Literacki Katolicki

Biblia Jakuba Wujka*

List do Hebrajczyków

Rozdział 12

  Przetoż tedy i my, mając tak wielki nad sobą obłok świadków, złożywszy wszelaki ciężar i grzech, który nas zewsząd obstąpił, w cirpliwości bieżmy do boju nam wystawionego,    patrząc na Jezusa, przodka i kończyciela wiary, który, mając przed sobą wesele, podjął krzyż, wzgardziwszy sromotę, i siedzi na prawicy stolice Bożej.    Abowiem uważajcie tego, który takowe przeciwieństwo od grzeszników podejmował przeciw sobie, abyście nie ustawali, osłabiawszy na duszach waszych.    Boście jeszcze się aż do krwie nie zastawili, walcząc przeciwko grzechowi,    a zapamiętaliście pociechy, która nam jako synom mówi, rzekąc: Synu mój, nie wzgardzaj karania Pańskiego, ani osłabiaj, gdy od niego strofowan bywasz.    Abowiem kogo Pan miłuje, karze, a biczuje każdego syna, którego przyjmuje.    W karności trwajcie. Ofiarujeć się wam Bóg jako synom. Abowiem któryż syn, którego by ociec nie karał?    A jeśli jesteście bez karania, którego stali się wszyscy (uczestnikami), tedyście złego łoża, a nie synami.    Nadto ciała naszego ojce mieliśmy uczycielmi i baliśmy się ich; zaż nie daleko więcej posłuszni będziem Ojcowi duchów, a żyć będziemy?    A onić na czas mało dni według woli swojej nas ćwiczyli, lecz ten na to, co pożyteczno jest, ku przyjęciu świątobliwości jego.    A wszelkie karanie teraźniejszego czasu wprawdzie zda się, że nie jest wesele, ale smutku: ale potym naspokojniejszy owoc sprawiedliwości odda przez nię wyćwiczonym.    Przetoż ręce opuszczone i kolana osłabione wznieście    a czyńcie kroki proste nogami waszemi, aby, który chramiąc, nie zabłądził, ale radszej był uzdrowion.    Naśladujcie pokoju ze wszytkimi i świątobliwości, bez której żaden nie ogląda Boga,    upatrując, żeby kto nie odstąpił od łaski Bożej, aby który korzeń gorzkości wzgórę wyrastając, nie przekażał, a przezeń wiele się nie pokalało.    By nie był kto porubnik abo niezbożny jako Ezaw: który dla jednej potrawy przedał pirworództwo swoje.    Bo wiedzcie, iż i potem, gdy chciał być dziedzicem błogosławieństwa, był odrzucon, bo nie nalazł miejsca pokuty, choć jej ze łzami szukał.    Boście nie przystąpili do góry, której się dotknąć może, i ognia, który się zapalić może, i wichru, i i mgły, i burzy,    i brzmienia trąby, i głosu słów, który, co słyszeli, zbraniali się, aby do nich nie mówiono.    Abowiem nie znosili, co mówiono: I jeśli się bestia dotknie góry, będzie ukamionowana.    A tak straszliwo było, co widziane było, Mojżesz powiedział: Przestraszony jestem i drżący.    Aleście przystąpili do Syjon, góry i miasta Boga żywiącego, Jeruzalem niebieskiego i gromady wiela tysięcy Anjołów,    i kościoła pierworodnych, którzy są spisani w niebie, i Boga, sędziego wszytkich, i duchów sprawiedliwych doskonałych,    i Jezusa pośrzednika nowego testamentu, i pokropienia krwie lepiej mówiącej niżli Ablowa.    Patrzajcież, abyście nie wzgardzili tym, który mówi. Bo jeśliż oni nie uszli, gardząc tym, co na ziemi mówił, daleko więcej my, którzy odwracamy tego, który z nieba mówi,    którego głos wzruszył naonczas ziemią a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz, a ja zatrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem.    A co mówi Jeszcze raz, znaczy przeniesienie rzeczy ruchomych jako uczynionych, aby zostały te, które nie są ruchome.    A tak przyjmując królestwo nieporuszone, mamy łaskę, przez którą służymy, podobając się Bogu z bojaźnią i z uczciwością.    Abowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Jakuba Wujka – przekład Biblii na język polski wykonany przez jezuitę, Ks. Jakuba Wujka, wydany w całości po raz pierwszy w roku 1599. Wujek pracował nad nią w latach 1584–1595.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible