Biblia Jakuba Wujka*

Księga Izajasza

Rozdział 64

  Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił! Od oblicza twego góry by spłynęły.    Jako wypalenie ognia uschłyby, wody by gorzały ogniem, aby znajome było imię twoje nieprzyjaciołom twoim, od oblicza twego trwożyłyby się narody,    gdy uczynisz dziwy, nie wytrwamy. Stąpiłeś, a od oblicza twego góry spłynęły.    Od wieku nie słychali ani do uszu ich doszło, oko nie widziało, Boże, bez ciebie, coś nagotował oczekawającym ciebie.    Zabieżałeś weselącemu się a czyniącemu sprawiedliwość, na drogach twoich będą cię wspominać. Otoś się ty rozgniewał i zgrzeszyliśmy, w nicheśmy zawsze trwali, a będziem zbawieni?    I staliśmy się jako nieczysty wszytcy my, a jako szmat miesięcznej niewiasty wszytkie sprawiedliwości nasze i opadaliśmy wszytcy jako liście, a nieprawości nasze jako wiatr zniosły nas.    Nie masz, kto by wzywał imienia twego, kto by powstał i trzymał ciebie. Zakryłeś twarz twoję od nas i roztrąciłeś nas w ręce nieprawości naszej.    A teraz, JAHWE, tyś jest ociec nasz, a myśmy błoto. I tyś twórca nasz, a dzieło rąk twoich wszyscy my.    Nie gniewaj się, JAHWE, barzo, a nie pomni więcej nieprawości naszej. Oto wejźrzy, myśmy wszyscy twój lud.    Miasto świętego twego zstało się puste, Syjon pustynią został, Jeruzalem opuściało.    Dom poświęcenia naszego i chwały naszej, gdzie cię chwalili ojcowie naszy, zstał się pogorzeliskiem ognia i wszytkie kochania nasze obróciły się w rozwaliny.    Izali nad tym zahamujesz się, JAHWE, zamilczysz i utrapisz nas barzo? 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible