Biblia Jakuba Wujka*

Księga Wyjścia
(Exodus, to jest wtóre)

Rozdział 32

  A widząc lud, iż omieszkawał Mojżesz zniść z góry, zebrawszy się przeciw Aaronowi, rzekł: Wstań, uczyń nam Bogi, którzy by szli przed nami: Mojżeszowi bowiem, temu mężowi, który nas wywiódł z ziemie Egipskiej, nie wiemy, co się stało.    I rzekł do nich Aaron: Pobierzcie nausznice złote z uszu żon i synów, i córek waszych a przynieście do mnie.    I uczynił lud, co rozkazał, przynosząc nausznice do Aarona.    Które on wziąwszy, uformował robotą odlewaną i uczynił z nich cielca odlanego. I rzekli: Ci są Bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemie Egipskiej.    Co ujźrzawszy Aaron, zbudował ołtarz przed nim i głosem woźnego wołał, mówiąc: Jutro jest święto PANSKIE.    I wstawszy rano ofiarowali całopalenia i ofiary zapokojne, i usiadł lud jeść i pić, i wstali grać.    I rzekł JAHWE do Mojżesza, mówiąc: Idź, zstąp, zgrzeszył lud twój, któryś wywiódł z ziemie Egipskiej.    Ustąpili rychło z drogi, którąś im ukazał, i uczynili sobie cielca odlewanego i pokłonili się, i ofiarując mu ofiary rzekli: Ci są Bogowie twoi, Izraelu, którzy cię wywiedli z ziemie Egipskiej.    I zasię rzekł JAHWE do Mojżesza: Widzę, że ten lud jest twardego karku:    puść mię, że się rozgniewa zapalczywość moja na nie i wygładzę je, a ciebie uczynię w lud wielki.    Ale Mojżesz modlił się JAHWE Bogu swemu, mówiąc: Przecz, JAHWE, gniewa się zapalczywość twoja przeciw ludowi twemu, któryś wywiódł z ziemie Egipskiej siłą wielką i ręką mocną?    Niech, proszę, nie mówią Egipcjanie: Chytrze je wywiódł, aby je pobił na górach i wygładził z ziemie. Niech ucichnie gniew twój a bądź litościwy nad złością ludu twego.    Wspomni na Abrahama, Izaaka i Izraela, sługi twoje, którymeś przysiągł sam przez się, mówiąc: Rozmnożę nasienie wasze jako gwiazdy niebieskie, i wszytkę tę ziemię, o którejem mówił, dam nasieniu waszemu a będziecie ją trzymać zawsze.    I ubłagany jest JAHWE, żeby nie uczynił złego, które mówił przeciw ludowi swemu.    I wrócił się Mojżesz z góry, niosąc dwie tablicy świadectwa w rękach swoich pisane z obu stron    i uczynione robotą Bożą, pismo też Boże było na tablicach wyrzezane.    A usłyszawszy Jozue głos ludu wołającego, rzekł do Mojżesza: Głos bitwy słychać w obozie.    Który odpowiedział: Nie jest to głos upominających ku bitwie ani wrzask przyciskających ku uciekaniu, ale głos śpiewających ja słyszę.    A gdy się przybliżył do obozu, ujźrzał cielca i tańce i rozgniewawszy się barzo, porzucił z ręki tablice i stłukł je pod górą.    I porwawszy cielca, którego byli uczynili, spalił i skruszył aż na proch, który wysypał na wodę i dał z niego pić synom Izraelowym.    I rzekł do Aarona: Cóż ci ten lud uczynił, żebyś przywiódł nań grzech barzo wielki?    Któremu on odpowiedział: Niech się nie gniewa Pan mój: ty bowiem ten lud znasz, że skłonny jest do złego.    Rzekli mi: Uczyń nam bogi, którzy by szli przed nami; temu bowiem Mojżeszowi, który nas wywiódł z ziemie Egipskiej, nie wiemy, co się stało.    Którymem ja rzekł: Kto z was ma złoto? Przynieśli i dali mi, i wrzuciłem je w ogień, i wyszedł ten cielec.    Widząc tedy Mojżesz, że lud był obnażony (bo ji był złupił Aaron dla zelżywości plugastwa a między nieprzyjacioły nagim zostawił),    i stojąc w bronie obozu, rzekł: Jeśli kto jest PANSKI, przyłącz się do mnie! I zebrali się do niego wszyscy synowie Lewi.    Którym rzekł: Tak mówi JAHWE Bóg Izraelów: Niech mąż przypasze miecz na biodrę swoję! Idźcież a wracajcie się od bramy aż do bramy przez pośrzodek obozu, a zabijajcie każdy brata i przyjaciela, i bliźniego swego.    I uczynili synowie Lewi według mowy Mojżeszowej, i poległo w on dzień około dwudziestu i trzech tysięcy ludzi.    I rzekł Mojżesz: Poświęciliście ręce wasze dzisia JAHWE, każdy w synie i w bracie swoim, aby wam było dane błogosławieństwo.    A gdy naszedł dzień drugi, rzekł Mojżesz do ludu: Zgrzeszyliście grzech barzo wielki: wstąpię do JAHWE, jeślibym go jako za grzech wasz mógł ubłagać.    I wróciwszy się do JAHWE rzekł: Proszę, zgrzeszył ten lud grzech barzo wielki i uczynili sobie Bogi złote.    Abo im odpuść tę winę, abo, jeśli nie uczynisz, wymaż mię z ksiąg twoich, któreś napisał.    Któremu odpowiedział JAHWE: Kto zgrzeszy mnie, wymażę go z ksiąg moich;    ale ty idź a prowadź ten lud, gdziem ci powiedział: Anjoł mój pójdzie przed tobą, a ja w dzień pomsty nawiedzę i ten grzech ich.    Skarał tedy JAHWE lud za grzech cielca, którego był uczynił Aaron. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible