Biblia Jakuba Wujka*

Księga Wyjścia
(Exodus, to jest wtóre)

Rozdział 9

  A JAHWE rzekł do Mojżesza: Wnidź do Faraona i mów do niego: To mówi JAHWE Bóg Hebrejczyków: Puść lud mój, aby mi ofiarował.    A jeśli się jeszcze wzbraniasz i zatrzymawasz je:    oto ręka moja będzie na pola twoje i na konie, i osły, i wielbłądy, i woły, i owce mór barzo ciężki.    I uczyni JAHWE dziwną rzecz między osiadłościami Izraelskimi i osiadłościami Egipskimi, że zgoła nic nie zginie z tego, co należy do synów Izraelowych.    I postanowił JAHWE czas, mówiąc: Jutro uczyni JAHWE słowo to na ziemi.    Uczynił tedy JAHWE słowo to nazajutrz. I pozdychało wszytko bydło Egipskie, a z bydła synów Izraelowych zgoła nic nie zginęło.    I posłał Farao, aby oglądano: i nie zdechło było nic z tego, co dzierżał Izrael. I ociężało serce Faraonowe, i nie puścił ludu.    I rzekł JAHWE do Mojżesza i Aarona: Weźmicie pełne garści popiołu z komina a niech je rozsypie Mojżesz ku niebu przed Faraonem.    I niechaj będzie proch na wszytkę ziemię Egipską: bo będą na ludziach i na bydlętach wrzody i pryszczele nadęte po wszytkiej ziemi Egipskiej.    I wzięli popiołu z komina, i stanęli przed Faraonem, i rozsypał ji Mojżesz ku niebu. I uczyniły się wrzody pryszczelów nadętych na ludziach i bydle.    I nie mogli czarownicy stać przed Mojżeszem dla wrzodów, które na nich były i na wszystkiej ziemi Egipskiej.    I zatwardził JAHWE serce Faraonowe, i nie usłuchał ich, jako mówił JAHWE do Mojżesza.    I rzekł JAHWE do Mojżesza: Rano powstań i stań przed Faraonem, i rzeczesz do niego: To mówi JAHWE Bóg Hebrejczyków: Puść lud mój, aby mi ofiarował.    Bo za tym razem puszczę wszytkie plagi moje na serce twoje i na sługi twoje, i na lud twój, abyś wiedział, że nie masz mnie podobnego na wszytkiej ziemi.    Teraz bowiem ściągnąwszy rękę skarzę cię i lud twój morem i zginiesz z ziemie.    I dlatego wystawiłem cię, abych pokazał nad tobą moc moję, a imię moje opowiedane było po wszytkiej ziemi.    Jeszcze trzymasz lud mój, a nie chcesz go wypuścić?    Oto ja jutro tejże godziny spuszczę grad barzo wielki, jaki nie był w Egipcie ode dnia, którego jest założon, aż do tego czasu.    A tak pośli już teraz a zbierz bydło twoje i wszytko, co masz na polu: bo ludzie i bydło, i wszytko, co się najdzie na polu, a nie będzie zgromadzono z pola, i spadnie grad na nie, pozdycha.    Kto się bał słowa PANSKIEGO z sług Faraonowych, kazał uciekać sługom swym i bydłu do domu.    A kto nie dbał na słowo PANSKIE, zostawił sługi swe i bydło na polu.    I rzekł JAHWE do Mojżesza: Wyciągni rękę twą ku niebu, że będzie grad po wszystkiej ziemi Egipskiej na ludzie i na bydło, i na wszystko ziele polne w ziemi Egipskiej.    I ściągnął Mojżesz laskę ku niebu, a JAHWE dał gromy i grad, i łyskawice biegające po ziemi: i spuścił JAHWE grad na ziemię Egipską.    A grad i ogień, pospołu zmieszane, padał i był tak wielki, jaki nigdy przedtym nie był widziany we wszystkiej ziemi Egipskiej, jako naród tamten staną).    I pobił grad we wszystkiej ziemi Egipskiej wszytko, co było na polu, od człowieka aż do bydlęcia, i wszelkie ziele polne pobił grad, i wszelkie drzewo krainy połamał.    Tylko w ziemi Gessen, gdzie byli synowie Izraelowi, grad nie padał.    I posłał Farao, i wezwał Mojżesza i Aarona, mówiąc do nich: Zgrzeszyłem i teraz: JAHWE sprawiedliwy, ja i lud mój - niezbożni.    Módlcie się do Pana, aby przestały gromy Boże i grad, żebym was puścił, abyście żadną miarą więcej tu nie mieszkali.    Rzekł Mojżesz: Gdy wynidę z miasta, podniosę ręce me do JAHWE i przestaną gromy, i gradu nie będzie: abyś wiedział, że PANSKA jest ziemia.    Aleć wiem, że i ty, i słudzy twoi jeszcze się nie boicie JAHWE Boga.    Len tedy i jęczmień narażony jest: przeto iż jęczmień był zielony, a len już główki wypuszczał.    Ale pszenica i żyto nie są naruszone, bo późne były.    I wyszedszy Mojżesz od Faraona z miasta wyciągnął ręce do JAHWE i przestały gromy i grad, i nie kropnął więcej deszcz na ziemię.    A widząc Farao, że przestał deszcz i grad, i gromy, przyczynił grzechu.    I ociężało serce jego i sług jego, i zatwardziało zbytnie, i nie puścił synów Izraelowych, jako przykazał JAHWE przez rękę Mojżeszową. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible