Biblia Tysiąclecia*

Księga Hioba
(Księga Ijoba)

Autor:
Nieznany. Wg Williama MackDonalda tradycja żydowska przypisuje utwór Mojżeszowi.
Czas:
Związki tekstowe Jb z Pwt, Ps, Prz, Iz i Ez sugerują redakcję Księgi w okresie Niewoli Babilońskiej (począwszy od 586 r. p. Chr.) lub po niej, na podstawie wcześniejszego materiału.
Miejsce:
(1) Akcji: Us; (2) redakcji: Ziemia Izraela lub Babilonia.
Cel:
Ukazanie związku między moralnością, sprawiedliwością a cierpieniem w kontekście Bożego planu obejmującego ogół rozumnych bytów wszechświata.
Temat:
Cierpienie – jego powody, cele, związek z grzechem, tajemnica, sposoby przeżywania, miejsce w planie zbawienia i przezwyciężanie w zaufaniu do Boga.


* Opis księgi zredagowany na bazie wstępów do Przekładu Dosłownego SNP EIB.

Rozdział 1

  Żył w ziemi Us człowiek imieniem Hiob. Był to mąż sprawiedliwy, prawy, bogobojny i unikający zła.    Miał siedmiu synów i trzy córki.    Majętność jego stanowiło siedem tysięcy owiec, trzy tysiące wielbłądów, pięćset jarzm wołów, pięćset oślic oraz wielka liczba służby. Był najwybitniejszym człowiekiem spośród wszystkich ludzi Wschodu.    Synowie jego mieli zwyczaj udawania się na ucztę, którą każdy z nich urządzał po kolei we własnym domu w dniu oznaczonym. Zapraszali też swoje trzy siostry, by jadły i piły z nimi.    Gdy mijał czas ucztowania, Hiob dbał o to, by dokonywać ich oczyszczenia. Wstawał wczesnym rankiem i składał całopalenie stosownie do ich liczby. Bo mówił Hiob do siebie: Może moi synowie zgrzeszyli i złorzeczyli Bogu w sercach? Hiob zawsze tak postępował.    Pewnego dnia, gdy synowie Boży przyszli stawić się przed Panem, szatan też przyszedł z nimi.    I rzekł Bóg do szatana: Skąd przychodzisz? Szatan odrzekł Panu: Przemierzałem ziemię i wędrowałem po niej.    Mówi Pan do szatana: A zwróciłeś uwagę na sługę mego, Hioba? Bo nie ma na całej ziemi drugiego, kto by tak był prawy, sprawiedliwy, bogobojny i unikający grzechu jak on.    Szatan na to do Pana: Czyż za darmo Hiob czci Boga?    Czyż Ty nie ogrodziłeś zewsząd jego samego, jego domu i całej majętności? Pracy jego rąk pobłogosławiłeś, jego dobytek na ziemi się mnoży.    Wyciągnij, proszę, rękę i dotknij jego majątku! Na pewno Ci w twarz będzie złorzeczył.    Rzekł Pan do szatana: Oto cały majątek jego w twej mocy. Tylko na niego samego nie wyciągaj ręki. I odszedł szatan sprzed oblicza Pańskiego. Hiob traci bogactwa    Pewnego dnia, gdy synowie i córki jedli i pili w domu najstarszego brata,    przyszedł posłaniec do Hioba i rzekł: Woły orały, a oślice pasły się tuż obok.    Wtem napadli Sabejczycy, porwali je, a sługi mieczem pozabijali,    ja sam uszedłem, by ci o tym donieść. Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Ogień Boży spadł z nieba, zapłonął wśród owiec oraz sług i pochłonął ich. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść.    Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Chaldejczycy zstąpili z trzema oddziałami, napadli na wielbłądy, a sługi ostrzem miecza zabili. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść.    Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Twoi synowie i córki jedli i pili wino w domu najstarszego brata.    Wtem powiał szalony wicher z pustyni, poruszył czterema węgłami domu, zawalił go na dzieci, tak iż poumierały. Ja sam uszedłem, by ci o tym donieść.    Hiob wstał, rozdarł szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon    i rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!    W tym wszystkim Hiob nie zgrzeszył i nie przypisał Bogu nieprawości. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Tysiąclecia, wydanie V.
Prawo autorskie © 1999, Pallottinum. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Copyright © 1999 by Pallottinum. All rights reserved.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible