Biblia Tysiąclecia*

Księga Izajasza

Rozdział 18

  Ach, kraju brzęczących skrzydeł, leżący za rzekami Kusz,    wysyłasz posłów przez morze, na łódkach papirusowych poprzez wody! Idźcie, rączy posłańcy, do ludności rosłej i o skórze brązowej, do narodu, co budzi trwogę, odkąd istnieje, do ludności potężnej i zdobywczej, której kraj przecinają rzeki.    Wy wszyscy, mieszkańcy świata, wszyscy zaludniający ziemię, patrzcie, jak na górach znak się podnosi! Słuchajcie, jak się głos trąby rozlega!    Albowiem tak mi rzekł Pan: Z miejsca, gdzie jestem, patrzę spokojny, niby ciepło pogodne przy świetle słońca, niby obłok rosisty w upalne żniwo.    Bo przed winobraniem, gdy kwiaty opadną i zawiązany owoc stanie się dojrzewającym gronem, wtedy On obetnie gałązki winne nożycami, a odrośle, odciąwszy, odrzuci.    Wszyscy razem pozostaną dla górskich ptaków drapieżnych i dla dzikich zwierząt na ziemi. Drapieżne ptaki na nich żerować będą latem, a wszystka dzika zwierzyna na nich przezimuje.    Wówczas przyniesie ofiary dla Pana Zastępów naród rosły o brązowej skórze, naród zawsze budzący postrach, odkąd istnieje, lud potężny i wojowniczy, którego kraj przecinają rzeki, na miejsce [znane z] imienia Pana Zastępów, na górę Syjon. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Biblia Tysiąclecia, wydanie V.
Prawo autorskie © 1999, Pallottinum. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Copyright © 1999 by Pallottinum. All rights reserved.

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible