Kody gramatyczne

V-PAN

Verb: Pres Act Infin

Part of speech:verb
Tense:present
Voice:active
Mood:infinitive








V Augment Reduplication Stem Aspect marker Suffix Result
Present λύ ω λύω
Imperfect λυ ον ἔλυον
Future λύ σ ω λύσω
Aorist λυ σ α ἔλυσα
Perfect λέ λυ κ α λέλυκα
Pluperfect λε λύ κ ειν ἐλελύκειν

Więcej...

Siglum
Treść
I powiedział Bóg: Niech się staną latarnie na sklepieniu nieba dla oświetlania ziemi oddzielając spośród środka dnia i spośród środka nocy i niech będą jako znaki i do pór i do dni i do lat.
I niech będą do oświetlania na sklepieniu nieba dla świecenia nad ziemią. I stało się tak.
I umieścił je Bóg na sklepieniu nieba aby świeciły nad ziemią.
i rządziły dniem i nocą i oddzielały spośród środka światło i spośród środka ciemność. I zobaczył Bóg, że[było] dobre.
Rzeka zaś wychodząca z Edenu nawadniała ogród. Stamtąd rozdzielała się na cztery odnogi.
I wziął JAHWE Bóg człowieka, którego wyrzeźbił, i umieścił go w ogrodzie, do pracy [w] nim i strzeżenia.
z zaś drzewa poznania dobra i zła, nie będziecie jedli z niego. Bowiem w dniu zjedzenia z niego śmiercią umrzecie.
I powiedział JAHWE Bóg: Nie dobrze jest człowiekowi samemu, uczynię mu pomoc podobną jemu.
I powiedział JAHWE, Oto Adam stał się jak jeden z nas znający dobro i zło, i teraz oby nie wyciągnął ręki i wziął[z] drzewa życia i zjadłby i żyłby na wiek.
I wyrzucił Adama i zamieszkał on naprzeciw ogrodu rozkoszy i ustawił cheruby i ognisty miecz który się obraca strzegący drogi[do] drzewa życia.
I powiedział Kain do Abla brata jego: Pójdźmy na pastwisko. I stało się kiedy byli oni na pastwisku i rzucił się Kain na Abla brata jego i zabił jego.
I powiedział JAHWE Bóg: Nie pozostanie duch Mój w ludziach tych na wiek, dla tego, [że] są oni ciałem, będzie zaś dni ich sto dwadzieścia lat.
I [gdy] będą przeze rozpinane Mnie chmury nad ziemią zostanie ukazany łuk Mój na chmurze,
Chus zaś zrodził Nebroda. Ten pierwszym stał się mocarzem na ziemi.
I powiedział JAHWE: Oto ród jeden i mowa jedna wszystkich, i rozpoczęli dzieło, i teraz nie zaprzestaną z tego wszystkiego, które podjęli się uczynić.
Jest tobie blisko[to] słowo bardzo, na ustach twych i w sercu twym i w rękami twoich,[aby] je przestrzegać.
ale wygląd jego szpetny gorzej niż u wszystkich ludzi, człowiek w ciosach będący i zobaczywszy [myśleliśmy, że] dzwiga chorobę, ponieważ wykrzywione było oblicze Jego, wzgardzony i nie liczono się[z Nim].
On grzechy nasze poniósł i za nas smutki, i my mniemaliśmy[, że] On jest w udręczeniu i w ciosach i w złym traktowaniu.
I tym Betlejem dom Efrata, najmniejsze jesteś będące w tysiącach Judy, z ciebie mi wyjdzie będący dowódcą w Izraelu, i wyjście Jego od początku z dni odwiecznych.
Oddaliwszy się zaś oni, oto zwiastun Pana ukazuje się we śnie Józefowi mówiąc: Podnieś się weź dziecko i matkę Jego i uciekaj do Egiptu, i bądź tam aż powiem ci. Zamierza bowiem Herod szukać dziecka[żeby] zgubić Je.
i nie uważajcie za słuszne mówić w sobie: Ojca mamy Abrahama, mówię bowiem wam, że może Bóg z kamieni tych wzbudzić dzieci Abrahamowi.
Od wtedy rozpoczął Jezus zwiastować i mówić: Zmieniajcie myślenie, zbliżyło się bowiem Królestwo Niebios.
Uważajcie zaś [by] prawości waszej nie czynić przed ludźmi dla oglądania[przez] nich. Jeśli zaś nie zapłaty nie macie od Ojca waszego w Niebiosach.
Nikt [nie] jest w stanie dwom panom być niewolnikiem, Albo bowiem jednego nienawidzić będzie i innego pokocha, albo jednego trzymać się będzie i innym wzgardzi. Nie jesteście w stanie Bogu służyć i mamonie.
Jeśli więc wy źli bedąc wiecie [jak] prezenty dobre dawać dzieciom swym, ile więcej Ojciec wasz w Niebiosach da dobre proszącym Go.
I przyszedł On na drugą stronę w kraju Gadareńczyków spotkali Go dwóch opętanych z grobowców wychodząc, niebezpieczni bardzo, dlatego nie miał siły ktokolwiek przejść przez drogę tamtą.
Aby zaś widzielibyście, że prawo ma Syn Człowieka na ziemi odpuszczać grzechy wtedy mówi sparaliżowanemu: Podniósłszy się podnieś twe łoże i odejdź do domu twego.
I odpowiedział im Jezus: Nie są w stanie synowie komnaty weselnej lamentować przez ile [czasu] z nimi jest pan młody? Przyjdą zaś dni kiedy wzięty zostanie od nich pan młody, i wtedy będą pościć.
I wezwawszy dwunastu uczniów Jego, dał im władzę[nad] duchami nieczystymi, żeby wyrzucać je i leczyć każdą chorobę i każdą słabość.
I stało się, kiedy zakończył Jezus wydawać polecenia dwunastu uczniom Jego, przeszedł stamtąd nauczając i głosząc w miastach ich.
[Gdy] tamci zaś wyruszali, zaczął Jezus mówić tłumom o Janie: Co wyszliście na pustkowiu oglądać? Trzcinę przez wiatr poruszaną?
Wtedy zaczął ganić miasta w których stały się największe dzieła mocy Jego, że nie zmieniły myślenia.
W owym czasie przechodził Jezus [w] szabat przez obsiane pola. Zaś uczniowie Jego zgłodnieli i zaczęli zrywać kłosy i jeść.
Zaś faryzeusze zobaczywszy powiedzieli Jemu, oto uczniowie Twoi czynią co nie wolno czynić w szabat.
Ileż więc przewyższa człowiek owcę. Dlatego dozwolone [jest] [w] szabat dobrze czynić.
Wtedy przyprowadzono Mu zdemonizowanego, ślepego i niemego. I uleczył go, tak, że głuchy [zaczął] mówić i widzieć.
Płody źmij, jak możecie dobre mówić złymi będąc? Z bowiem obfitości serca usta mówią.
I powiedział im wiele w podobieństwach mówiąc: Oto wyszedłszy siewca siać.
I w sianiu jego, które padły blisko drogi, i przyszedłszy ptaki zjadły je.
Inne zaś padły na skaliste gdzie nie miały ziemi wiele, i natychmiast zaczęły rosnąć[a] ponieważ nie mając głebokiej ziemi,
[gdy] słońce zaś[gdy] wzeszło spaliło i dlatego nie mając korzenia zostało wysuszone.
Kiedy zaś spać ludzie [poszli], przyszedł jego przeciwnik i dosiał kąkolu między środek pszenicy i odszedł.
Mniejsze wprawdzie jest[od] wszystkich ziaren, kiedy zaś wyrosłoby, większe [od] warzyw jest i staje się drzewo, wtedy przychodzą ptaki nieba aby odpocząć w konarach jego.
I przyszedłszy do ojczyzny Jego, nauczał ich, w synagodze ich, tak, że zadziwieni oni i [zaczęli] mówić: Skąd ta mądrość Jego i moce?
Mówił bowiem Jan mu: Nie zgodne z prawem ci trzymać jej.
I natychmiast przymusił uczniów wejść do łodzi i poprzedzać Jego na drugą stronę, aż rozpuściłby tłumy.
Przyszedłszy zaś Jezus ku okolicom Cezarei Filipowej, pytał uczniów Jego mówiąc: KIm, mówią ludzie, jest Syn Człowieka?
Mówi im: Wy zaś kim[o] Mnie mówicie, [że] jestem?
I stało się[kiedy] był On na miejscu jakimś modląc się, jak przestał, powiedział ktoś[z] uczniów Jego do Niego: Panie, naucz nas modlić się, jak i Jan nauczył uczniów jego.
Mówię wam, jeśli i nie da mu podniósłszy się dla tego, jest przyjacielem jego, z[powodu] natręctwa jego, podniósłszy się da mu, ile potrzebuje.
Jeśli więc wy złymi będąc umiecie dary dobre dawać dzieciom waszym, ile więcej Ojciec z nieba da Ducha Świętego proszącym Go?
Jeśli zaś i Szatan w sobie samym został rozdzielony, jak ostanie się królestwo jego? Gdyż mówicie: w Belzebubie wyrzucam Ja demony.
Stało się zaś w[trakcie] mowy Jego tej,[że] podniósłszy głos kobieta z tłumu powiedziała Mu: Szczęśliwe łono [co] nosiło Cię i piersi które ssałeś.
zaś tłumy gdy są gromadzone postanowił mówić pokolenie ten pokolenie złe jest: znak szuka, i znak nie dane będzie nim jeśli nie znak Jonasza.
I ja nie dostrzegłbym Go, ale wysyłający mnie zanurzać w wodzie, Ów mi powiedział: Na którym zobaczysz Ducha schodzącego i pozostającego na Nim, Ten jest zanurzającym w Duchu Świętym.
I powiedział mu Natanael: Z Nazaretu jest w stanie ktoś dobry być? Mówi mu Filip: Przychodź i zobacz.
Sam zaś Jezus nie zawierzył siebie im dla tego [, gdyż] On poznanie [miał] wszystkich,
Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś [jako] Nauczyciel. Nikt bowiem[nie] może tych znaków czynić,[które] Ty czynisz jeśli nie byłby Bóg z Nim.
Odpowiedział Jan i powiedział: Nie może człowiek wziąć nic jeśli nie będzie dane mu z nieba.
Owemu trzeba rosnąć, mnie zaś stawać się mniejszym.
Mówi do Niego kobieta: Panie, daj mi tej wody, abym nie odczuwała pragnienia, ani przychodziła tutaj czerpać.
Ojcowie nasi na górze tej oddawali cześć, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie oddawać cześć trzeba.
Duchem Bóg, a czcicielom [Jego] w duchu i prawdzie trzeba [Mu] oddawać cześć.
Ja wysłałem was żąć[co] nie wy natrudziliście się; inni trudzili się, a wy w trud ich weszliście.
Ten usłyszawszy, że Jezus nadchodzi z Judei do Galilei, poszedł do Niego i prosił, aby zszedłby i uzdrowiłby jego syna, miał bowiem umrzeć.
Odpowiedział więc Jezus i mówił im: Amen, amen, mówię wam, nie może Syn uczynić od siebie nic, jeśli nie coś widziałby Ojca czyniącego. Co bowiem Ów wykonywałby, te i Syn podobnie czyni,
Jak bowiem Ojciec ma życie w sobie, tak i Synowi dał życie mieć w sobie.
I władzę dał Mu sąd uczynić, gdyż Synem człowieka jest.
Nie jestem w stanie Ja uczynić od siebie niczego. Jak słyszę, sądzę, a sąd Mój sprawiedliwy jest, gdyż nie szukam woli Mojej, ale woli Posyłającego Mnie.
Zgłębiacie Pisma, gdyż wam zdaje się w nich życie wieczne mieć, a one są świadczące o Mnie.
To zaś mówił wyróbowując go; sam bowiem wiedział, co zamierzał uczynić.
Jezus więc poznawszy, że zamierzają przyjść i porwać Go, aby uczynić królem, wycofał się znów w górę On jeden.
Liczni więc wysłuchawszy z uczniów Jego powiedzieli: Twarde jest słowo to, kto jest w stanie go słuchać?
Powiedział więc Jezus dwunastu: Nie i wy chcecie odchodzić?
Mówił zaś[o] Judzie, [synu] Szymona Iskarioty. Ten bowiem zamierzał wydać Go, jeden z dwunastu.
I po tym chodził Jezus w Galilei, nie bowiem chciał w Judei chodzić, bowiem pragnęli Go Judejczycy zabić.
Nikt bowiem coś w ukryciu czyni, a [raczej] pragnie on w otwartości być. Jeśli te czynisz, pokaż wyraźnie siebie światu.
Nie może świat nienawidzić was, Mnie zaś nienawidzi, gdyż ja świadczę o nim, że dzieła jego złe są.
Jeśli kto chciałby wolę Jego uczynić, pozna co[do] nauki, czy od Boga jest, czy Ja od Siebie mówię.
Powiedzieli więc Judejczycy do na siebie: Gdzie Ten zamierza iść, że my nie znajdziemy Go? Czy do Diaspory Helleńskiej zamierza iść i nauczać Hellenów?
To zaś powiedział o Duchu, którego mieli wziąć[ci] co uwierzyli w Niego. Jeszcze nie bowiem był Duch, gdyż Jezus jeszcze nie uwielbiony został.
Tezaśmówilipoddając próbieGo,abymieć [o co] oskarżaćJego.ZaśJezusw dółschyliwszy siępalcempisałpoziemi.
Wiele mam o was mówić i sądzić, ale Posyłający Mnie prawdomówny jest, a Ja co usłyszałem u Niego, to mówię do świata.
Dla czego mowy Mojej nie rozumiecie? Bo nie jesteście w stanie sluchać słowa Mojego.
Wy z ojca diabła jesteście i pragnienia ojca waszego chcecie czynić. Ów ludobójcą był od początku, i w prawdzie nie stanął, gdyż nie jest prawda w nim. Kiedy mówi fałsz, z samego siebie mówi, gdyż kłamcą jest i ojcem jego.
Mówili więc z faryzeuszy niektórzy: Nie jest Ten z Boga człowiek, bo szabatu nie strzeże. Inni[zaś] mówili: Czy jest w stanie człowiek grzeszny takie znaki czynić? I rozłam był wśród nich.
Odpowiedział im: Mówiłem wam już i nie słuchaliście. Co znowu chcecie usłyszeć? Czy i wy chcecie Jego uczniami stać się?
Jeśli nie był Ten od Boga, nie byłby w stanie uczynić niczego.
Ojciec Mój, co dał Mi,[od] wszystkich większy jest, i nikt [nie] może porwać [ich] z ręki Ojca.
Wyszedł zmarły[mając] związane stopy i ręce opaskami, a oblicze jego chustą było obwiązane. Mówi im Jezus: Rozwiążcie go i pozwólcie mu odejść.
Tego zaś od siebie samego nie powiedział, ale arcykapłanem będąc roku owego prorokował, że zamierzał Jezus umrzeć za naród,
Mówi zaś Juda Iskariota, jeden[z] uczniów Jego, mający Go wydać:
To zaś mówił, zaznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć.
Dla tego nie mogli wierzyć, gdyż znów powiedział Izajasz:
Wtedy leje wodę do miski, i zaczął myć stopy uczniów i wycierać płótnem, którym był przepasany.
Jeśli więc Ja umyłem wasze stopy, Pan i Nauczyciel, i wy powinniście sobie nawzajem myć stopy.
Mówi Mu Juda, nie Iskariota: Panie, a co stało się, że nam masz objawić się, a nie światu?
Trwajcie we Mnie, a Ja w was. Jak gałąź nie może owocu nieść z siebie samej, jeśli nie trwa w winorośli, tak ani wy, jeśli nie we Mnie trwacie.
Ja jestem winoroślą, wy gałęziami. Trwający we Mnie, a Ja w nim, ów przynosi owoc wielki, gdyż beze Mnie nie jesteście w stanie uczynić niczego.
Poza synagogą uczynią was, ale przychodzi godzina, że każdy kto uśmierci was,[będzie uważał, że] chwalebną służbę pełni Bogu.
Jeszcze wiele mam wam mówić, ale nie jesteście w stanie znieść teraz.
Poznawszy Jezus, że chcieli Go pytać, i powiedział im:[Czy] z powodu tego wypytujecie z sobą nawzajem, że powiedziałem: Mało i nie widzicie Mnie, i znów mało i zobaczycie Mnie?
A teraz wsław mnie Ty, Ojcze, od siebie chwałą, którą miałem przedtem [zanim] świat był, u Ciebie.
Odpowiedział Jezus: Powiedziałem wam, że Ja jestem; jeśli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść.
aby słowo Jezusa wypełniło się, które powiedział zaznaczając, jaką śmiercią miał umrzeć.
Wzięli więc ciało Jezusa i związali je płótnami z wonnościami, jaki zwyczaj jest Judejczykom grzebać.
Mówi im Szymon Piotr: Odchodzę łowić ryby. Mówią mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli i weszli do łodzi, i w ową noc[nie] złapali nic.
Mówi mu Jezus: Jeśli go chcę pozostawić aż przychodzę, co do ciebie? Ty mi towarzysz!
Wyszło więc to słowo do braci, że uczeń ów nie umiera. Nie powiedział zaś mu Jezus, że nie umiera, ale: Jeśli go chcę pozostawić aż przychodzę, co do ciebie?
Nie chcę zaś[byście] wy nie rozumieli, bracia, że wielokrotnie postanowiłem przyjść do was, i zostałem powstrzymany aż do dotychczas, aby jakiś owoc posiadłbym i w was jak i w innych narodach.
Bowiem niewidzialne Jego od założenia świata czynach zauważalne oglądane, wieczna Jego moc i boskość,[także] oni bez wymówki.
Zapewniając [że] są mądrzy zostali uczynieni głupimi,
I jak nie uznali za słuszne Boga mając w uznaniu, wydał ich Bóg na niezdatność umysłu,[by] czynić nie będące stosownym,
przekonany w sobie, przewodnikiem być niewidomych, światłem w ciemności,
Więc nauczając innego, siebie samego nie uczysz? Głosząc nie kraść kradniesz?
Mówiąc nie cudzołóż cudzołożysz? Czując odrazę[do] bożków, popełniasz świętokradztwo?
I czy tak samo bluźnią nam i tak samo mówią niektórzy nam mówiący, że: "Uczyńmy złe, aby przyszyłby dobre"? Takich sąd zgodny z prawem jest.
Jak więc? Przewyższamy? Nie w sumie. Wcześniej oskarżyliśmy bowiem Judejczyków i Greków, wszyscy pod grzechem są.
w powściągliwości Boga, dla okazania sprawiedliwości Jego w[tym] teraz czasie, by był On Sprawiedliwym i Usprawiedliwiającym[tego] z wiary Jezusa.
A znak wziął obrzezania, [jako] pieczęć sprawiedliwości wiary[tej], w nieobrzezaniu dla bycia on ojcem wszystkich wierzących przez nieobrzezanie, ku policzeniu im[jako] sprawiedliwość,
Nie bowiem przez Prawo obietnica Abrahama lub nasieniu jego, dziedzicem on jest świata, ale przez sprawiedliwość wiary.
Dla tego z wiary, aby według łaski, ku byciu mocną obietnica wszelkimu nasieniu, nie z Prawa jedynie ale i z wiary Abrahama, (co jest ojcem wszystkich nas,
To wiedząc, że stary nasz człowiek ukrzyżowany będąc, aby zostałoby uczynione bezużytecznym ciało grzechu, więcej już nie było niewolnikiem naszego grzechu.
Tak i wy zaliczajcie siebie samych będących martwymi[dla] grzechu, żyjący zaś[dla] Boga w Pomazańcu Jezusie.
Nie więc niech króluje grzech w śmiertelnym waszym ciele ku byciu posłusznymi pożądliwości jego,
Wtedy więc,[za] życia męża, cudzołożnicy otrzyma imię, jeśli się stanie mężowi innemu; jeśli zaś umarłby mąż, wolna jest od Prawa, nie jest ona cudzołożnicą, stawszy się mężowi innemu.
teraz zaś zostaliśmy uwolnieni od Prawa, umarłszy, w którym byliśmy powstrzymywani, dlatego służyć nam [trzeba] w nowości Ducha, a nie starości litery [Prawa].
Wiem bowiem, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele mym, dobro; bowiem chcieć jest obecne mi, zaś wykonania dobrego nie [znajduję],
Znajduję wtedy[to] prawo[dla] chcącego mnie czynić dobre, lecz mnie zło narzuca się;
Wtedy więc, bracia, dłużnikami jesteśmy, nie ciała,[aby] według ciała żyć.
Jeśli bowiem według ciała żyjecie, macie umrzeć; jeśli zaś Duchem uczynki ciała uśmiercacie, żyć będziecie.
Gdyż których wcześniej poznał, i przeznaczył podobnymi być obrazowi Syna Jego, aby był On pierworodnym dla wielu braci;
Życzyłbym sobie bowiem[raczej] przekleństwem być sam ja od Pomazańca[w zamian] za braci mych, krewnych mych według ciała,
tak jak napisane jest: Dał im Bóg ducha odrętwienia, oczy[by] nie widzieć i uszy[by] nie usłyszeć, aż[do] dzisiaj dnia.
niech zostaną zaćmione oczy ich[by] nie widzieć, a grzbiet ich na zawsze zegnij.
Nie bowiem chcę was [trzymać] w niewiedzy, bracia, tajemnicy tej, abyście nie byli w sobie samychnieroztropni, gdyż zatwardziałość na część Izraela stała się aż do kiedy wypełnienie narodów weszłoby,
A nie dostosowujcie się do schematu wieku tego, ale dajcie się przemienić odnowieniem umysłu, ku badaniu waszemu, co[jest] wolą Boga, dobrą i bardzo podobającą się i doskonałą.
Mówię bowiem przez łaskę daną mi, każdemu będącemu wśród was, nie myśleć o sobie wyżej niż trzeba myśleć, ale myśleć ku zachowaniu rozsądku, każdemu jak Bóg odmierzył miarę wiary.
Radujcię się z radującymi się, płaczcie z płaczącymi.
Nikomu nic[nie] bądźcie winni, jeśli nie wzajemną miłość; bowiem kochający drugiego, Prawo wypełnił.
Już więc [nie] siebie nawzajem sądźmy; ale sądźcie raczej, nie kłaść potknięcia bratu lub zgorszenia.
Wiem i przekonany będąc w Panu Jezusie, że nic [nie jest] nieczyste przez siebie samo; jeśli nie poczytującym sobie [za] coś nieczystego jest, owym[jest] nieczyste.
Winni jesteśmy zaś my mocni, niemoce niemocnych nosić, a nie samym sobie przypodobywać się.
Zaś Bóg wytrwałości i pociechy,[niech] da wam ją, [abyście] myśleli o sobie nawzajem według Pomazańca Jezusa,
i znów Izajasz mówi: Stanie się korzeń Jessego, i ustanowiony [by] rządzić narodami; na Nim narody opierać będą nadzieję.
Zaś Bóg nadziei[niech] wypełni was wszystkich radością i pokojem w wierze, ku obfitowaniu waszemu w nadziei w mocy Ducha Świętego.
Przekonany będąc zaś, bracia moi, i sam ja, co do was, że i wy pełni jesteście dobroci, wypełnieni wszelkim poznaniem, mogący i siebie nawzajem pouczać.
abym był ja publicznym sługą Pomazańca Jezusa względem narodów, w świętej służbie dobrej nowiny Boga, aby stała się ofiara narodów dobrze przyjęta, uświęcona w Duchu Świętym.
nie bowiem odważę się coś mówić, czego nie sprawiłby Pomazaniec przeze mnie ku posłuszeństwu narodów,[zarówno] słowem[jak] i czynem,
Wzywam zaś was, bracia, [by] baczyć[na tych][którzy] podziały i zgorszenia przeciw nauce, której wy nauczyliście się czyniących, i odwróćcie się od nich;
Bowiem wasze posłuszeństwo do wszystkich doszło; przez was więc raduję się, chcę zaś,[abyście] wy mądrymi byli ku dobremu, czyści zaś względem zła.
i jeśli mam prorokowanie i znając tajemnice wszelkie i całe[mając] poznanie, i jeśli mam całkowitą wiarę tak, że góry przenoszę, miłości zaś nie mam, niczym jestem.
stosownie do tego wybrał sobie nas w Nim, przed poczęciem świata, aby [postawić] nas świętymi i nieskazitelnymi w obecności Jego, w miłości.
ku byciu nam dla uwielbienia chwały Jego,[którzy] wcześniej złożyliśmy nadzieję w Pomazańcu;
[To] jest, [że] [ludzie z] narodów: współdziedzicami i współczłonkami i współuczestnikami obietnicy w Pomazańcu Jezusie przez dobrą nowinę,
Dlatego proszę, nie zniechęcać się w uciskach mych za was, która jest chwałą waszą.
usilnie starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju:
To więc mówię i świadczę w Panu, więcej już nie wy postepujcie jak i narody postępują w próżności umysłu ich,
Kradnący już niech nie kradnie, więcej zaś, niech trudzi się wypracowując własnymi rękami dobro, aby miał [z czego] przekazywać potrzebę mającemu.
który w postaci Boga będąc, nie poczytywał za zdobycz uznając [sobie] być równym Bogu,
Bóg bowiem jest działający w was i chcenie i wykonanie[we wszelkiej] dobrej woli.
Dla tej przyczyny przypominam ci [by] rozpalić ogień daru łaski Boga,[który] jest w tobie, przez nałożenie rąk mych.
A wszyscy zaś zamierzający żyć pobożnie w Pomazańcu Jezusie będą prześladowani.
Jest konieczne bowiem[aby] biskup nienaganny był jako Boga zarządca, nie samowolny, nie skłonny do gniewu, nie pijący, nie porywczy, nie chciwy brudnego zysku,
trzymający się według nauki wiernego Słowa, aby moceń był i wzywać w nauce zdrowej i mówiących przeciwko zawstydzać.
którym trzeba zatkać usta, którzy całe domy wywracają nauczając czego nie trzeba, brudnego zysku gwoli.
Starsi [mężczyźni] trzeźwymi będąc, godni szacunku, rozsądni, zdrowi w wierze, w miłości, w cierpliwości;
aby uczyłyby rozsądku młodsze [kobiety], kochające mężów być, kochające dzieci,
Młodszych podobnie zachęcaj do bycia rozsądnymi.
słowo zdrowe któremu nie można niczego zarzucić, aby ten z przeciwnych został zawstydzony nic nie mając do powiedzenia o nas złego.
Sługom waszym [nakazuj], panom podporządkować się we wszystkim, przyjemnym być, nie upartym,
Przypominaj im [aby] zwierzchnościom[i] władzom podporządkowywali się, słuchali władzy, do wszelkiego dzieła dobrego gotowymi byli,
nikomu nie bluźnili, nie spierającymi się byli,[ale] uprzejmymi, wszelką okazując łagodność względem wszystkich ludzi.
Dlatego, wielką w Pomazańcu otwartość mając nakazać ci co należy,
jego ja chciałem przy sobie zatrzymać, aby za ciebie mi służył w więzach dobrej nowiny,
przez Niego wierzących w Boga, który wzbudził Go z martwych i chwałę Mu dał, tak że wiara wasza i nadzieja jest w Bogu.
Dlatego będę zawsze wam przypominać o tych, chociaż świadomi będąc i utwierdzonymi w[was] będącej obecną prawdzie.
Sprawiedliwym zaś uznaję, o ile jestem w tym namiocie, pobudzać was w przypominaniu,
Dopilnuję zaś[byście] wciąż mieli wy, po moim odejściu tych [rzeczy] wspomnienie sobie czynili.
i miasta Sodomy i Gomory spopieliwszy, zniszczeniem potępił,[jako] przykład mających nastąpić czyniących bezbożność umieściwszy,
Wie Pan[jak] pobożnych z próby wyrywać, niesprawiedliwych zaś na dzień sądu[celem] ukarania zachować,
[Skoro] te tak wszystkie będą rozwiązane, jakimi trzeba być wam w świętych zachowaniach i pobożności,
Mówiący,[że] w Nim mieszka, powinien jak Ów chodził i sam tak chodzić.
Mówiący,[że] w świetle jest i brata jego nienawidzący w ciemności jest aż do teraz.
Każdy zrodzony z Boga grzechu nie czyni, gdyż nasienie Jego w nim trwa, i nie jest w stanie grzeszyć, gdyż z Boga zrodzony jest.
Ukochani, jeśli tak Bóg ukochał nas, i my powinniśmy siebie nawzajem kochać.
Jeśli ktoś powiedziałby, że: "Kocham Boga", a brata jego nienawidzi, kłamcą jest, bowiem nie kochający brata jego, którego widzi, Boga, którego nie widzi nie jest w stanie kochać.
Jeśli ktoś przychodzi do was i tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu, i "Witaj!" mu nie mówcie.
Mówiący bowiem mu "Witaj!" współuczestniczy dziełom jego złym.
Wiele mając wam pisać, nie chciałem przez papirus i tusz, ale mam nadzieję przyjść do was i ustami do ust pomówić, aby radość wasza wypełniona była.
Ukochany, o wszystko modlę się,[aby] ci się dobrze działo i byś był zdrów jak dobrze dzieje się twej duszy.
My więc powinniśmy podnieść takich, aby współpracownikami stalibyśmy się prawdy.
Wiele mógłbym pisać ci, ale nie chcę przez atrament i trzcinę ci pisać.
Ukochani, całą gorliwość czyniąc [by] pisać wam o wspólnym naszym zbawieniu, potrzebę mam pisać wam, zachęcając[by] walczyć o raz przekazaną świętym wiarę.
i odwróciłem się [by] widzieć głos, który mówił za mną, i odwróciwszy się zobaczyłem siedem świeczników złotych,
Znam twój ucisk i ubóstwo, ale bogaty jesteś i bluźnienie od mówiących,[że] Judejczykami sobie samym, a nie ale zgromadzeniem oskarżyciela.
Nie bój się co masz wycierpieć. Oto zamierza wtrącać przeciwnik z was do więzienia, aby wypróbowani zostalibyście i będziecie mieć ucisk dni dziesięć. Stawaj się wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia.
Oto daję z synagogi oskarżyciela, mówiących o sobie samych,[że] Judejczykami są, a nie są ale kłamią. Oto uczynię ich aby, przyjdą i pokłonią się przed stopami twymi i poznają, że Ja ukochałem cię,
I zobaczyłem i usłyszałem jednego orła lecącego na środku nieba, mówiącego głosem wielkim: Biada, biada, biada zamieszkującym na ziemi od pozostałych dźwięków trąby trzech zwiastunów mających trąbić.
A pozostali ludzie,[którzy] nie zostali zabici w ciosach tamtych, ani zmienili myślenia, od dzieł rąk ich, aby nie kłaniali się demonom i wizerunkom złotym i srebrnym i z brązu i kamiennym i drewnianym,[które] ani nie widzieć są w stanie, ani słuchać, ani chodzić,
A kiedy słowa wyrzekło siedem grzmotów, zamierzałem pisać, i usłyszałem głos z nieba mówiący: Zapieczętuj te słowa które wyrzekło siedem grzmotów, a nie te zapisałbyś.
ale w dniach głosu siódmego zwiastuna, kiedy będzie trąbić, i zostanie dokonana tajemnica Boga, gdy ogłosił dobrą nowinę swoim sługom prorokom.
Ci mają władzę zamknąć niebiosa, aby nie deszcz padałby[przez] dni prorokowania ich, i władzę mają nad wodami zmieniać je w krew i porazić ziemię we wszelkiej pladze ilekroć jeśli chcieliby.
i urodziwszy syna, mężczyznę co ma paść wszystkie narody laską żelazną i zostało porwane dziecko jej do Boga i do tronu Jego.
I czyni znaki wielkie, aby i ogień uczyniło z nieba schodzący na ziemię przed ludzmi.
Zwierzę, co ujrzałeś było i nie jest, i zamierza wychodzić z otchłani i na zgubę odchodzi. I zdziwią się zamieszkujący na ziemi, których nie[jest] zapisane imię na zwoju życia od założenia świata, patrząc[na] zwierzę, że było i nie jest i które ma przyjść.
Dziecko me, nie stawaj się przepowiadaczem przyszłości, ponieważ prowadzi[to] do bałwochwalstwa, i nie zaklinaczem i nie numerologiem i nie magikiem, i nie chciej ich widzieć[anisłyszeć] z bowiem tych wszystkich bałwochwalstwo jest rodzone.
Nie odwrócisz się [od] potrzebującego, mając udział zaś[wśród] wszystkich braci twych i nie mówcie[,że] moje jest. Jeśli bowiem w nieśmiertelności uczestnikami jesteście, ileż bardziej w śmiertelności.
Zaś prorokom pozwólcie dziękować tak jak chcą.
Każdy zaś prorok wypróbowany, prawdziwy, czyniący w tajemnicy światowe [poza] zgromadzeniem, nie nauczający zaś czynić, jak on czyni, nie zostanie osądzony przez was. Z Bogiem bowiem ma sąd. W ten sam sposób bowiem czynili i starożytni prorocy.
Jeśli zaś nie chce tak zrobić, sprzedawca Pomazańca jest. Uważajcie na takich.
O tym bowiem jest powiedziane przez Pana: W każdym miejscu i czasie przynosić mi[będziecie] ofiarę czystą. Dlatego, że Królem Wielkim jestem, mówi Pan, i imię Me niezwykłe wśród narodów.
Nie jest w stanie drzewo dobre owoców złych wydawać[przynosić], i nie drzewo zgniłe owoców dobrych wydawać[przynosić].
Mający uszy [(do słuchania)] niech słucha.