Biblia Jakuba Wujka*

Księga Wyjścia
(Exodus, to jest wtóre)

Rozdział 15

  Śpiewał tedy Mojżesz i synowie Izraelscy tę pieśń JAHWE, i rzekli: Śpiewajmy JAHWE chwalebnie, bowiem uwielbiony jest: konia i jeźdźca zrzucił w morze!    Moc moja i chwała moja JAHWE i zstał mi się zbawieniem. Ten Bóg mój i wielbić go będę: Bóg ojca mego i wywyższać go będę.    JAHWE jako mąż waleczny, WSZECHMOCNY imię jego,    Wozy Faraonowe i wojsko jego wrzucił w morze, celniejsze książęta jego potonęły w Czerwonym morzu.    Głębokości okryły je, poszli w głębią jako kamień.    Prawica twoja, JAHWE, uwielbiona jest w mocy, prawica twoja, JAHWE, uderzyła nieprzyjaciela,    a w wielkości chwały twojej złożyłeś przeciwniki twoje, spuściłeś gniew twój, który je pożarł jako słomę.    A w duchu zapalczywości twojej zgromadziły się wody, stanęła woda płynąca, skupiły się głębokości w pośrzód morza.    Rzekł nieprzyjaciel: Będę gonił i pojmam, rozdzielę korzyści, nasyci się dusza moja, dobędę miecza mego i pobije je ręka moja.    Wionął wiatr twój i okryło je morze, potonęli jako ołów w wodach gwałtownych.    Któż podobien tobie między mocarzami, PANIE? Kto podobny tobie wielmożny w świątości, straszny i chwalebny, czyniący dziwy?    Ściągnąłeś rękę twoję i pożarła je ziemia.    Byłeś wodzem w miłosierdziu twoim ludowi, któryś odkupił. I niosłeś go w mocy twojej do mieszkania twego świętego.    Ruszyli się narodowie i rozgniewali się, boleści objęły obywatele Filistyńskie.    Tedy się strwożyły książęta Edom, mocarze Moab strach zdjął, zdrętwieli wszyscy obywatele Chananejscy.    Niech padnie na nie strach i lękanie, w wielkości ramienia twego; niech się zstaną nieruchomi jako kamień, aż przejdzie lud twój, JAHWE, aż przejdzie lud twój ten, któryś otrzymał.    Wprowadzisz ji i wsadzisz na górze dziedzictwa twego, w namocniejszym mieszkaniu twoim, któreś urobił, JAHWE, świątnica twoja, JAHWE, którą umocniły ręce twoje.    Pan będzie królował na wieki i dalej.    Wjachał bowiem konny Farao z wozmi i z jezdnemi swemi w morze: i wrócił na nie JAHWE wody morskie, a synowie Izraelowi chodzili po suszy przez pośrzodek jego.    Wzięła tedy Maria prorokini, siostra Aaronowa, bęben w rękę swoje, i wyszły wszytkie białegłowy za nią z bębny i z muzyką,    którym zaczynała, mówiąc: Śpiewajmy JAHWE, chwalebnie bowiem uwielbiony jest, konia i jeźdźca jego zrzucił w morze!    A Mojżesz wywiódł Izraela z morza Czerwonego i wyszli w puszczą Sur. I szli przez trzy dni po puszczy, a nie najdowali wody.    I przyszli do Mara, i nie mogli pić wód z Mara, dlatego że były gorzkie: skąd i słuszne imię dał miejscu, zowiąc je Mara, to jest gorzkość.    I szemrał lud przeciw Mojżeszowi, mówiąc: Cóż będziem pić?    A on zawołał do JAHWE, który ukazał mu drewno, które gdy włożył do wód, odmieniły się w słodkość. Tam ustawił mu przykazania i sądy i tam go kusił,    mówiąc: Jeśli usłuchasz głosu JAHWE Boga twego a będziesz przed nim dobrze czynił i będziesz posłuszen rozkazaniu jego, i będziesz strzegł wszytkich przykazań jego, żadnej niemocy, którąm włożył na Egipt, nie przywiodę na cię: jam bowiem Pan, lekarz twój.    I przyszli do Elim synowie Izraelowi, gdzie było dwanaście źrzódeł wód i siedmdziesiąt palm, i obozem stanęli przy wodzie. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible