Biblia Jakuba Wujka*

Księga Rodzaju
(Genesis, to jest pierwsze)

Rozdział 8

  Wspomniawszy potym Bóg na Noego i na wszytkie zwierzęta, i na wszytkie bydlęta, które były z nim w korabiu, przywiódł wiatr na ziemię i upadły wody,    i zawarte są źrzódła przepaści i upusty niebieskie, i zahamowane są dżdże z nieba.    I wróciły się wody z ziemie idące i wracające się, i poczęły opadać po stu i pięćdziesiąt dni.    I odpoczynął korab' miesiąca siódmego, dwudziestego i siódmego dnia miesiąca na górach Armeńskich.    Lecz wody schodziły i opadały aż do dziesiątego miesiąca: dziesiątego bowiem miesiąca, pierwszego dnia miesiąca, okazały się wierzchy gór.    A gdy minęło czterdzieści dni, otworzywszy Noe okno korabia, które był uczynił, wypuścił kruka.    Który wychodził, a nie wracał się, aż oschły wody na ziemi.    Wypuścił też gołębicę za nim, aby poznał, jeśli już ustały wody na ziemi.    Która nie nalazszy, gdzie by odpoczęła noga jej, wróciła się kniemu do korabiu, wody bowiem były po wszystkiej ziemi. I wyciągnął rękę, a uchwyciwszy ją wniósł do korabiu.    A poczekawszy jeszcze siedm dni drugie, po wtóre wypuścił gołębicę z korabiu.    A ona przyleciała do niego pod wieczór niosąc gałązkę oliwy z zielonym liściem w gębie swojej, a tak poznał Noe, że przestały wody na ziemi.    I poczekał przedsię jeszcze siedm dni drugich, i wypuścił gołębicę, która się nie wróciła więcej do niego.    A tak sześćsetnego pierwszego roku, pierwszego miesiąca, pierwszego dnia miesiąca, opadły wody na ziemi i otworzywszy Noe przykrycie korabia poźrzał i ujźrzał, iż osechł wierzch ziemie.    Miesiąca wtórego, siódmego i dwudziestego dnia miesiąca, oschła ziemia.    Rzekł tedy Bóg do Noego, mówiąc:    Wynidź z korabiu ty i żona twoja, synowie twoi i żony synów twoich z tobą.    Wszytkie zwierzęta, które są u ciebie ze wszego ciała, tak w ptastwie, jako i w bestiach i we wszelkich płazach, które płazają po ziemi, wywiedź z sobą a wnidźcie na ziemię: rośćcie i mnóżcie się na niej.    A tak wyszedł Noe i synowie jego, żona jego i żony synów jego z nim.    Ale i wszytkie zwierzęta, bydła i płazy, które się płazają po ziemi, według rodzaju swego wyszły z korabiu.    I zbudował Noe ołtarz JAHWE, a wziąwszy z każdego bydła i ptastwa czystego, ofiarował całopalenia na ołtarzu.    I zawoniał JAHWE wonność wdzięczności, i rzekł: Żadną miarą więcej nie będę przeklinał ziemie dla ludzi: zmysł bowiem i myśl serca człowieczego skłonne są do złego od młodzieństwa swego; przetoż też nie pobiję więcej wszytkiej dusze żyjącej, jakom uczynił.    Po wszytkie dni ziemie siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, noc i dzień nie ustaną. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible