Literacki Katolicki

Biblia Jakuba Wujka*

Ewangelia Mateusza

Rozdział 13

  Dnia onego wyszedszy Jezus z domu, siedział nad morzem.    I zebrały się do niego wielkie rzesze, tak iż wstąpiwszy w łódź, siedział, a wszytka rzesza na brzegu stała.    I mówił im wiele przez podobieństwa, rzekąc: Oto który sieje, wyszedł siać.    A gdy siał, niektóre padły przy drodze i przylecieli ptacy powietrzni a pozobali je.    A drugie padły na opoczyste, gdzie nie miały ziemie wiele i wnet wzeszły, iż nie miały głębokoście ziemie.    A gdy słońce wzeszło, wygorzały, a iż nie miały korzenia, uschły.    A drugie padły w ciernie, a ciernie wyrosło i zadusiło je.    A drugie padły na ziemię dobrą i dały owoc, jedno setny, drugie sześćdziesiątny, drugie trzydziestny.    Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.    I przystąpiwszy uczniowie, rzekli: Czemu im w podobieństwach mówisz?    Który odpowiadając, rzekł im: Iż wam dano jest wiedzieć tajemnice królestwa niebieskiego, a onym nie jest dano.    Abowiem ktokolwiek ma, będzie mu dano i obfitować będzie; a kto nie ma, i co ma, będzie wzięto od niego.    Dlatego im w podobieństwach mówię, iż widząc nie widzą i słysząc nie słyszą ani rozumieją.    I pełni się w nich proroctwo Izajasza mówiącego: Słyszeniem słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, a widząc widzieć będziecie, a nie ujźrzycie.    Abowiem zatyło serce ludu tego, a uszyma ciężko słyszeli i oczy swe zamrużyli, żeby kiedy oczyma nie oglądali i uszyma nie słyszeli, a sercem nie zrozumieli i nawrócili się, a uzdrowiłbym je.    A wasze oczy błogosławione, iż widzą, i uszy wasze, iż słyszą.    Abowiem zaprawdę mówię wam, iż wiele proroków i sprawiedliwych żądali widzieć, co widzicie, a nie widzieli, i słyszeć, co słyszycie, a nie słyszeli.    Wy tedy słuchajcie podobieństwa siejącego.    Wszelki, który słucha słowa królestwa, a nie rozumie, przychodzi złośnik i porywa, co jest wsiano w sercu jego. Ten jest, który jest przy drodze posiany.    A który na opoczystych jest posiany, ten jest, który słucha słowa i zarazem je z radością przyjmuje,    a nie ma korzenia w sobie, ale doczesny jest, a gdy przypadnie utrapienie i przeszladowanie dla słowa, wnet się gorszy.    A który jest między ciernie wsiany, ten jest, który słucha słowa, a pieczołowanie świata tego i oszukanie bogactw zadusza słowo, i zstawa się bez pożytku.    A który jest wsiany na ziemię dobrą, jest ten, który słucha słowa i rozumie, i owoc przynosi, i czyni jedno setny, a drugie sześćdziesiątny, a drugie trzydziestny.    Insze podobieństwo przełożył im, mówiąc: Podobne się zstało królestwo niebieskie człowiekowi, który posiał dobre nasienie na role swojej.    A gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel jego i nasiał kąkolu między pszenicą i odszedł.    A gdy urosła trawa i owoc uczyniła, tedy się pokazał i kąkol.    A przystąpiwszy słudzy gospodarscy, rzekli mu: Panie, izaliś nie posiał dobrego nasienia na rolej twojej? Skąd tedy kąkol ma?    I rzekł im: Nieprzyjazny człowiek to uczynił. A słudzy rzekli mu: Chcesz, iż pójdziemy i zbierzemy ji?    I rzekł: Nie, byście snadź zbierając kąkol, nie wykorzenili zaraz z nim i pszenice.    Dopuśćcie obojgu róść aż do żniwa, a czasu żniwa rzekę żeńcom: Zbierzcie pierwej kąkol, a zwiążcie ji w snopki ku spaleniu, a pszenicę zgromadźcie do gumna mojego.    Insze podobieństwo powiedział im, mówiąc: Podobne jest królestwo niebieskie ziarnu gorczycznemu, które wziąwszy człowiek, wsiał na rolej swojej.    Które namniejszeć jest ze wszego nasienia, ale kiedy uroście, więtsze jest ze wszech jarzyn i zstawa się drzewem, tak iż przychodzą ptacy niebiescy i mieszkają na gałązkach jego.    Insze podobieństwo powiedział im: Podobne jest królestwo niebieskie kwasowi, który wziąwszy niewiasta, zakryła we trzy miary mąki, aż wszytka skwaśniała.    To wszytko mówił Jezus w podobieństwach do rzeszej, a krom podobieństwa nie mówił im,    aby się wypełniło to, co jest rzeczono przez proroka, mówiącego: Otworzę usta moje w przypowieściach, będę wypowiadał skryte rzeczy od założenia świata.    Tedy rozpuściwszy rzesze, przyszedł do domu. I przystąpili do niego uczniowie jego, mówiąc: Wyłóż nam podobieństwo kąkolu rolej.    Który odpowiedając, rzekł im: Ten, który sieje dobre nasienie, jest syn człowieczy.    A rola jest świat. A dobre nasienie, ci są synowie królestwa. A kąkol są synowie złego.    A nieprzyjaciel, który go nasiał, jest diabeł. A żniwo jest dokonanie świata. A żeńcy są Anjołowie.    Jako tedy kąkol zbierają i palą ogniem, tak będzie w dokonaniu świata:    pośle syn człowieczy Anjoły swoje a zbiorą z królestwa jego wszytkie pogorszenia i te, którzy czynią nieprawość,    i wrzucą je w piec ognisty. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.    Tedy sprawiedliwi świecić będą jako słońce w królestwie ojca ich. Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.    Podobne jest królestwo niebieskie skarbowi skrytemu w rolej, który nalazszy człowiek, skrył. A od radości jego odchodzi i wszytko, co ma, przedaje, a onę rolą kupuje.    Zasię podobne jest królestwo niebieskie człowiekowi kupcowi szukającemu dobrych pereł.    A nalazszy jednę drogą perłę, odszedł i przedał wszytko, co miał, i kupił ją.    Zasię podobne jest królestwo niebieskie niewodowi zapuszczonemu w morze, a ze wszelkiego rodzaju ryb zgromadzającemu,    który, gdy się napełnił, wyciągnąwszy, a na brzegu usiadszy, wybrali dobre w naczynia, a złe precz wyrzucili.    Tak będzie w dokonaniu świata: wynidą anjołowie i wyłączą złe z pośrzodku sprawiedliwych,    i wrzucą je w piec ognisty, tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.    Wyrozumieliżeście to wszytko? Mówią mu: Tak.    Rzekł im: Przetoż każdy Doktor nauczony w królestwie niebieskim podobny jest człowiekowi gospodarzowi, który wyjmuje z skarbu swego nowe i stare rzeczy.    I zstało się, gdy Jezus dokończył tych przypowieści, odszedł stamtąd.    I przyszedszy do ojczyzny swojej, nauczał je w bóżnicach ich, tak iż się zdumiewali i mówili: Skądże temu ta mądrość i cuda?    Izaż ten nie jest syn rzemiesłniczy? Izaż matki jego nie zową Maria, a bracią jego Jakub i Jozef, i Symon, i Juda?    I siostry jego, aza nie wszytkie u nas są? Skądże tedy temu to wszytko?    I gorszyli się z niego. A Jezus rzekł im: Nie jest prorok beze czci, jedno w ojczyźnie swojej a w domu swoim.    I nie uczynił tam cudów wiele dla niedowiarstwa ich. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible