Biblia Warszawska*

Księga Przysłów
(Przypowieści Salomona)

Rozdział 24

Nie zazdrościj złym ludziom i nie pragnij ich towarzystwa
  Nie zazdrościj złym ludziom i nie pragnij ich towarzystwa,    Gdyż ich serce myśli o gwałcie, a ich wargi mówią o nieszczęściu.    Dom buduje się mądrością, a umacnia się go roztropnością.    I dzięki rozsądkowi napełnia się spichlerze wszelkimi cennymi i upragnionymi dobrami.    Człowiek mądry więcej potrafi niż mocny, a mąż światły więcej niż silny.    Gdyż pod roztropnym dowództwem możesz prowadzić wojnę, a zwycięstwo jest tam, gdzie jest wielu doradców.    Mądrość jest dla głupca zbyt wzniosła; w sądzie nie otwiera on swoich ust.    Kto myśli tylko o tym, jak źle czynić, tego nazywają wichrzycielem.    Zamysł głupca jest grzechem, a szyderca jest ohydą dla ludzi.    Gdy w dniu niedoli jesteś gnuśny, twoja siła zawodzi.    Ratuj wydanych na śmierć, a tych, których się wiedzie na stracenie, zatrzymaj.    Jeżeli mówisz: Nie wiedzieliśmy, to Ten, który bada serca, przejrzy to. A Ten, który czuwa nad twoją duszą, wie o tym i odda każdemu według jego czynu.    Synu mój, jedz miód, bo jest dobry, słodki jest plaster miodu dla twojego podniebienia;    Tym też jest wiedza i mądrość dla twojej duszy! Jeżeli ją znajdziesz, masz jeszcze przyszłość, a nadzieja twoja nie rozwieje się.    Nie czatuj, grzeszniku, przed mieszkaniem sprawiedliwego, nie burz miejsca jego spoczynku,    Bo choć sprawiedliwy siedem razy upadnie, jednak znowu się podniesie; lecz grzesznicy potykają się w nieszczęściu.    Nie ciesz się z upadku swojego nieprzyjaciela, a gdy się potknie, niech się nie raduje twoje serce,    Aby Pan tego nie widział i nie uznał tego za złe; a wtedy odwróciłby od niego swój gniew.    Nie oburzaj się na złoczyńców i nie unoś się z powodu bezbożnych,    Bo zły nie ma przyszłości, a lampa bezbożnych zgaśnie.    Bój się, synu mój, Pana i króla; nie wynoś się nad żadnego z nich!    Gdyż nagle sprowadzą na ciebie nieszczęście i nie wiadomo, jaka zagłada może przyjść od obu.    A jeszcze to pochodzi od mędrców: Niedobrze, jeżeli się sądzi stronniczo.    Kto mówi winowajcy: Jesteś niewinny, tego przeklinają ludy, temu złorzeczą narody.    Lecz tym, którzy wydają sprawiedliwe wyroki, dobrze się powodzi, spływa na nich błogosławieństwo i szczęście.    Właściwa odpowiedź jest jak pocałunek w usta.    Wykonaj najpierw swoją pracę na zewnątrz i upraw dla siebie pole, a potem zakładaj swój dom.    Nie bądź bez powodu oskarżycielem swojego bliźniego i nie nakłaniaj swoich warg do fałszywych zeznań.    Nie mów: Jak on postępuje ze mną, tak ja z nim postąpię, każdemu oddam według jego czynu.    Szedłem koło roli próżniaka i koło winnicy głupca:    A oto wszystko porosło chwastem, powierzchnię jej pokryły pokrzywy, a kamienne ogrodzenie było rozwalone.    Gdy na to spojrzałem, zwróciło to moją uwagę; ujrzałem to i wyciągnąłem stąd naukę:    Trochę się prześpisz, trochę podrzemiesz, trochę założysz ręce, aby odpocząć,    A wtem zaskoczy cię ubóstwo jak włóczęga i niedostatek jak zbrojny mąż. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

© Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa, 1975

aktualizacja modułu: 2020-07-01

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible