ziemi jesteśmy zradzani na nowo jak Set. Samo imię Set Jak mówi Ewa כִּי שָׁת-לִי אֱלֹהִים זֶרַע אַחֵר תַּחַת הֶבֶל 11) ma sens zastępca12). Set rozpoczął w miejsce Abla nowy ród, który w jego zastępstwie miał wielbić i wysławiać Boże imię. Bóg poruczył nam misję by od nas rozpoczęło się coś nowego. Pięknie ujmuje to apostoł Paweł:

Jeśli więc ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło i nastało nowe! A wszystko to jest z Boga, który nas pojednał z sobą przez Chrystusa i powierzył nam posługę pojednania, jako że Bóg w Chrystusie świat z sobą pojednuje, nie zaliczając im ich upadków, i zlecił nam Słowo pojednania. W miejsce Chrystusa niesiemy więc poselstwo, jakby [samego] Boga, który przez nas wzywa; w miejsce Chrystusa błagamy: Dajcie się pojednać z Bogiem. [On] Tego, który nie poznał grzechu, zamiast nas uczynił grzechem, abyśmy my w Nim stali się sprawiedliwością Boga13).

Od ciebie i ode mnie, zaczyna się nowa historia twojej rodziny, pokolenia wierne Bogu, bez tragedii jaka towarzyszyła naszym rodzicom. Od ciebie i ode mnie zaczyna się ród Seta, który wzywa i wysławia Boże imię i w miejsce nowego Abla, Jezusa Chrystusa, woła do kolejnych Kainitów: Dajcie pojednać się z Bogiem! Wierzę w to, że jedynym ratunkiem dla tego świata i dla naszych rodzin jest Ewangelia, że Jezus przyszedł jako Bóg i jako człowiek, w jednej osobie, objawił nam te dwie natury, bez pomieszania i rozdzielenia; umarł i zmartwychwstał, wymazał obciążający nas list dłużny, otworzył bramy nieba, gdzie wstępując dokonał wiecznego odkupienia. On sam wziął na siebie nasz grzech, bagaż grzechów naszych pokoleń i zmazał z nas znak Kaina. W Nim i tylko w Nim, prowadzimy nowe życie, bez zdrady i rozwodu, bez pijaństwa i oszustwa, bez kłamstwa i żądzy zemsty, dumy, pychy i złośliwości. Naszym udziałem stała się łaska, która sprawia, że krótko się gniewamy i chętnie wybaczamy. Nie żądamy pomsty, ale przebaczamy, nawet gdy grzesznik nie pokutuje, uwalniamy go i uwalniamy siebie, bo taka jest nasza nowa natura, bo wiemy, że Dobry Pan, On jest sędzią sprawiedliwym. Nie sądzimy i wierzę, że my również nie będziemy sądzeni, przejdziemy suchą stopą przez to „Morze Czerwone” do nowego życia.

Choć będziemy i mamy nawet teraz wiele przeciwności i rozterek, to jednak na wzór Chrystusa, przejdziemy je wszystkie zwycięsko w Bożym pokoju, mając modlitwę na ustach, a w sercu słowa Pisma Świętego. Apostoł narodów, zaprawiony w chrześcijańskim boju mówił: Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia14).

Ale jeszcze istotniejsze, niż te doczesne korzyści z życia chrześcijańskiego, jest fakt, że Chrystus otwiera nam wieczność, życie w miłości i uwielbieniu już na zawsze, gdzie wraz ze wszystkimi pokoleniami wiernymi Bogu, oddamy Jemu chwałę i będziemy jak Set i jego nowa rodzina, z radością wzywać imienia naszego Boga, wdzięczni za wszystkie doświadczenia i łaskę jaką nam okazał. Już za krótki czas, wszystkie nasze problemy i kłopoty, które dziś są naszą wielką troską, odejdą w zapomnienie. Bóg otrze wszelką łzę z naszych oczu; i śmierci już nie będzie, ani bólu, ani krzyku, ani znoju już nie będzie; gdyż te rzeczy przeminą15). Będą odległym wspomnieniem, aż znikną na zawsze, wyparte przez nowe Boże, doskonałe życie w nas.

Podsumowanie

Spójrzmy dziś ostatni raz na te słowa z księgi Rodzaju, na ten jakże wspaniały Boży plan dla naszego życia. Gdy będziesz je jeszcze kiedyś czytał, przypomnij sobie, że opowieść o Kainie i Ablu, o Lamechu i Secie, to nie jakieś odległe hebrajskie mity, ale opowieść o mnie i o tobie, opowieść o Chrystusie, który nas ratuje, który zradza nas do nowego zwycięskiego życia chrześcijańskiego. Rozważając dalej tę księgę, zobaczymy, że potomków Seta, czekało wiele prób, przeciwności tragedii, ale w Bogu zwyciężali. Życie chrześcijańskie, to czas wojny, żyjemy w ciele, ale nasz oręż nie jest cielesny, naszym orężem nie jest złość, zemsta, odpłata i moralność Kalego, ale pełna zbroja Boża. Jak wspomina prezbiter Konstanty Wiazowski:

Niektórzy uważają, że życie chrześcijańskie to odpoczynek na łonie przyrody. Służbę Chrystusowi traktują jako czas radości, łatwizny i przyjemności. Jeżeli jednak podejmą się takiej służby, to wkrótce przekonają się, że tak nie jest. () Nasza służba to prawdziwa wojna. () Jest to walka z prawdziwym przeciwnikiem. () walka bardzo zacięta, na śmierć i życie () to zmaganie duchowe z nadludzkim i niewidzialnym wrogiem. () Powinniśmy poważnie ją potraktować, ponieważ tylko wtedy będziemy wkładać na siebie cała zbroję Bożą. Niech dobry Pan dopomoże nam traktować tę sprawę poważnie16).

Tak, Bóg każe nam spojrzeć na drogę Seta, nie jako czerwony dywan do nieba, ale jak na zwycięski bój z diabłem i światem, o nasze życie i Królestwo Boże. W końcu, potomkowie Lamecha dopełnią swoich dni. Ich ścieżka wiedzie na zatracenie, gdzie Bóg w ogniu płomienistym, wymierzy odpłatę tym, którzy nie uznali Boga, oraz tym, którzy nie okazują posłuszeństwa ewangelii Pana naszego Jezusa17). Również nasz przeciwnik i wszyscy jego poplecznicy dopełnią liczby wrzuconych do jeziora ognia.

Nasze zmagania zostaną zakończone. Liczy się tylko to, czy u kresu tego zmagania, będziesz wśród pokoleń wiernych Bogu, które w miejsce Chrystusa wołają: Pojednajcie się z Bogiem! Żyj w Bożej rodzinie! Trwaj w Kościele, w ciele Chrystusa, nie daj się wypchnąć diabłu z twojego miejsca w Bożej rodzinie, to jest nasz dom, nasza wiara i miejsce, w którym Bóg nas szlifuje. Nie oddalaj się i nie daj się pochłonąć złości Lamecha. Przeciwnie, żyj w miłości potomków Seta, w naszym Panu Jezusie Chrystusie i przekaż to Boże życie dalej. Amen.

Bibliografia

Kuśmirek A., Pięcioksiąg: hebrajsko-polski Stary Testament, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2003, Wyd. 2.

Lemański J., Księga Rodzaju: rozdziały 1-11. Cz. 1, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2013, t. I, Nowy Komentarz Biblijny.

MacArthur J., John MacArthur Sermon Archive, Grace to You 2014.

Wiazowski K., Zwycięskie życie chrześcijańskie, Wydawnictwo Słowo Prawdy, Warszawa 2021.

Zaremba P., Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza - Przekład Literacki, Ewangeliczny Instytut Biblijny ; Liga Biblijna w Polsce, Poznań, Tarnobrzeg 2016.

———, Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza - Przekład dosłowny, Ewangeliczny Instytut Biblijny, Poznań 2021, V.

Biblia Warszawska, Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa 1975.


1) Radio RMF24, Zemsta bezdomnego. Ciężarówką wjechał w komisariat, https://tiny.pl/cq58v.
2) Biblia Warszawska, Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa 1975, w. Mt 6:12,15.
3) P. Zaremba, Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza - Przekład dosłowny, Ewangeliczny Instytut Biblijny, Poznań 2021, V, w. Rdz 4:17-26.
4) BW..., w. Rdz 4:23.
5) P. Zaremba, SNPD..., w. Kpł 24:20; Pwt 19:21.
6) zob. J. Lemański, Księga Rodzaju: rozdziały 1-11. Cz. 1, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2013, t. I, Nowy Komentarz Biblijny, s. 298299.
7) BW..., w. 1P 2:23-24.
8) J. MacArthur, John MacArthur Sermon Archive, Grace to You 2014, rozdz. The Origin of Society, Part 2.
9) zob. J. Lemański, Rdz 1-11..., s. 310.
10) P. Zaremba, Biblia to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza - Przekład Literacki, Ewangeliczny Instytut Biblijny ; Liga Biblijna w Polsce, Poznań, Tarnobrzeg 2016, s. Mt 18:21-22.
11) A. Kuśmirek, Pięcioksiąg: hebrajsko-polski Stary Testament, Oficyna Wydawnicza Vocatio, Warszawa 2003, Wyd. 2, s. 15.
12) J. Lemański, Rdz 1-11..., s. 307.
13) P. Zaremba, SNPD..., w. 1Kor 5:17-21.
14) Tamże, w. Fil 4:13.
15) Tamże, w. Obj 21:4.
16) K. Wiazowski, Zwycięskie życie chrześcijańskie, Wydawnictwo Słowo Prawdy, Warszawa 2021, s. 258259.
17) P. Zaremba, SNPD..., w. 2Tes 1:8.