Biblia Jakuba Wujka*

Księga Izajasza

Rozdział 37

  I zstało się, gdy usłyszał król Ezechiasz, rozdarł szaty swe i oblekł się w wór, i szedł do domu PANSKIEGO.    I posłał Eliacyma, który był nad domem, i Sobnę pisarza, i starsze kapłany obleczone w wory do Izajasza, syna Amos, proroka.    I rzekli do niego: To mówi Ezechiasz: Dzień utrapienia i łajania, i bluźnienia dzień ten: bo doszły dziatki aż do porodzenia, a nie masz siły ku rodzeniu.    Owa usłyszy JAHWE Bóg twój słowa Rabsaka, którego posłał król Assyryjski, pan jego, na bluźnienie Boga żywego i na urąganie słowy, które słyszał JAHWE Bóg twój. A tak podnieś modlitwę za ostatkiem, który się najduje.    I przyszli słudzy króla Ezechiasza do Izajasza,    i rzekł im Izajasz: To powiecie panu waszemu. To mówi JAHWE: Nie bój się słów, któreś słyszał, którymi bluźnili słudzy króla Assyryjskiego.    Oto mu ja dam ducha i usłyszy poselstwo, i wróci się do ziemie swej, i sprawię, że zginie od miecza w ziemi swojej.    I wrócił się Rabsak, nalazł króla Assyryjskiego walczącego na Lobnę. Bo słyszał, iże był wyjechał z Lachis.    I usłyszał o Taraku, królu Etiopskim, powiadające: Wyciągnął, aby walczył przeciw tobie. Co gdy usłyszał, wysłał posły do Ezechiasza rzekąc:    To powiedzcie Ezechiaszowi, królowi Judzkiemu, mówiąc: Niech cię nie zwodzi Bóg twój, w którym ty ufasz, rzekąc: Nie będzie dano Jeruzalem w ręce króla Assyryjskiego.    Otoś ty słyszał wszytko, co poczynili królowie Assyryjscy wszem ziemiam, które wywrócili, a ty będziesz mógł być wybawion?    Aza bogowie narodów wybawili onych, które wywrócili ojcowie moi: Gozam i Haram, i Resef, i syny Eden, którzy byli w Talassar?    Gdzie jest król Emat i król Arfad, i król miasta Sefarwaim, Ana i Awa?    I wziął Ezechiasz listy z ręki posłowej, i czytał je. I wstąpił do domu PANSKIEGO, i rozpostarł je przed JAHWE.    I modlił się Ezechiasz do JAHWE, mówiąc:    JAHWE zastępów, Boże Izraelski, który siedzisz na Cherubim! Tyś jest Bóg sam wszystkich królestw ziemskich, tyś stworzył niebo i ziemię.    Nakłoń, JAHWE, ucha twego a słuchaj. Otwórz, JAHWE, oczy twoje, a wejźrzy i usłysz wszytkie słowa Sennacherybowe, które posłał bluźnić Boga żywego.    Abowiem prawdziwieć, JAHWE, spustoszyli królowie Assyryjscy ziemie i krainy ich.    I bogi ich wrzucili w ogień: bo nie byli bogowie, ale robota rąk człowieczych, drewno a kamień, i pokruszyli je.    A teraz, JAHWE Boże nasz, wybaw nas z ręki jego i niech poznają wszytkie królestwa ziemie, iżeś ty jest sam JAHWE.    I posłał Izajasz, syn Amos, do Ezechiasza, mówiąc: To mówi JAHWE Bóg Izraelów: O coś mię prosił z strony Sennacheryba, króla Assyryjskiego,    to jest słowo, które JAHWE mówił o nim: Wzgardziła cię i śmiała się z ciebie, panna, córka Syjońska, kiwała głową za tobą córka Jerozolimska.    Komuś łajał a kogoś bluźnił i na kogoś podniósł głos, i wyniosłeś wysokość oczu twoich? Na świętego Izraelowego!    W ręce sług twoich urągałeś JAHWE i mówiłeś: W mnóstwie poczwórnych moich wstąpiłem ja na wysokość gór, wierzchy Libanu. I wytnę wysokie cedry jego i wyborne jodły jego, i wnidę na sarnę wysokość wierzchu jego, do lasa Karmelu jego.    Jam wykopał i pił wodę, i wysuszyłem stopą nogi mojej wszytkie potoki przekopów.    Azaś nie słyszał, com mu z dawna uczynił? Ode dni starodawnych jam to stworzył i terazem przywiódł. I zstało się na wykorzenienie pagórków społecznie walczących i miast obronnych.    Obywatele ich skurczywszy rękę zadrżeli i zatrwożyli się. Stali się jako siano polne i trawa pastwiska, i ziele na dachu, które pierwej uwiędło, niżli dojźrzało.    Mieszkanie twoje i wyszcie twoje, i weszcie twoje poznałem, i szaleństwo twoje przeciwko mnie.    Gdyś szalał przeciwko mnie, pycha twoja przyszła do uszu moich: przetoż wprawię kółko w nozdrze twoje i wędzidło w gębę twoję, i odwiodę cię na drogę, którąś przyszedł.    A ty ten będziesz miał znak: Jedz tego roku, co się samo rodzi, i drugiego roku owoców pożywaj, a trzeciego roku siejcie i żnicie, i sadźcie winnice, i jedźcie owoc ich.    I puści to, co będzie zachowano z domu Juda i co pozostało, korzeń na dół, i uczyni owoc na wierzchu.    Abowiem z Jeruzalem wynidą ostatki, a zbawienie z góry Syjon: żarźliwość JAHWE zastępów uczyni to.    Przetoż to mówi JAHWE o królu Assyryjskim: Nie wnidzie do tego miasta ani tam wystrzeli strzały, ani go zaprzątnie tarcza, ani usypie koło niego wału.    Drogą, którą przyszedł, tąż się wróci, a do tego miasta nie wnidzie, mówi JAHWE.    I obronię to miasto, abym je zachował dla mnie, i dla Dawida, sługi mego.    I wyszedł Anjoł PANSKI, i pobił w oboziech Assyryjskich sto ośmdziesiąt i pięć tysięcy. I wstali rano, a oto wszyscy trupowie martwych.    I odciągnął, i odjachał, i wrócił się Sennacheryb, król Assyryjski, i mieszkał w Niniwe.    I zstało się, gdy się kłaniał w kościele Nesrochowi, bogu swemu, Adramelech i Sarasar, synowie jego, zabili ji mieczem i uciekli do ziemie Ararat, i królował Asarhaddon, syn jego, miasto niego. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible