Biblia Jakuba Wujka*

I Księga Królewska
(Królewskie trzecie (Królewskie I))

Rozdział 12

  I przyjachał Roboam do Sychem, bo się tam był zebrał wszytek Izrael, aby go królem uczynili.    Lecz Jeroboam, syn Nabat, gdy jeszcze był w Egipcie zbiegiem od oblicza króla Salomona, usłyszawszy o śmierci jego, wrócił się z Egiptu.    I posłali a wezwali go. Przyszedł tedy Jeroboam i wszytko zgromadzenie Izraelskie i mówili do Roboam, rzekąc:    Ociec twój włożył na nas barzo ciężkie jarzmo, a tak ty teraz ulży trochę z rozkazowania ojca twego barzo twardego i z jarzma barzo ciężkiego, które włożył na nas, a będziemyć służyć.    Który im rzekł: Idźcie aż do trzeciego dnia, a wróćcie się do mnie. A gdy odszedł lud,    wszedł król Roboam w radę z starszymi, którzy stawali przed Salomonem, ojcem jego, póki jeszcze był żyw, i rzekł: Co mi za radę dajecie, żebych odpowiedział ludowi temu?    Którzy mu rzekli: Jeśli dziś posłuszny będziesz ludowi temu i posłużysz, i dasz miejsce prośbie ich a będziesz do nich mówił łagodne słowa, będąc sługami po wszytkie dni.    Który opuścił radę starych, którą mu byli dali, i radził się młodzieńców, którzy z nim wychowani byli i stawali przed nim.    I rzekł do nich: Co mi za radę dajecie, abych odpowiedział ludowi temu, którzy mi mówili: Ulży jarzma, które ociec twój włożył na nas?    I rzekli mu młodzieńcy, którzy z nim wychowani byli. Tak powiesz ludowi temu, którzy mówili do ciebie, rzekąc: Ociec twój obciążył jarzmo nasze, a ty pofolguj nam. Tak rzeczesz do nich: Namniejszy palec mój mięższy jest niżli grzbiet ojca mego.    A teraz: Ociec mój włożył na was jarzmo ciężkie, a ja przyłożę na jarzmo wasze; ociec mój chlustał was biczmi, a ja was będę chlustał basałykami.    Przyszedł tedy Jeroboam i wszytek lud do Roboama dnia trzeciego, jako im był król powiedział, mówiąc: Wróćcie się do mnie dnia trzeciego.    I odpowiedział król ludowi srogo, opuściwszy radę starszych, którą mu byli dali,    i mówił do nich według rady młodzieńców, rzekąc: Ociec mój obciążył jarzmo wasze, a ja przyłożę do jarzma waszego; ociec mój chlustał was biczmi, a ja was chlustać będę basałykami.    I nie pozwolił król ludowi: bo się był JAHWE odwrócił od niego, aby wzbudził słowo swe, które był rzekł w ręce Achiasza Silonitczyka do Jeroboama, syna Nabat.    Widząc tedy lud, że ich król nie chciał wysłuchać, odpowiedział mu, rzekąc: Cóż my za dział mamy w Dawidzie? Abo co za dziedzictwo w synie Isaj? Idź do przybytków twoich, Izraelu, teraz patrz domu swego, Dawidzie! I odszedł Izrael do przybytków swoich.    A nad synmi Izraelowymi, którzykolwiek mieszkali w mieściech Juda, królował Roboam.    Posłał tedy król Roboam Adurama, który był nad pobory, i ukamionował go wszytek lud Izraelski, i umarł. A król Roboam co rychlej wsiadł na wóz i uciekł do Jeruzalem.    I odstąpił Izrael od domu Dawidowego aż do dnia dzisiejszego.    I zstało się, gdy usłyszał wszystek Izrael, że się wrócił Jeroboam, posłali i przyzwali go, zgromadziwszy się, i uczynili go królem nad wszytkim Izraelem: ani szedł żaden za domem Dawidowym oprócz samego pokolenia Juda.    I przyjachał Roboam do Jeruzalem i zgromadził wszytek dom Judzki i pokolenie Beniaminowe: sto i ośmdziesiąt tysięcy przebranych mężów rycerskich, aby walczyli przeciw domowi Izraelskiemu a przywrócili królestwo Roboamowi, synowi Salomonowemu.    I zstało się słowo Pańskie do Semeja, męża Bożego, rzekąc:    Mów do Roboama, syna Salomonowego, króla Judzkiego, i do wszego domu Judzkiego i Beniaminowego, i do innego ludu, rzekąc:    To mówi JAHWE: Nie chodźcie ani walczcie z bracią swą, a synmi Izraelowymi. Niech się wróci mąż do domu swego, bo to słowo ode mnie się zstało. Usłuchali mowy PANSKIEJ i wrócili się z drogi, jako im JAHWE był przykazał.    A Jeroboam zbudował Sychem na górze Efraim i mieszkał tam, a wyszedszy zonąd zbudował Fanuel.    I rzekł Jeroboam w sercu swoim: Teraz się wróci królestwo do domu Dawidowego,    jeśli będzie chodził ten lud, aby czynił ofiary w domu PANSKIM w Jeruzalem: i obróci się serce ludu tego do pana swego, Roboama, króla Judzkiego, i zabiją mię, i wrócą się do niego.    I wymyśliwszy radę, uczynił dwa cielce złote. I rzekł im: Nie chodźcie już więcej do Jeruzalem. Oto bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemie Egipskiej.    I postawił jednego w Betel, a drugiego w Dan.    I zstało się to słowo grzechem, bo chodził lud kłaniać się cielcowi aż do Dan.    I poczynił zbory na wyżynach i ofiarowniki z poślednich ludu, którzy nie byli z synów Lewi.    I ustawił dzień uroczysty miesiąca ósmego, piętnastego dnia miesiąca, na kształt święta, które obchodzono w pokoleniu Judy. I wstępując do ołtarza, także był uczynił w Betel, żeby ofiarował cielcom, które był poczynił. I postanowił w Betel ofîarowniki wyżyn, które był poczynił.    I wstąpił do ołtarza, który był zbudował w Betel, piętnastego dnia miesiąca ósmego, który był wymyślił z serca swego, i uczynił święto uroczyste synom Izraelowym, i wstąpił do ołtarza, aby zapalił kadzidło. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible