Literacki

Biblia Warszawska*

Księga Psalmów

Psalm 52

Bezskuteczność knowań wroga
  Przewodnikowi chóru. Pieśń pouczająca Dawida,    Gdy Edomita Doeg przybył donieść Saulowi i rzekł do niego: Dawid wszedł do domu Achimelecha.    Czemu się chlubisz złością, mocarzu? Wszak łaska Boża trwa wiecznie!    Knujesz zgubę, Język twój jest jak ostry nóż, ty zdrajco!    Miłujesz bardziej zło niż dobro, Kłamstwo bardziej niż słowo prawe. Sela.    Miłujesz wszelkie oszczerstwa, Języku podstępny!    Przeto Bóg zniszczy cię na wieki, Pochwyci cię i wyrwie z namiotu I wykorzeni cię z ziemi żyjących. Sela.    Ujrzą to sprawiedliwi i bać się będą. Śmiać się będą z niego:    Oto człowiek, który nie uczynił Boga schronieniem swoim, Ale ufał wielkim bogactwom swoim, Był dumny, że wyrządza szkodę.    Lecz ja jestem jak oliwka zielona w domu Bożym; Zaufałem łasce Bożej na wieki wieków.    Będę wysławiał cię na wieki za to, coś uczynił, I będę oznajmiał imię twoje wobec wiernych twoich, bo jest dobre. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

© Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa, 1975

aktualizacja modułu: 2020-07-01

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible