Słownik Stronga
G4771
σύ
Język:
grecki
Transliteracja:
SÚ
Wymowa:
SÚ
Definicja:
ty
σύ sý, soo; zaimek osobowy drugiej osoby liczby pojedynczej; ty: - ty. Zobacz także G4571, G4671, G4675; i dla liczby mnogiej G5209, G5210, G5213, G5216.
Więcej w słowniku Blue Letter Bible lub Bible Hub
Nowodworski Przekład Interlinearny
Siglum
Treść
I powiedział ― Bóg: Oto daję wam wszelką trawę zasianą siejącą nasienie, co jest na całej ― ziemi, i wszelkie drzewo, co posiada w sobie owoc [z] ziarnem zasiewanym, wam będą na pokarm,
Dobrze wie bowiem ― Bóg, że w tym ― dniu [kiedy] zjedlibyście z jego, otworzą się wam ― oczy, i będziecie jak Bóg znając dobro i zło.
I powiedział jemu: Kto oznajmił ci, że nagi jesteś? Czy z ― drzewa co rozkazałem ci tego jednego nie jadłbyś z niego zjadłeś?
I odpowiedział Mu: ― Odgłos Twój usłyszałem przechodzenia w ― ogrodzie i przestraszyłem się, bo nagi jestem i ukryłem się.
I powiedział JAHWE ― Bóg ― wężowi: Ponieważ uczyniłeś to, przeklęty ty [jesteś] pośród wszelkiego ― bydła i pośród wszystkich ― dzikich zwierząt ― ziemi. Na ― piersi twej i ― brzuchu chodzić będziesz i ziemię jeść będziesz przez wszystkie ― dni ― życia twego.
I nienawiść ustanawiam pomiędzy ― tobą a ― ― ― kobietą i pomiędzy ― ― nasieniem twym a ― ― ― nasieniem jej. Ono [na] twą czyhać będzie głowę, a ty czyhać będziesz [na] jego piętę.
I ― kobiecie powiedział: Bardzo powiększę ― boleści twe i [w] jękach twych, w boleści rodzić będziesz dzieci, i do ― męża twego ― pragnienia skieruję twe, a on [nad] tobą panować będzie.
― Zaś Adamowi powiedział: Ponieważ usłuchałeś ― głosu ― kobiety twej i zjadłeś z ― drzewa, co nakazałem tobie tego jednego nie jeść z niego, przeklęta [jest] ziemia w ― trudzie twym, w boleści jeść będziesz z niej przez wszystkie ― dni ― życia twego.
Ciernie i osty urosną tobie, i będziesz jeść ― trawę ― pola.
W pocie ― oblicza twego jeść będziesz ― chleb twój aż ― obrócisz się ty w ― ziemię, z której jesteś wzięty, bo ziemią jesteś i do ziemi odejdziesz.
I powiedział JAHWE ― Bóg ― Kainowi: Dla czego bardzo smutny stałeś się i dla czego sposępniało ― oblicze twe?
Nie, jeśli właściwie przyniosłeś, właściwie zaś nie rozdzieliłeś, popełniłeś grzech? Zachowaj spokój! Do ciebie [należy] odwrócenie się [od] niego, i ty będziesz panował nad nim.
I powiedział ― JAHWE do Kaina: Gdzie jest Abel ― brat twój? ― Zaś odpowiedział: Nie wiem! Nie opiekunem ― brata mego jestem ja?
I odpowiedział ― Bóg: Cóż uczyniłeś? Wołanie krwi ― brata twego krzyczy do Mnie z ― ziemi.
I teraz wyklęty tyś przez ― ziemię, która rozwarła ― usta jej przyjmując ― krew ― brata twego z ― ręki twej.
Dlatego uprawiać będziesz ― ziemię, i nie dołoży ― siły jej dając tobie. Jęczeć i drżeć będziesz na ― ziemi.
Jeśli wyrzucasz mnie dzisiaj od oblicza ― ziemi i przed ― obliczem Twym będę ukrywać się, i będę jęczeć i drżeć na ― ziemi, i będzie, że każdy kto spotyka mnie zabije mnie.
I ustanowię ― przymierze Moje z tobą. Wejdziesz zaś do ― arki, ty i ― synowie twoi i ― kobieta twa i ― kobiety ― synów twych z tobą.
Z wszystkich ― ptaków ― skrzydlatych według gatunków i z wszelkiego ― bydła według gatunków i z wszelkich ― pełzających ― czołgających się po ― ziemi według gatunków ich, dwie pary z wszelkiego wejdzie z tobą, zachowując [je] z tobą, samiec i samica.
Ty zaś weźmiesz sobie z wszelkie ― pożywienie co będzie jedzone, i będziesz zbierać do siebie, i będzie tobie i tamtym na pokarm.
I powiedział JAHWE ― Bóg do Noego: Wejdź ty i cały ― dom twój do ― arki, albowiem ty ― zobaczyłem ― sprawiedliwy [jesteś] przede Mną w ― pokoleniu tym.
Z zaś ― bydła ― czystego wprowadź do siebie siedem (par), samca i samicę. Z zaś ― bydła ― nie czystego dwie (pary), samca i samicę,
Wyjdź z ― arki, ty i ― kobieta twoja i ― synowie twoi i ― kobiety ― synów twoich z tobą,
i wszelkie ― dzikie zwierzęta, które jest z tobą i wszelkie ciało od skrzydlatych aż do bydła domowego i wszelkie pełzające ruszające się na ― ziemi wyprowadź z tobą, i rośnijcie i pomnażajcie się na ― ziemi.
Wy zaś rośnijcie i pomnażajcie się i wypełniajcie ― ziemię i pomnażajcie się na niej.
I ― bojaźń [przed] wami i ― lęk (padnie) na wszelkie ― dzikie zwierzęta ― ziemi i na wszelkie ― ptaki ― nieba i na wszelkie ― poruszające się na ― ziemi i na wszystkie ― ryby ― morza. W ręce wasze oddaję,
i wszelkie pełzające [co] jest żywe, wam będą na pokarm jak jarzyny traw daję wam ― wszystko.
I bowiem [o] waszą krew, ― dusz waszych dopominać się będę, z ręki wszelkiego ― dzikiego zwierzęcia dopominać się będę jej i z ręki człowieka brata dopominać się będę ― duszy ― człowieka.
Ja oto ustanawiam ― przymierze Moje wam i ― potomstwu waszemu po was,
i wszelkimi duszami ― żyjącymi z wami z ptakami i z bydłem domowym i wszystkimi ― dzikimi zwierzętami ― ziemi, które [jest] pomiędzy wami, z wszystkim ― wychodzącym z ― arki.
I ustanowię ― przymierze Moje z wami, i nie umrze wszelkie ciało kiedykolwiek od ― wód ― potopu, i nie będzie również potopu wód ― niszczących całą ― ziemię.
i powiedział Pan ― Bóg do Noego: Oto ― znak ― przymierza, ― Ja daję ― pomiędzy Mną a wami i ― pomiędzy wszelką duszą żyjącą, co jest pomiędzy wami, na wieki wieków.
i przypomnę sobie ― przymierze me, co jest pomiędzy ― mną a wami i pomiędzy ― wszystkimi duszami żyjącymi we wszelkim ciele, i nie będzie już ― wody w potopie, któryby zmył wszelkie ciało.
I powiedział: Weź ― syna twego, ― umiłowanego, którego kochasz, ― Izaaka, i pójdź do ― ziemi ― wyniosłej i złóż go tam na ofiarę na jednej [z] gór, którą ― ci powiem.
I powiedział Abraham ― chłopcom jego: Usiądźcie wy z ― oślicą, ja zaś i ― chłopiec pójdziemy aż tam, a pokłoniwszy się, wrócimy do was.
I powiedział: Nie podnoś ― ręki swojej na ― chłopca ani nie czyń mu nic. Teraz bowiem poznałem, że boisz się ― Boga ty, a nie oszczędziłeś ― syna twego ― umiłowanego dla Mnie.
mówiąc: Na Siebie przysiągłem, mówi JAHWE, ― ze względu na co uczyniłaś ― wypowiedź ― i nie oszczędziłeś ― syna twego ― umiłowanego dla Mnie,
― rzeczywiście błogosławiąc pobłogosławię cię i zwiększając powiększę ― nasienie twe jak ― gwiazdy ― nieba i jak ― piasek ― na ― brzegu ― morza, i odziedziczy ― nasienie twe ― miasta ― wrogów
i zostaną błogosławione w ― nasieniu twym wszystkie ― narody ― ziemi, za to, że okazałeś posłuszeństwo ― Mojemu głosowi.
Stało się zaś po ― wypowiedziach tych i przyniesiono wiadomość ― Abrahamowi mówiąc: Oto urodziła Milka i jemu synów, Nachorowi ― bratu twemu,
Ogłosisz ― synom Izraela i powiesz do nich: Ja [jestem] JAHWE ― Bóg wasz.
Według ― zwyczajów ziemi Egiptu, w [której] mieszkaliście w niej, nie będziecie postępować ani według ― zwyczajów ziemi Kanaan, do której Ja prowadzę was tam, nie będziecie postępowali i ― nakazów ich nie będziecie chodzić.
― Orzeczenia Me będziecie wypełniać i ― przykazania Me będziecie strzegli chodząc w nich. Ja [jestem] JAHWE ― Bóg wasz.
I będziecie przestrzegać wszelkie ― przykazania Me i wszelkie ― orzeczenia Me i będziecie wypełniać je. ― Wypełniający [je] człowiek żył będzie przez nie. Ja [jestem] JAHWE ― Bóg wasz.
Proroka z [pośród] braci twoich jak ja wzbudzi ci JAHWE ― Bóg twój, Jego będziecie słuchać.
Według wszystkiego, jak prosiłeś od JAHWE ― Boga twego na Horebie, ― dnia ― zgromadzenia mówiąc: Nie będziemy chcieli ponownie słuchać ― głosu JAHWE ― Boga naszego i ― ogień ― wielki ten nie będziemy chcieli widzieć nadal, aby nie umarlibyśmy,
Proroka wzbudzę im z [pośród] braci jego jak ciebie i dam ― wypowiedź Mą w ― usta Jego, i powie im, tak jak ― nakażę Mu.
Bowiem ― przykazanie to, które ja nakładam na was dzisiaj, nie bardzo trudne jest ani dalekie od ciebie.
Jest tobie blisko [to] słowo bardzo, na ― ustach twych i w ― sercu twym i w ― rękami twoich, [aby] je przestrzegać.
I wczoraj i przedwczoraj [choć] był Saul królem ― naszym, ty byłeś ― wyprowadzającym i wprowadzającym ― Izraela, i wyrzekł JAHWE do ciebie: Ty paść będziesz ― lud Mój ― Izraela, i ty będziesz ― przewodnikiem wśród ― Izraela.
Albowiem ze względu na Ciebie jesteśmy uśmiercani [przez] cały ― dzieñ, zostaliśmy poczytani jak owce [przeznaczone] rzeź.
Na okrzyk Twój rozbiegną się; na głos grzmotu Twego zlękną się.
Przez ten da Pan sam wam znak: Oto ― dziewica w łonie pocznie i urodzi Syna, i nazwą ― imię Jego Emmanuel.
I JAHWE chciałby uchronić Go [przed] razami. Jeśli dalibyście [ofiarę] za grzech, ― dusza wasza zobaczyłaby nasienie długowieczne. I chciałby JAHWE uchronić
I przyprowadzę ― braci waszych z wszystkich ― narodów, dar JAHWE z końmi i [na] rydwanach ― krytych, [na] mułach z osłonami, do ― świętego miasta Jeruzalem, powiedział JAHWE: jak gdyby przynosili ― synowie Izraela Mi ― ofiary ich z psalmami do ― domu JAHWE.
I tym Betlejem dom ― Efrata, najmniejsze jesteś ― będące w tysiącach Judy, z ciebie mi wyjdzie ― będący ― dowódcą w ― Izraelu, i ― wyjście Jego od początku z dni odwiecznych.
I rzekł [anioł] JAHWE do ― oszczercy: Upomina JAHWE ― ciebie, oszczerco, i upomina JAHWE ― ciebie, [Ten] który wybrał ― Jeruzalem, [czyż] nie ― [Ten jest] ― płomieniem wyciągniętym z ognia?
Oto Ja odsyłam ― zwiastuna Mego, i przypatrzy się drodze przede obliczem Mym, i nagle przybędzie do ― świątyni Swej Pan, którego wy szukacie, i ― zwiastun ― przymierza, którego wy pragniecie. Oto przychodzi, mówi JAHWE wszechmogący.
To zaś [gdy] on wymyślił oto zwiastun Pana we śnie ukazał się mu, mówiąc: Józefie synu Dawida nie bój się zaakceptować Marię ― żonę twoją, [co] bowiem w niej zrodziło się z Ducha jest Świętego.
I ty, Betlejem ziemio Judy, wcale nie najmniejsze jesteś z ― dowódców Judy, z ciebie bowiem wyjdzie dowodzący, który pasł będzie ― lud Mój ― Izraela.
Oddaliwszy się zaś oni, oto zwiastun Pana ukazuje się we śnie ― Józefowi mówiąc: Podnieś się weź ― dziecko i ― matkę Jego i uciekaj do Egiptu, i bądź tam aż ― powiem ci. Zamierza bowiem Herod szukać ― dziecka [żeby] zgubić Je.
Zobaczywszy zaś licznych ― faryzeuszy i sadyceuszy przychodzących do ― zanurzania, powiedział im: Płody żmij, kto pokazał wam jak uciec przed ― mającego przyjść gniewu?
i nie uważajcie za słuszne mówić w sobie: Ojca mamy ― Abrahama, mówię bowiem wam, że może ― Bóg z ― kamieni tych wzbudzić dzieci ― Abrahamowi.
Ja ― was zanurzam w wodzie ku zmianie myślenia, ― zaś za mną przychodzi mocniejszy [ode] mnie jest, którego nie jestem wart, ― sandałów wziąć do rąk. On was zanurzy w Duchu Świętym i ogniu.
― Zaś powstrzymywał Go mówiąc: Ja potrzebę mam przez Ciebie zostać zanurzonym, i Ty przychodzisz do mnie?
i mówi Mu: Jeśli Synem jesteś ― Boga, rzuć się w dół, napisano bowiem, że ― wysłannikom Jego rozkaże o Tobie i na rękach podniosą Cię, nie abyś uderzył o kamień ― stopą Swą.
Powiedział mu ― Jezus: Znów napisane jest: nie będziesz wystawiał na próbę Pana ― Boga twego.
i powiedział Mu: To Tobie wszystko dam, jeżeli upadłszy pokłoniłbyś się[ w hołdzie] mi.
Wtedy mówi mu ― Jezus: Odchodź oskarżycielu, napisane jest bowiem: Panu ― Bogu twemu pokłonisz się [w hołdzie] i Jemu samemu służył [będziesz].
i mówi im: Pójdźcie za Mną, i uczynię was rybakami ludzi.
Szczęśliwi jesteście, kiedy zniesławialiby was i prześladowaliby i mówiliby cokolwiek złośliwego przeciw wam, [kłamiący] z powodu Mnie.
Radujcie się i weselcie się, bo ― zapłata wasza wielka w ― Niebiosach. Tak bowiem prześladowali ― proroków ― przed wami.
Wy jesteście ― sól ― ziemi. Jeśli tylko zaś ― sól stałaby się mdła, przez co będzie posolona? Na nic [nie] jest dobra więcej jeśli nie wyrzucona na zewnątrz zdeptaną być przez ― ludzi.
Wy jesteście ― światło ― świata. Nie jest w stanie miasto ukryć się na górze leżące.
W ten sposób niech zaświeci ― światło wasze przed ― ludźmi, żeby zobaczyli wasze ― dobre dzieła i chwalili ― Ojca waszego ― w ― Niebiosach.
Amen bowiem mówię wam, aż ― przeminie ― niebo i ― ziemia, jota jedna lub jeden mały róg nie, ― przeminie z ― Prawa, aż ― wszystko się stanie.
Mówię bowiem wam, że jeśli tylko nie w nadmiarze byłaby wasza ― prawość większa ― [niż] uczonych w piśmie i faryzeuszy, nie ― weszlibyście do ― Królestwa ― Niebios.
Ja zaś mówię wam, że każdy ― wpadający w gniew ― [na] brata jego podlegać będzie ― sądowi, kto zaś ― powiedziałby ― bratu jego "Raka" podlegać będzie ― "Sanhedrynowi". Kto zaś ― powiedziałby: "Głupcze", podlegać będzie pod ― Gehennę ― ognia.
Jeśli tylko więc przyniósłbyś ― dar twój przed ― ołtarz i tam przypomniałbyś sobie, że ― brat twój ma coś przeciw tobie,
zostaw tam ― dar twój, przed ― ołtarzem i odejdź najpierw, pogódź się [z] ― bratem twoim, i wtedy przyszedłszy przynoś ― dar twój.
Bądź życzliwy ― przeciwnikowi twojemu szybko, dopóki ― jesteś z nim w ― drodze, nie aby cię wydał ― przeciwnik ― sędziemu, i ― sędzia ― strażnikowi i do więzienia wrzucony [będziesz].
Amen mówię ci, nie ― wyjdziesz stamtąd aż ― zwrócisz ― ostatni grosz.
Ja zaś mówię wam, że każdy ― patrzący [na] kobietę z ― pożądaniem jej, już popełnił cudzołóstwo [z] nią w ― sercu jego.
Jeśli zaś ― oko twoje ― prawe [jest] obrazą ci, wyrwij je i odrzuć od siebie. korzystniej bowiem tobie aby stracić jeden ― członek [ciała] twój i nie całe ― ciało twe wrzucone [było] do Gehenny.
I jeśli ― prawa twa ręka [jest] obrazą ci, odetnij ją i odrzuć od ciebie, korzystniej bowiem tobie, aby stracić jeden ― członek [ciała] twojego i nie całe ― ciało twoje w Gehennę odeszło.
Ja zaś mówię wam, że ktokolwiek ― oddala ― kobietę jego z wyjątkiem przyczyną rozpusty czyni ją popełniającą cudzołóstwo i kto jeśli tylko oddaloną poślubiłby, popełnia cudzołóstwo.
Znowu usłyszeliście, że powiedziane zostało ― starożytnym: Nie składaj fałszywej przysięgi, oddasz zaś ― Panu ― przysięgi twe,
Ja zaś mówię wam, nie przesięgajcie w ogóle, ani na ― Niebo, że tronem jest ― Boga
Ani na ― głowę twą przysiegałbyś, że nie jesteś w stanie jednego włosa jasnego uczynić ― czarnym.
Będzie zaś ― słowo wasze: tak tak, nie nie, ― zaś ponad miarę tego, ze ― złego jest.
Ja zaś mówię wam, nie przeciwstawiajcie się ― złu, ale jeśli cię uderza w ― prawy bok twarzy [twój] obróć mu i ― inny.
i ― chcącemu [z] tobą sądzić się i ― tunikę twą zabrać, zostaw mu i ― szatę.
i co by ciebie przymuszał (iść) milę jedną, odchodź z nim dwie,
― Proszącemu ciebie daj, i ― chcącemu od ciebie pożyczyć nie odwracałbyś się.
Usłyszeliście, że powiedziano: Kochaj ― przyjaciela twego i nienawidź ― przeciwnika twego.
Ja zaś mówię wam: Kochajcie ― przeciwników waszych i módlcie się za ― prześladujących was,
żebyście stali się synami ― Ojca waszego ― w Niebiosach, że ― słońce Jego wznosi się nad złymi i dobrymi i wysyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli tylko bowiem kochacie ― kochających was, jaką zapłatę macie? [Czyż] nie i ― poborcy podatków ― im czynią?
I jeśli tylko pozdrawialibyście ― braci swoich tylko, co nadzwyczajnego czynicie? [Czyż] nie i ― poganie ― im czynią?
Będziecie więc wy doskonali jak ― Ojciec wasz ― Niebieski doskonały jest.
Uważajcie zaś ― [by] prawości waszej nie czynić przed ― ludźmi dla ― oglądania [przez] nich. Jeśli zaś nie ― zapłaty nie macie od ― Ojca waszego ― w ― Niebiosach.
Kiedy więc czyniłbyś dobroczynność, nie dmiłbyś w trąbę przed tobą, jak ― hipokryci czynią w ― synagogach i na ― ulicach, żeby chwaleni byli przez ― ludzi. Amen mówię wam, otrzymują w całości ― zapłatę ich.
[Gdy] ty zaś czynisz dobroczynność nie [niech] wie ― lewa twa co czyni ― prawa twa,
kiedy ― twa ― dobroczynność w ― ukryciu, i ― Ojciec twój ― widzący w ― ukryciu odda ci.
I kiedykolwiek modlicie się, nie będziecie jak ― hipokryci, że kochają w ― synagogach i w ― narożnikach ― placów stawając modląc się, żeby świecić ― ludziom, amen mówię wam, otrzymują w całości ― zapłatę ich.
Ty zaś kiedykolwiek modlisz się, wejdź do ― pokoju twego i zamknąwszy ― drzwi twe módl się ― [do] Ojca twego ― w ― ukryciu i ― Ojciec twój ― widzący w ― ukryciu odda ci.
Nie więc bądźcie podobni im, wie bowiem ― Ojciec wasz co potrzebę macie zanim ― wy poprosicie Go.
W ten sposób więc módlcie się wy: Ojcze nasz ― w ― Niebiosach, niech zostanie uświęcone ― imię Twe,
Niech przyjdzie ― Królestwo Twe, bądź ― wola Twa, jak w Niebie i na ziemi,
Jeśli tylko bowiem odpuścilibyście ― ludziom ― wykroczenia ich, odpuści i wam ― Ojciec wasz ― Niebieski.
Jeśli zaś nie odpuścicie ― ludziom, ani ― Ojciec wasz odpuści ― winy wasze.
Kiedykolwiek zaś pościlibyście, nie bądźcie jak ― hipokryci o smutnym obliczu, szpecą bowiem ― twarze ich, żeby zostaliby ukazani ― ludziom poszczący. Amen mówię wam, otrzymali w całości ― zapłatę ich.
Ty zaś poszcząc namaść twą ― głowę i ― twarz twą umyj,
żeby nie pokazać się ― ludziom poszczący, ale ― Ojcu twemu ― w ― skrytości. I ― Ojciec twój ― widzący w ― skrytości odda ci.
Nie gromadźcie wam skarbów na ― ziemi, gdzie mól i rdza niszczy, i gdzie złodzieje podkopują się i kradną,
Gromadźcie zaś wam skarby w Niebie, gdzie i nie mól i nie rdza niszczy, i gdzie złodzieje nie podkopują i nie kradną.
Gdzie bowiem jest ― skarb twój, tam będzie i ― serce twe.
― Lampą ― ciała jest ― oko. Jeśli więc byłoby ― oko twe proste, całe ― ciało twe jasne będzie.
Jeśli zaś ― oko twe złe byłoby, całe ― ciało twe ciemne będzie. Jeśli więc ― światło ― w tobie ciemnością jest, ― ciemność jakaż [wielka]!
Dla tego mówię wam: nie martwcie się ― [o] dusze wasze co zjedlibyście, [lub co pilibyście], ani ― ciałem waszym, co założylibyście [na siebie]. W istocie nie ― dusza więcej jest ― [od] jedzenia i ― ciało ― [od] odzieży?
Przypatrzcie się ― ― ptactwu ― nieba, że nie sieją i nie żną i nie zbierają w spichlerzach, i ― Ojciec ich ― Niebieski karmi je. Nie wy więcej przewyższacie je?
Kto zaś z was zamartwiając się jest w stanie dodać do ― wzrostu jego łokieć jeden?
Mówię zaś wam, że ani nawet Salomon w całej ― chwale swej nie ubierał się jak jedna [z] tych.
Jeśli zaś ― trawę ― pola dzisiaj będąca i jutro do pieca wrzucaną ― Bóg tak ubiera, nie wiele więcej was małej wiary?
Wszystkiego bowiem tego ― narody poszukują. Wie bowiem ― Ojciec wasz ― Niebieski, że potrzebujecie tych wszystkich.
Szukajcie zaś po pierwsze ― Królestwa [― Boga] i ― prawości jego, i tamte wszystkie dodane będą wam.
W [jakiej] bowiem decyzji potępiającej sądzicie, zostaniecie osądzeni, i w [jakiej] mierze mierzycie, odmierzone zostanie wam.
Czemu zaś widzisz ― pyłek ― w ― oku ― brata twego, ― zaś w ― twym oku belki nie widzisz?
Lub jak powiesz ― bratu twemu: Pozwól wyrzucić ― pyłek z ― oka twego, a wypatrzyć [nie możesz] ― belki w ― oku twym?
Hipokryto, wyrzuć najpierw z ― oka twego ― belkę, a wtedy wyraźnie zobaczysz [by] wyrzucić ― pyłek z ― oka ― brata twego.
Nie dajcie ― świętego ― psom, i nie rzućcie ― pereł waszych przed ― świnie, nie co_by zdeptały was ― ― nogami ich i odwróciwszy się [nie] rozerwały was.
Proście i dane będzie wam, szukajcie i znajdziecie, pukajcie i otworzone będzie wam.
Lub kto jest z was człowiekiem, którego poprosi ― syn jego [o] chleb, nie [przecież] kamień poda mu!
Jeśli więc wy źli bedąc wiecie [jak] prezenty dobre dawać ― dzieciom swym, ile więcej ― Ojciec wasz ― w ― Niebiosach da dobre ― proszącym Go.
Wszystko więc co tylko chcecie, aby uczynili wam ― ludzie, tak i wy uczyńcie im, takie bowiem jest ― Prawo i ― Prorocy.
Uważajcie na ― pseudo-proroków, co przychodzą do was w odzieniu owiec, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi.
I wtedy wyznam im, że: Nigdy [nie] poznałem was, odejdźcie ode mnie ― wykonawcy ― bezprawia.
Usłyszawszy zaś ― Jezus był pełen podziwu i powiedział ― towarzyszącym: Amen mówię wam, u nikogo tyle wiary w ― Izraelu [nie] znalazłem.
Mówię zaś wam, że liczni od wschodu i zachodu przybędą i ułożą się [do stołu] z Abrahamem i Izaakiem i Jakubem w ― Królestwie ― Niebios.
I powiedział ― Jezus ― centurionowi: Odejdź, jak uwierzyłeś niech się stanie ci, i uleczony został ― chłopiec w ― godzinie tej.
I zbiżywszy się jeden uczony w piśmie powiedział Mu: Nauczycielu, towarzyszyć będę Ci gdzie jeśli tylko szedłbyś,
I oto krzyczeli mówiąc: Co nam i Tobie, Synu ― Boga? Przyszedłeś tutaj przed czasem dręczyć nas?
I oto przynieśli Mu sparaliżowanego na łożu położonego, i zobaczywszy ― Jezus ― wiarę ich, powiedział ― sparaliżowanemu: Odwagi, dziecko, odpuszczone są twe ― grzechy.
I zobaczywszy ― Jezus ― myśli ich, powiedział: Aby co myślicie złego w ― sercach waszych?
Co bowiem jest łatwiejsze, powiedzieć: Odpuszczone twe ― grzechy, [czy] powiedzieć: Podnieś się i chodź?
Aby zaś widzielibyście, że prawo ma ― Syn ― Człowieka na ― ziemi odpuszczać grzechy ― wtedy mówi ― sparaliżowanemu: Podniósłszy się podnieś twe ― łoże i odejdź do ― domu twego.
i zobaczywszy [to] faryzeusze mówili ― uczniom Jego: Dla czego z ― poborcami podatków i grzesznikami je ― Nauczyciel wasz?
Wtedy zbliżają się [do] Niego ― uczniowie Jana mówiąc: Dla czego my i ― faryzeusze pościmy, [wiele] ― zaś uczniowie Twoi nie poszczą?
To [gdy] On mówił im, oto przełożony jeden przyszedłszy pokłonił się Mu mówiąc, że: ― córka ma właśnie umarła, ale przyszedłszy nałóżyłbyś ― rękę Twą na nią, i ożyje.
― Zaś Jezus obróciwszy się i zobaczywszy ją, powiedział: Odwagi, córko, ― wiara twa uratowała cię, i uratowana została ― kobieta z ― godziny tej.
Wtedy dotknął ― oczu ich mówiąc: Według ― wiary waszej niech stanie się wam.
Nie zacznijcie nabywać złota i nie srebra i nie miedzi do ― pasów waszych,
I jeśli ― byłby ― dom godny, niech przyjdzie ― pokój wasz na niego. Jeśli zaś nie byłby godny, ― pokój wasz do was niech zawróci.
I który ― nie przyjąłby was i nie wysłuchałby ― słów waszych, wychodząc poza ― dom lub ― miasto owo strzepnijcie ― kurz ― stóp waszych.
Amen mówię wam, znośniej będzie ziemi Sodomy i Gomory w dniu sądu niż ― miastu owemu.
Oto ja wysyłam was jak owce w środek wilków. Stawajcie się więc ostrożni jak ― węże i niewinni jak ― gołębie.
Uważajcie zaś na ― ludzi, będą wydawać bowiem was do sanchedrynów i w ― synagogach ich będą chłostać was.
Kiedy zaś wydadzą was, nie niepokójcie się jak lub co powiecie. Dane będzie bowiem wam w owej ― godzinie co powiecie.
Nie bowiem wy jesteście ― mówiący, ale ― Duch ― Ojca waszego ― mówiący w was.
Kiedy zaś prześladowaliby was w ― mieście tym, uciekajcie do ― innego. Amen bowiem mówię wam, nie ― skończycie ― miast ― Izraela aż przyszedłby ― Syn ― Człowieka.
Co mówię wam w ― ciemności, powiedzcie w ― świetle, i co do ― ucha słyszycie, głoście na ― dachach.
Nie dwa wróble [za] asa są sprzedawane? I jeden z nich nie spadnie na ― ziemię bez ― Ojca waszego.
Was zaś i ― włosy ― głowy wszystkie policzone są.
Nie więc bójcie się. Więcej [od] wróbli odróżniacie się wy.
― Przyjmujący was Mnie przyjmuje, i ― Mnie przyjmujący przyjmuje ― posyłającego Mnie.
I kto jeśli dałby pić jednemu ― małemu ― kubek zimnej tylko w imieniu ucznia, amen mówię wam, nie ― utraci ― zapłaty jego.
powiedział mu: Ty jesteś ― przychodzącym, czy drugiego oczekujemy?
Ale [po] co wyszliście? Proroka zobaczyć? Tak, mówię wam i [to dalece] przewyższającego proroka.
Ten [bowiem] jest o którym napisane jest: Oto Ja posyłam ― zwiastuna Mego przed obliczem Twym, co przygotuje ― drogę Twą przed Tobą.
Amen mówię wam, nie jest podniesiony z urodzonych [z] kobiet większy [od] Jana ― Zanurzającego, ― zaś najmniejszy w ― Królestwie ― Niebios większy jemu jest.
mówią: Graliśmy na flecie wam i nie zatańczyliście, lamentowaliśmy i nie biliście się w piersi [z żalu].
Biada ci, Chorazynie, biada ci, Betsaido, bo jeśli w Tyrze i Sydonie stały się ― dzieła mocy ― które stały się w was, dawno ― w worze i popiele pokutowałyby.
Ale mówię wam, Tyrowi i Sydonowi znośniej będzie w dzień sądu niż wam.
I ty, Kafarnaum, Nie aż do nieba zostaniesz podniesione? Aż do odchłani zejdziesz, bo jeśli w Sodomie stałyby się ― dzieła mocy ― które stały się w tobie, pozostałyby ― do ― dzisiaj.
Ale mówię wam, że ziemi Sodomy znośniej będzie w dzień sądu niż tobie.
W owym ― czasie odpowiedziawszy ― Jezus powiedział: Wyznaję Cię Ojcze, Panie ― Nieba i ― ziemi, że ukryłeś to przed mądrymi i roztropnymi i odsłoniłeś te niemowlętom.
Tak, ― Ojcze, bo takie pragnienie stało się przed Tobą.
Chodźcie tutaj do mnie wszyscy ― zmęczeni i obciążeni a Ja dam odpocznienie wam.
Bierzcie ― jarzmo Me na was i uczcie się ode mnie, że łagodny jestem i pokornego ― serca, i znajdziecie odpoczynek ― duszom waszym.
― Zaś faryzeusze zobaczywszy powiedzieli Jemu, oto ― uczniowie Twoi czynią co nie wolno czynić w szabat.
Mówię zaś wam, że ― [od] świątyni większe jest tutaj,
― Zaś odpowiedział im: Kto jest z was człowiek, który mając owce jedną, i jeśli wpadłaby ta ― [w] szabat do dołu, nie chwyci ją i podniesie?
Wtedy mówi ― człowiekowi: Wyciągnij twą ― rękę. I wyciągnął i przywrócona została zdrowa jak ― inna.
I jeśli Ja przez belzebuba wyrzucam ― demony, ― synowie wasi przez kogo wyrzucają? Dla tego oni sędziami będą waszymi.
Jeśli zaś w Duchu Boga Ja wyrzucam ― demony, wtedy nadeszło do was ― Królestwo ― Boga.
Dla tego mówię wam, każdy grzech i obelga zostanie odpuszczone ― ludziom, ― zaś ― Ducha obelga nie zostanie odpuszczona.
Mówię zaś wam, że każda wypowiedź bezużyteczna ― [którą] wypowiedzą ― ludzie, oddadzą za nią słowo w dzień sądu.
Z bowiem ― słów twych zostaniesz usprawiedliwiony, i ze ― słów twych zostaniesz potepiony.
Wtedy odpowiedzieli Mu pewni ― uczeni w piśmie i faryzeusze mówiąc: Nauczycielu, chcemy od Ciebie znak zobaczyć.
Powiedział zaś ktoś Jemu: Oto ― matka Twa i ― bracia Twoi na zewnątrz stoją szukając [by] Tobie powiedzieć.
― Zaś odpowiedziawszy powiedział, że: Wam dane jest poznać ― tajemnice ― Królestwa ― Niebios, owym zaś nie jest dane.
Wasze zaś szczęśliwe ― oczy, że widzą, i ― uszy wasze, że słyszą.
Amen zas mówię wam, że liczni prorocy i sprawiedliwi chcieli zobaczyć co widzicie i nie zobaczyli, i usłuszeć co słyszycie i nie usłyszeli.
Wy więc posłuchajcie ― podobieństwa ― [o] siejącym.
Mówił bowiem ― Jan mu: Nie zgodne z prawem ci trzymać jej.
― Zaś Jezus powiedział im: Nie potrzebę mają odejść, dajcie wy im zjeść.
Odpowiedziawszy zaś Jemu ― Piotr powiedział: Panie, jeśli Ty jesteś, rozkaż mi przyjść do Ciebie po ― wodach.
Mówi im: Wy zaś kim [o] Mnie mówicie, [że] jestem?
Odpowiadając zaś Szymon Piotr powiedział: Ty jesteś ― Pomazaniec, ― Syn ― Boga ― żyjącego.
Odpowiadając zaś ― Jezus powiedział mu: Szczęśliwy jesteś, Szymonie [synu] Jony, gdyż ciało i krew nie odsłoniły ci [tego], ale ― Ojciec Mój ― w ― niebiosach.
I Ja zaś tobie mówię, że ty jesteś Piotr, i na tej ― skale zbuduję Moje ― zgromadzenie, a bramy Hadesu nie przemogą go.
Dam ci ― klucze ― królestwa ― niebios, a ― jeśli zwiążesz na ― ziemi, będzie związane w ― niebiosach, a ― jeśli rozwiązałbyś na ― ziemi, będzie rozwiązane w ― niebiosach.
Jeśli zaś zgrzeszyłby [przeciw tobie] brat twój, odejdź, przekonaj go między tobą a nim jedynie. Jeśli cię usłucha, pozyskałeś ― brata twego.
Jeśli zaś nie usłucha, zabierz z tobą jeszcze jednego lub dwóch, gdyż na ustach dwóch świadków lub trzech stanie cała sprawa.
Jeśli zaś nie usłuchałby ich, powiedź ― zgromadzeniu; jeśli zaś i ― zgromadzenia nie usłuchałby, niech jest ci jak ― poganin i ― poborca [podatkowy]
Amen mówię wam, ile kolwiek związalibyście na ― ziemi, będzie związane w niebie, i ile kolwiek rozwiązalibyście na ― ziemi, będzie rozwiązane w niebie.
Znów amen mówię wam, że jeśli dwóch zgodziliby się z was na ― ziemi co do każdej sprawy, ― jeśli prosiliby, stanie się im, przez ― Ojca Mego ― w niebiosach.
Powiedział zaś im: Kiedy modlicie się, mówicie: Ojcze, niech zostanie uświęcone ― imię Twe, niech przyjdzie ― królestwo Twe,
I powiedział do nich: Kto z was będzie miał przyjaciela, i poszedłby do niego o północy i powiedziałby mu: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby,
A ów ze środka odpowiedziawszy, powiedziałby: Nie mnie kłopotu przydawaj; już ― drzwi są zamknięte, a ― dzieci moje ze mną w ― łożu są; nie jestem w stanie podniósłszy się dać ci.
Mówię wam, jeśli i nie da mu podniósłszy się dla tego, jest przyjacielem jego, z [powodu] ― natręctwa jego, podniósłszy się da mu, ile potrzebuje.
I ja wam mówię, proście, a będzie dane wam; szukacie, a znajdziecie; pukajcie, a otworzone będzie wam.
Który zaś z was, ― ojciec, [gdy] poprosi ― syn rybę, nie zamiast ryby węża mu poda?
Jeśli więc wy złymi będąc umiecie dary dobre dawać ― dzieciom waszym, ile więcej ― Ojciec ― z nieba da Ducha Świętego ― proszącym Go?
Jeśli zaś Ja w [mocy] Belzebuba wyrzucam ― demony, [to] synowie wasi przez kogo wyrzucają? Dla tego oni waszymi sędziami będą.
Jeśli zaś przez palec Boga Ja wyrzucam ― demony, wtedy nadeszło do was ― królestwo ― Boga.
Stało się zaś w [trakcie] mowy Jego tej, [że] podniósłszy ― głos kobieta z ― tłumu powiedziała Mu: Szczęśliwe ― łono ― [co] nosiło Cię i piersi które ssałeś.
I o tym jest ― świadectwo ― Jana, kiedy wysłali [do niego] ― Judejczycy z Jerozolimy kapłanów i lewitów, aby zapytali go: Ty kto jesteś?
I pytali jego: Kim więc? Ty Eliaszem jesteś? I mówi: Nie jestem. ― Prorokiem jesteś ty? I odpowiedział: Nie.
I zapytali jego i powiedzieli mu: Czemu więc zanurzasz, jeśli ty nie jesteś ― Pomazańcem i nie Eliaszem i nie ― prorokiem?
Odpowiedział im ― Jan mówiąc: ja zanurzam w wodzie, pośród was stoi kogo wy nie dostrzegacie,
Zaprowadził go do ― Jezusa. Przypatrzywszy się mu ― Jezus powiedział: Ty jesteś Szymon ― syn Jana, ty nazywany będziesz Kefas (― [co] tłumaczy się Piotr).
Mówi mu Natanael: Skąd mnie znasz? Odpowiedział Jezus i mówi mu: Zanim ― cię Filip zawołał będącego pod ― figowcem zobaczyłem cię.
Odpowiedział mu Natanael: Rabbi, Ty jesteś ― Syn ― Boga, Ty król jesteś ― Izraela.
Odpowiedział Jezus i powiedział mu: Że powiedziałem ci, że zobaczyłem cię pod ― figowcem, uwierzyłeś? Większe [od] tych zobaczysz.
I mówi mu: Amen, amen mówię wam, zobaczycie ― Niebiosa otwarte i ― zwiastunów ― Boga wznoszących się i schodzących na ― Syna ― Człowieka.
I mówi jej ― Jezus: Co mnie i tobie, kobieto? Jeszcze nie nadeszła ― godzina Moja.
Mówi ― matka Jego ― sługom: To co ― mówiłby wam, uczyńcie.
i mówi mu: Każdy człowiek najpierw ― dobre wino układa, i kiedy zostaliby upojeni ― gorsze. Ty ustrzegłeś ― dobre wino aż [do] teraz.
Zostały przypomniane ― uczniom Jego, że napisane jest: ― Gorliwość [o] dom Twój pożera mnie.
Powiedzieli więc ― Judejczycy: Czterdzieści i sześć lat budowano ― świątynię tę, i ty w trzy dni podniesiesz ją?
Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś [jako] Nauczyciel. Nikt bowiem [nie] może tych ― znaków czynić, [które] Ty czynisz jeśli nie byłby ― Bóg z Nim.
Odpowiedział Jezus i powiedział mu: Amen, Amen mówię ci, jeśli nie ktoś zrodzony zostałby z góry, nie może zobaczyć ― Królestwa ― Boga.
Odpowiedział Jezus: Amen Amen mówię ci, jeśli nie kto zostałby urodzony z wody i Ducha, nie może wejść do ― Królestwa ― Boga.
Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam zostać zrodzonym z góry.
Odpowiedział Jezus i powiedział mu: Ty jesteś ― nauczyciel ― Izraela i tego nie wiesz?
Amen Amen mówię ci, że [co] wiemy mówimy i [co] zobaczyliśmy świadczymy, i ― świadectwa naszego nie przyjmujcie.
Jeśli ― ziemskie powiedziałem wam i nie wierzycie, jak jeśli powiem wam ― niebiańskie uwierzycie?
I przyszli do ― Jana i powiedzieli mu: Rabbi, ten, [który] był z tobą po drugiej stronie ― Jordanu, któremu ty zaświadczyłeś, otóż ten zanurza i wszyscy przychodzą do Niego.
Sami wy mi świadczycie, że powiedziałem: Nie jestem ja ― Pomazańcem, ale, że Wysłanym jestem przed Owego.
Mówi więc Jemu ― kobieta ― Samarytanka: Jak Ty Judejczykiem będąc u mnie pić prosisz kobietę Samarytanką będącą? Nie bowiem mają do czynienia Judejczycy [z] Samarytanami.
Odpowiedział Jezus i powiedział jej: Jeśli zobaczyłabyś ― dar ― Boga, i kto jest ― mówiący ci: Daj mi pić, ty ― prosiłabyś Go i dałby ― ci wodę żywą.
Nie Ty większy jesteś [od] ojca naszego Jakuba, co dał nam ― studnię, i sam z niej pił i ― synowie jego i ― trzody jego?
Mówi jej: Odchodź, zawołaj ― męża twojego i przyjdź tutaj.
Pięciu bowiem mężów miałaś, a teraz którego masz nie jest twoim mężem; to prawdziwe powiedziałaś.
Mówi Mu ― kobieta: Panie, widzę że prorok jesteś Ty.
― Ojcowie nasi na ― górze tej oddawali cześć, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest ― miejsce, gdzie oddawać cześć trzeba.
Wy czcicie, co nie znacie, my czcimy co znamy, gdyż ― zbawienie z ― Judejczyków jest.
Mówi jej ― Jezus: Ja jestem, ― mówiący ci.
― Zaś powiedział im: Ja pokarm mam jadłbym, co wy nie wiecie.
Nie wy mówicie, że "Jeszcze cztery miesiące jest i ― żniwo przychodzi"? Oto mówię wam, podnieście ― oczy wasze i obejrzyjcie ― pola, że białe są do żniwa już.
Ja wysłałem was żąć [co] nie wy natrudziliście się; inni trudzili się, a wy w ― trud ich weszliście.
Mówi mu ― Jezus: Wyruszaj! ― Syn twój żyje. Uwierzył ― człowiek ― słowu, które powiedział mu ― Jezus, i wyszedł.
Poznał więc ― ojciec, że owej ― godzinie w której powiedział mu ― Jezus: ― Syn twój żyje, i uwierzył on i ― dom jego cały.
mówi mu ― Jezus: Powstań, podnieś ― matę twą i chodź.
Mówili więc ― Judejczycy ― uleczonemu: Szabat jest, i nie zgodne z prawem ci dźwigać ― matę.
On zaś odpowiedział im: uczyniwszy mnie zdrowym, Ów mi powiedział: Podnieś ― matę twą i chodź.
Pytali go: Kto jest [Ten] człowiek, co powiedział ci: Podnieś i chodź?
Po tem znajduje go ― Jezus w ― świątyni i powiedział mu: Oto zdrowy stałeś się; już nie grzesz, aby nie gorsze tobie coś stało się.
Odpowiedział więc ― Jezus i mówił im: Amen, amen, mówię wam, nie może ― Syn uczynić od siebie nic, jeśli nie coś widziałby ― Ojca czyniącego. Co bowiem ― Ów wykonywałby, te i ― Syn podobnie czyni,
― bowiem Ojciec kocha ― Syna i wszystko pokazuje Mu co Sam czyni, i większe [od] tych pokaże Mu dzieła, abyście wy podziwiali.
Amen, amen, mówię wam, że ― ― słowa Mego słuchający i wierzący [Temu] posyłającemu Mnie, ma życie wieczne, a na sąd nie przychodzi, ale przeszedł ze ― śmierci do ― życia.
Amen, amen, mówię wam, że przychodzi godzina i teraz jest, gdy ― martwi, usłyszą ― głos ― Syna ― Boga, a ― usłyszawszy ożyją.
Wy wysłaliście do Jana, a zaświadczył ― prawdzie.
Ja zaś nie od człowieka ― świadectwo przyjmuję, ale te mówię, abyście wy zostali zbawieni.
Ów był ― lampą ― palącą się i świecącą, wy zaś chcieliście radować się do godziny w ― świetle jego.
i ― słowa Jego nie macie w was trwającego, gdyż którego wysłał Ów, Temu wy nie wierzycie.
Zgłębiacie ― Pisma, gdyż wam zdaje się w nich życie wieczne mieć, a one są ― świadczące o Mnie.
ale poznałem was, że ― miłości ― Boga nie macie w sobie.
Jakże jesteście w stanie wy uwierzyć, chwałę od sobie nawzajem przyjmując, a ― chwały ― od ― jedynego Boga nie szukając?
Nie myślcie, że Ja będę oskarżał was przed ― Ojcem. Jest ― oskarżający was Mojżesz, w którym wy położyliście nadzieję.
Odpowiedział im ― Jezus i powiedział: Amen, amen, mówię wam, szukacie Mnie nie, że zobaczyliście znaki, ale, że zjedliście z ― chlebów i zostaliście nasyceni.
Pracujcie nie [na] pokarm, [który] niszczeje, ale ― pokarm, [który] trwa ku życiu wiecznemu, który ― Syn ― człowieka wam da. Tego bowiem ― Ojciec opieczętował, ― Bóg.
Powiedzieli więc Mu: Jaki więc czynisz Ty znak, aby zobaczylibyśmy i uwierzylibyśmy Ci? Co robisz?
Powiedział więc im ― Jezus: Amen, amen, mówię wam, nie Mojżesz dał wam ― chleb z ― nieba, ale ― Ojciec Mój daje wam ― chleb z ― nieba ― prawdziwy.
Ale powiedziałem wam, że i widzieliście [Mnie], a nie wierzycie.
Amen, amen, mówię wam, ― wierzący ma życie wieczne.
― Ojcowie wasi zjedli na ― pustkowiu ― mannę i umarli.
Powiedział więc im ― Jezus: Amen, amen, mówię wam, jeśli nie zjedlibyście ― ciała ― Syna ― człowieka i [nie] wypilibyście Jego ― krwi, nie macie życia w sobie.
Wiedząc zaś ― Jezus w sobie, że szemrają o tym ― uczniowie Jego, powiedział im: To was zraża?
― Duch jest ― ożywiający, ― ciało nie pomaga nic; ― wypowiedzi, które Ja wygłosiłem wam, duchem są i życiem są.
Ale są z was tacy, którzy nie wierzą. Wiedział bowiem od początku ― Jezus, którzy są ― nie wierzący i kto jest ― mający wydać Go.
I mówił: Dla tego powiedziałem wam, że nikt [nie] może przyjść do Mnie, jeśli nie jest dane mu przez ― Ojca.
Powiedział więc ― Jezus ― dwunastu: Nie i wy chcecie odchodzić?
a my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś ― Święty ― Boga.
Odpowiedział im ― Jezus: Nie Ja was ― dwunastu wybrałem sobie? A z was jeden oszczercą jest.
Powiedzieli więc do Niego ― bracia Jego: Przejdź stąd i idź do ― Judei, aby i ― uczniowie Twoi zobaczyli ― dzieła Twe, które czynisz.
Nie może ― świat nienawidzić was, Mnie zaś nienawidzi, gdyż ja świadczę o nim, że ― dzieła jego złe są.
Wy wejdźcie na ― święto; ja jeszcze nie wchodzę na ― święto to, gdyż ― Mój czas jeszcze nie wypełnił się.
[Czyż] nie Mojżesz dał wam ― Prawo? A nikt z was [nie] czyni ― Prawa! Dlaczego Mnie pragniecie zabić?
Odpowiedział ― tłum: Demona masz! Kto cię chce zabić?
Dla tego Mojżesz dał wam ― obrzezanie, ―nie, że od ― Mojżesza jest, ale od ― ojców,― i w szabat obrzezujecie człowieka.
Krzyknął więc w ― świątyni nauczając ― Jezus i mówiąc: I mnie znacie i wiecie skąd jestem. A od Siebie samego nie przyszedłem, ale jest Prawdziwy, [Ten] posłał Mnie, którego wy nie znacie.
Powiedział więc ― Jezus: Jeszcze czas krótki z wami jestem i odchodzę do ― Wysyłającego Mnie.
Szukać będziecie Mnie i nie znajdziecie, i gdzie Jestem Ja wy nie jesteście w stanie przyjść.
Co jest [za] słowo te, które powiedział: Szukać będziecie Mnie i nie znajdziecie, i gdzie Jestem Ja wy nie jesteście w stanie przyjść?
Odpowiedzieli więc im ― Faryzeusze: Czy i wy jesteście zwiedzeni?
Odpowiedzieli i powiedzieli mu: Czy i ty z ― Galilei jesteś? Zbadaj i zobacz, że z ― Galilei prorok nie wywodzi się.
W zaś ― Prawie Mojżesz nam przykazał ― takie kamienować. Ty więc co mówisz?
Kiedy zaś nadal stali pytając Go, podniósłszy się powiedział do nich: ― Bezgrzeszny [z] was pierwszy ― kamień na nią niech rzuci.
Podniósłszy się zaś ― Jezus, i nikogo nie zobaczywszy, oprócz ― kobiety, powiedział jej: ― Kobieto, gdzie są owi ― oskarżyciele twoi? Nikt cię [nie] osądził?
― Zaś powiedziała: Nikt Panie. Powiedział zaś jej ― Jezus: Ani ja cię [nie] osądzam. Idź i już więcej nie grzesz.]
Odpowiedzieli więc Mu ― Faryzeusze: Ty o sobie samym świadczysz, ― świadectwo Twoje nie jest prawdziwe.
Odpowiedział Jezus i powiedział im: Nawet jeśli ja świadczyłbym o sobie samym, prawdziwe jest ― świadectwo Moje, gdyż wiem skąd przyszedłem i gdzie odchodzę. Wy zaś nie wiecie skąd przychodzę lub gdzie odchodzę.
Wy według ― ciała sądźcie, Ja nie sądzę nikogo.
Mówili więc Mu: Gdzie jest ― Ojciec Twój? Odpowiedział Jezus: Ani nie Mnie znacie, ani ― Ojca Mego. Jeśli Mnie znalibyście, i ― Ojca Mego ― znalibyście.
Powiedział więc znów im: Ja odchodzę i szukać będziecie Mnie, i w ― grzechu waszym umrzecie. Gdzie Ja odchodzę wy nie jesteście w stanie pójść.
Mówili więc ― Judejczycy: Czy zabije siebie, że mówi: Gdzie Ja odchodzę wy nie jesteście w stanie pójść?
I mówił im: Wy z ― niskości jesteście, ja z ― wysoka Jestem, wy z tego ― świata jesteście, Ja nie jestem ze ― świata tego.
Powiedziałem więc wam, że umrzecie w ― grzechach waszych. Jeśli bowiem nie uwierzycie, że JA JESTEM, umrzecie w ― grzechach waszych.
Mówili więc Jemu: Ty kto jesteś? Powiedział im ― Jezus: [Od] początku ― to i mówię wam.
Wiele mam o was mówić i sądzić, ale ― Posyłający Mnie prawdomówny jest, a Ja co usłyszałem u Niego, to mówię do ― świata.
Mówił więc ― Jezus do [tych] którzy uwierzyli Jemu, Judejczyków: Jeśli wy wytrwacie w ― słowie ― Moim, prawdziwie uczniami Moimi jesteście,
I poznacie ― prawdę, i ― prawda wyzwoli was.
Odpowiedzieli do Niego: Nasieniem Abrahama jesteśmy, i nikogo nie staliśmy się niewolnikami nigdy. Jak Ty mówisz, że: Wolni staniecie się?
Odpowiedział im ― Jezus: Amen, amen mówię wam, że każdy ― czyniący ― grzech, niewolnikiem jest ― grzechu.
Jeśli więc ― Syn was wyzwoli, na pewno wolni będziecie.
Wiem, że nasieniem Abrahama jesteście, ale pragniecie mnie zabić, gdyż ― słowo ― Moje nie mieści się w was.
Co Ja zobaczyłem u ― Ojca, mówię, a wy więc co usłyszeliście od ― ojca [waszego] czyńcie.
Teraz zaś pragniecie mnie zabić, człowieka co ― prawdę wam mówi, którą usłyszałem od ― Boga. Tego Abraham nie czynił.
Wy czyńcie ― dzieła ― ojca waszego. Powiedzieli Mu: My z rozpusty nie zostaliśmy urodzeni, jednego Ojca mamy ― Boga.
Powiedział im ― Jezus: Jeśli ― Bóg Ojcem waszym byłby, miłowalibyście ― Mnie, ja bowiem od ― Boga wyszedłem i przychodzę. Ani bowiem od siebie samego przyszedłem, ale Ów Mnie wysłał.
Wy z ― ojca ― diabła jesteście i ― pragnienia ― ojca waszego chcecie czynić. Ów ludobójcą był od początku, i w ― prawdzie nie stanął, gdyż nie jest prawda w nim. Kiedy mówi ― fałsz, z ― samego siebie mówi, gdyż kłamcą jest i ― ojcem jego.
Kto z was [może] skazać Mnie za grzech. Jeśli prawdę mówię, dla czego wy nie wierzycie Mi?
― Będący z ― Boga ― wypowiedzi ― Boga słucha. Dla tego wy nie słuchacie, gdyż z ― Boga nie jesteście.
Odpowiedzieli ― Judejczycy i powiedzieli Mu: Nie dobrze mówimy my, że Samarytaninem jesteś Ty i demona masz?
Odpowiedział Jezus: Ja demona nie mam, ale czczę ― Ojca Mego, a wy znieważacie Mnie.
Amen, amen mówię wam, jeśli ktoś ― moje słowo zachowa, śmierci nie ― zobaczy na ― wiek.
Powiedzieli Mu ― Judejczycy: Teraz poznaliśmy, że demona masz. Abraham umarł i ― prorocy, a Ty mówisz: Jeśli ktoś ― słowo Moje zachowa, nie ― skosztuje śmierci na ― wiek.
Czy Ty większy jesteś ― [od] ojca naszego Abrahama, który umarł. I ― prorocy umarli. Kim siebie czynisz?
Odpowiedział Jezus: Jeśli Ja wsławiam samego siebie, ― chwała Ma niczym jest, jest ― Ojciec Mój ― chwalący Mnie, którego wy mówicie, że Bogiem waszym jest.
Abraham, ― ojciec wasz rozweselił się, [że] zobaczył ― dzień ― Mój, i zobaczył i uradował się.
Powiedział im Jezus: Amen, amen mówię wam, zanim Abraham stał się JA JESTEM.
Mówili więc jemu: Jak więc otworzone zostały twe ― oczy?
Mówią więc ― ślepemu znowu: Co ty mówisz o Nim, że otworzył twe ― oczy? ― Zaś powiedział, że: Prorok jest.
I zapytali ich mówiąc: Ten jest ― syn wasz, co wy mówicie, że ślepy narodził się? Czemu więc widzi teraz?
Odpowiedzieli więc mu: Co uczynił ci? Jak otworzył twe ― oczy?
Odpowiedział im: Mówiłem wam już i nie słuchaliście. Co znowu chcecie usłyszeć? Czy i wy chcecie Jego uczniami stać się?
I zniesławili go i powiedzieli: Ty uczniem jesteś Tego, my zaś ― Mojżesza jesteśmy uczniami.
Odpowiedział ― człowiek i powiedział im: W tym bowiem ― dziwne jest, że wy nie wiecie skąd jest, a otworzył me ― oczy.
Odpowiedzieli i powiedzieli mu: W grzechach ty narodziłeś się cały, i ty uczysz nas? I wyrzucili go na zewnątrz.
Usłyszał Jezus, że wyrzucili go na zewnątrz, i znalazłszy go powiedział: Ty wierzysz w ― Syna ― Człowieka?
Powiedział mu ― Jezus: I zobaczyłeś Go i ― mówiący z tobą Owym jest.
Powiedział im ― Jezus: Jeśli ślepi bylibyście, nie ― mielibyście grzechu. Teraz zaś mówicie, że: Widzimy; ― grzech wasz pozostaje.
Amen, amen mówię wam, [kto] nie wchodzący przez ― bramę na ― dziedziniec ― owiec, ale wdzierając skądinąd, ten złodziejem jest i bandytą.
Powiedział więc znów ― Jezus: Amen, amen mówię wam, że JA JESTEM ― bramą ― owiec.
Otoczyli więc Go ― Judejczycy i mówili mu: Aż do kiedy ― dusze nasze trzymasz? Jeśli Ty jesteś ― Pomazańcem, powiedz nam otwarcie.
Odpowiedział im ― Jezus: Powiedziałem wam, a nie wierzycie. ― Dzieła, które Ja czynię w ― imieniu ― Ojca Mego, te świadczą o Mnie.
Ale wy nie wierzycie, gdyż nie jesteście z ― owiec ― Moich.
Odpowiedział im ― Jezus: Wiele dzieł pokazałem wam dobrych od ― Ojca. Z powodu którego [z] tych dzieł Mnie kamienujecie?
Odpowiedzieli Mu ― Judejczycy: Za dobre dzieła nie kamienujemy Cię, ale za bluźnierstwo, i że Ty człowiekiem będąc czynisz siebie samego Bogiem.
Odpowiedział im ― Jezus: Nie jest napisane w ― Prawie waszym, że: Ja powiedziałem: Bogami jesteście?
którego ― Ojciec poświęcił i wysłał na ― świat, wy mówicie, że: Bluźnisz, gdyż powiedziałem: Synem ― Boga jestem?
Mówią Mu ― uczniowie: Rabbi, dopiero co pragnęli Cię ukamienować ― Judejczycy, a znów odchodzisz tam?
a raduję się ze względu na was, aby uwierzylibyście, że nie byłem tam. Ale idźmy do niego.
A teraz wiem, że jeśli ― poprosiłbyś ― Boga, da Ci ― Bóg.
Mówi jej ― Jezus: Zmartwychwstanie ― brat twój.
Mówi Mu: Tak Panie, ja uwierzyłam, że Ty jesteś ― Pomazaniec, ― Syn ― Boga ― na ― świat przychodzący.
A to powiedziawszy poszła i zawołała Marię ― siostrę jej potajemnie powiedziawszy: ― Nauczyciel obecny i woła cię.
Mówi jej ― Jezus: Nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, zobaczysz ― chwałę ― Boga?
Podnieśli więc ― kamień, ― zaś Jezus podniósł ― oczy w górę i powiedział: Ojcze, dziękuję Ci, że wysłuchałeś Mnie.
Ja zaś wiedziałem, że zawsze Mnie słyszysz, ale z powodu ― tłumu ― stojącego wokół powiedziałem, aby uwierzyli, że Ty Mnie wysłałeś.
Jeden zaś ― z nich Kajfasz, arcykapłanem będąc ― roku owego, powiedział im: Wy nie wiecie niczego,
Szukali więc ― Jezusa i mówili ze sobie nawzajem w ― świątyni stojąc: Co zdaje się wam? Że nie ― przyjdzie na ― święto?
Nie bój się, córko Syjonu! Oto ― Król twój przychodzi, siedzący na źrebięciu oślicy ―.
Amen, amen mówię wam, jeśli nie ― ziarno ― pszenicy upadłszy w ― ziemię umarłoby, ono samo pozostaje. Jeśli zaś umarłoby, liczny owoc niesie.
Ojcze, uwielbij Twoje ― imię. Przyszedł więc głos z ― nieba: I uwielbiłem i znów uwielbię!
Odpowiedział Jezus i powiedział: Nie dla Mnie ― głos ten stał się, ale dla was.
Odpowiedział więc Mu ― tłum: My usłyszeliśmy z ― Prawa, że ― Pomazaniec pozostaje na ― wiek, a jak mówisz Ty, że ma zostać wywyższonym ― Syn ― Człowieka? Kto jest ten ― Syn ― Człowieka?
Powiedział więc im ― Jezus: Jeszcze krótki czas ― światło wśród was jest. Chodźcie, kiedy ― światło macie, aby nie ciemność was pochwyciła, a ― chodzący w ― ciemności nie wie, gdzie odchodzi.
Podchodzi więc do Szymona Piotra, mówi Mu: Panie, Ty mnie myjesz ― stopy?
Odpowiedział Jezus i powiedział mu: Co ja czynię ty nie wiesz teraz, zrozumiesz zaś po tym.
Mówi Mu Piotr: Nie ― myłbyś me ― stopy na ― wiek. Odpowiedział Jezus mu: Jeśli nie umyję cię, nie masz działu ze Mną.
Mówi mu Jezus: Kto wykąpał się nie ma potrzeby jeśli nie ― stopy umyć sobie, ale jest czysty cały. I wy czyści jesteście, ale nie wszyscy.
Kiedy więc umył ― stopy ich i wziął ― szaty Jego i położył się znowu, powiedział im: Rozumiecie co uczyniłem wam?
Wy nazywacie Mnie ― „Nauczyciel” i ― „Pan”, i dobrze mówicie, Jestem bowiem.
Jeśli więc Ja umyłem wasze ― stopy, ― Pan i ― Nauczyciel, i wy powinniście sobie nawzajem myć ― stopy.
Przykład bowiem dałem wam, aby jak Ja uczyniłem wam i wy czynilibyście.
Amen, amen mówię wam, nie jest sługa większy ― [od] pana jego, i nie wysłany większy ― wysyłającemu go.
Nie o wszystkich was mówię. Ja wiem kogo wybrałem sobie. Ale aby ― Pismo wypełniło się: ― Jedzący mój ― chleb podniósł na Mnie ― piętę swą.
Od teraz mówię wam, zanim ― ma stać się, aby uwierzylibyście kiedy stanie się, że Ja jestem.
Amen, amen mówię wam, ― przyjmujący ― kogo wyślę, Mnie przyjmuje, ― zaś Mnie przyjmujący, przyjmuje ― Wysyłającego Mnie.
Te powiedziawszy Jezus zakłopotany będąc ― [w] duchu i wyznał i powiedział: Amen, amen mówię wam, że jeden z was wyda Mnie.
Dzieci, jeszcze mało z wami jestem. Szukać będziecie Mnie, i jak powiedziałm ― Judejczykom, że: Gdzie Ja odchodzę wy nie jesteście w stanie przyjść, i wam mówię teraz.
Przykazanie nowe daję wam, aby kochalibyście siebie nawzajem, jak ukochałem was, aby i wy kochalibyście siebie nawzajem.
Mówi Mu Piotr: Panie dla czego nie jestem w stanie Tobie towarzyszyć teraz? ― Duszę mą za Ciebie położę.
Odpowiada Jezus: ― Duszę twą za Mnie położysz? Amen, amen mówię ci, nie ― kogut zawoła aż kiedy wyprzesz się Mnie trzykrotnie.
Nie niech kłopocze się wasze ― serce. Wierzcie w ― Boga, i we Mnie wierzcie.
W ― domu ― Ojca Mego mieszkania liczne są. Jeśli zaś nie, powiedziałbym ― wam, gdyż idę przygotować miejsce wam.
A jeśli odejdę i przygotuję miejsce wam, znów przychodzę i wezmę was do siebie, aby gdzie jestem Ja i wy bylibyście.
Mówi mu ― Jezus: Tak długi czas z wami jestem, a nie poznałeś Mnie, Filipie? [Kto] zobaczył Mnie, zobaczył ― Ojca. Jakże ty mówisz: Pokaż nam ― Ojca?
[Czy] nie uwierzyłeś, że Ja w ― Ojcu, a ― Ojciec we Mnie jest? ― Wypowiedzi, które Ja mówię wam, od siebie samego nie mówię. ― Zaś Ojciec we Mnie trwający czyni ― dzieła Jego.
Amen, amen mówię wam, ― wierzący we Mnie ― dzieła, które Ja czynię i on uczyni, i większe [od] tych uczyni, gdyż Ja do ― Ojca idę,
I Ja będę prosić ― Ojca, a innego Opiekuna da wam, aby był z wami na ― wiek,
― Duch ― prawdy, którego ― świat nie może wziąć, gdyż nie widzi Go, ani zna. Wy znacie Go, gdyż u was pozostaje i w was będzie.
Nie zostawię was sierotami, przychodzę do was.
Jeszcze chwila, a ― świat Mnie już nie zobaczy, wy zaś widzicie Mnie, gdyż Ja żyję i wy żyć będziecie.
W owym ― dniu poznacie wy, że Ja w ― Ojcu Mym, a wy we Mnie, a Ja w was.
Te wygłosiłem wam u was pozostając.
― Zaś Opiekun, ― Duch ― Święty, którego pośle ― Ojciec w ― imieniu Mym, Ów was nauczy wszystkiego i przypomni wam wszystko co powiedziałem wam Ja.
Pokój zostawiam wam, pokój ― Mój daję wam, nie jak ― świat daje, Ja daję wam. Nie niech kłopocze się wasze ― serce ani niech boi się.
Usłyszeliście, że Ja powiedziałem wam: Odchodzę i przychodzę do was. Jeśli kochalibyście Mnie, cieszylibyście się, ― że idę do ― Ojca, gdyż ― Ojciec większy [ode] Mnie jest.
I teraz powiedziałem wam zanim stanie się, abyście kiedy się stanie, uwierzyli.
Już nie wiele będę mówił z wami, przychodzi bowiem ― ― świata władca, a we Mnie nie ma [on] nic,
Już wy czyści jesteście przez ― słowo, które wygłosiłem wam.
Trwajcie we Mnie, a Ja w was. Jak ― gałąź nie może owocu nieść z siebie samej, jeśli nie trwa w ― winorośli, tak ani wy, jeśli nie we Mnie trwacie.
Ja jestem ― winoroślą, wy ― gałęziami. ― Trwający we Mnie, a Ja w nim, ów przynosi owoc wielki, gdyż beze Mnie nie jesteście w stanie uczynić niczego.
Jeśli wytrwacie we Mnie i ― wypowiedzi Moje w was pozostaną, ― jeśli zechcecie, proście, a stanie się wam.
Jak ukochał Mnie ― Ojciec, i Ja was pokochałem. Trwajcie w ― miłości ― Mojej.
Te wygłosiłem wam, aby ― radość ― Moja w was była i ― radość wasza wypełniła się.
Te jest ― przykazanie ― Moje, abyście kochali siebie nawzajem, jak [Ja] ukochałem was.
Wy przyjaciółmi Moimi jesteście, jeśli czynilibyście, co Ja przykazuję wam.
Już nie mówię [o] was słudzy, gdyż ― sługa nie wie co czyni jego ― pan. Was zaś nazwałem przyjaciółmi, gdyż wszystko co usłyszałem od ― Ojca Mego dałem poznać wam.
Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja wybrałem sobie was, i przeznaczyłem was, abyście wy szlibyście i owoc przynosilibyście, a ― owoc wasz trwał, aby o coś ― poprosilibyście ― Ojca w ― imieniu Mym, dał wam.
Te przykazuję wam, abyście kochali siebie nawzajem.
Jeśli ― świat was nienawidzi, rozumiejcie, że Mnie najpierw [od] was znienawidził.
Jeśli ze ― świata bylibyście, ― świat co ― jego lubiłby, że zaś ze ― świata nie jesteście, ale Ja wybrałem sobie was ze ― świata, dla tego nienawidzi was ― świat.
Wspominajcie ― słowo, co Ja powiedziałem wam: Nie jest sługa większy [od] pana jego. Jeśli Mnie prześladowali, i was będą prześladować. Jeśli ― słowo Moje zachowali, i ― wasze będą zachowywać.
Kiedy przyszedłby ― Opiekun, którego Ja wyślę wam od ― Ojca, ― Duch ― prawdy ― od ― Ojca wychodzący, ten zaświadczy o Mnie.
i wy zaś świadczycie, gdyż od początku ze Mną jesteście.
Te wygłosiłem wam, abyście nie potknęli się.
Poza synagogą uczynią was, ale przychodzi godzina, że każdy kto uśmierci was, [będzie uważał, że] chwalebną służbę pełni ― Bogu.
Ale te wygłosiłem wam, aby kiedy przyjdzie ― godzina ich, pamiętalibyście sobie, że Ja powiedziałem wam. Tych zaś wam od początku nie powiedziałem, gdyż z wami byłem.
Teraz zaś odchodzę do ― Posyłającego Mnie, i nikt z was [nie] pyta Mnie: Gdzie odchodzisz?
Ale, że te wygłosiłem wam, ― smutek napełnia wasze ― serce.
Ale Ja ― prawdę mówię wam, korzystniej wam, abym Ja odszedłbym. Jeśli bowiem nie odszedłbym, ― Opiekun nie ― przyszedłby do was. Jeśli zaś poszedłbym, wyślę Go do was.
Jeszcze wiele mam wam mówić, ale nie jesteście w stanie znieść teraz.
Kiedy zaś przyjdzie Ów, ― Duch ― prawdy, wprowadzi was w ― prawdę całą, nie bowiem mówić będzie od siebie, ale ile usłyszy mówić będzie, i ― przychodzące oznajmi wam.
Ów Mnie uwielbi, gdyż ze ― Mnie weźmie i oznajmi wam.
Wszystko, ile ma ― Ojciec, Moje jest. Dla tego powiedziałem, że z ― Mego bierze i oznajmi wam.
Amen, amen mówię wam, że będziecie opłakiwać i będziecie lamentować wy, ― zaś świat będzie się radować. Wy zostaniecie zasmuceni, ale ― smutek wasz ku radości stanie się.
I wy więc teraz ― smutek macie, znów zaś zobaczę was, i będzie rozradowane wasze ― serce, i ― radości waszej nikt [nie] zabiera od was.
I w tym ― dniu Mnie nie zapytacie [o] nic. Amen, amen mówię wam, [o] co poprosilibyście ― Ojca, da wam w ― imieniu Moim.
Aż [do] teraz nie prosiliście nic w ― imieniu Moim. Proście, i przyjmiecie, aby ― radość wasza była wypełniona.
Te w przypowieściach wygłosiłem wam. Przychodzi godzina kiedy już nie w przypowieściach powiem wam, ale otwarcie o ― Ojcu oznajmię wam.
W tym ― dniu w ― imieniu Moim poprosicie sobie, i nie mówię wam, że Ja prosić będę ― Ojca o was.
Sam bowiem ― Ojciec kocha was, gdyż wy Mnie pokochaliście i uwierzyliście, że Ja od ― Boga wyszedłem.
Teraz wiemy, że wiesz wszystko i nie potrzeby masz, aby ktoś Cię pytał. W tym wierzymy, że od Boga wyszedłeś.
Te wygłosiłem wam, abyście we Mnie pokój mielibyście. W ― świecie ucisk macie, ale odwagi, Ja zwyciężyłem ― świat.
Te powiedziawszy Jezus, i podniósłszy ― oczy Jego ku ― niebiosom powiedział: Ojcze, przyszła ― godzina; wsław Twego ― Syna, aby ― Syn wsławił Ciebie,
To zaś jest ― wieczne życie, aby poznali Ciebie, ― jedynego prawdziwego Boga i którego wysłałeś Jezusa Pomazańca.
Ja Ciebie wsławiłem na ― ziemi, ― dzieło wypełniwszy, które dałeś Mi, które wykonałem.
A teraz wsław mnie Ty, Ojcze, od siebie ― chwałą, którą miałem przedtem [zanim] ― ― świat był, u Ciebie.
Objawiłem Twoje ― imię ― ludziom, których dałeś Mi ze ― świata. Twoimi byli i Mnie ich dałeś, i ― słowo Twoje ustrzegli.
Teraz poznali, że wszystko, ile dałeś Mi od Ciebie jest.
Gdyż ― wypowiedzi, które dałeś Mi, dałem im, a oni wzięli, i poznali prawdziwie, że od Ciebie wyszedłem, i uwierzyli, że Ty Mnie wysłałeś.
I już nie jestem na ― świecie, a oni na ― świecie są, i Ja do ciebie przychodzę. Ojcze Święty, ustrzeż ich w ― imieniu Twym, które dałeś Mi, aby byli jedno, jak My.
Jak długo byłem z nimi, Ja strzegłem ich w ― imieniu Twym, które dałeś Mi, i ustrzegłem, i nikt z nich [nie] zginął jeśli nie ― syn ― zatracenia, aby ― Pismo wypełniło się.
Teraz zaś do Ciebie przychodzę, i to mówię na ― świecie, aby mieli ― radość ― Moją wypełnioną w sobie.
Ja daję im ― Słowo Twoje, a ― świat znienawidził ich, gdyż nie są ze ― świata jak Ja nie jestem ze ― świata.
aby wszyscy jedno byli, jak Ty, Ojcze we Mnie i Ja w Tobie, aby i oni w Nas byli, aby ― świat uwierzył, że Ty Mnie wysłałeś.
Ja w nich i Ty we Mnie, aby byli udoskonaleni ku jednemu, aby poznał ― świat, że Ty Mnie wysłałeś i ukochałeś ich, jak Mnie ukochałeś.
Ojcze sprawiedliwy, i ― świat Ciebie nie poznał, Ja zaś Ciebie poznałem, a ci poznali, że Ty Mnie wysłałeś.
I oznajmiłem im ― imię Twoje i objawię, aby ― miłość, którą ukochałeś Mnie, w nich była i Ja w nich.
Odpowiedział Jezus: Powiedziałem wam, że Ja jestem; jeśli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść.
Mówi więc ― Piotrowi ― służąca ― oddzwierna: Nie i ty z ― uczniów jesteś ― człowieka tego? Mówi ów: Nie jestem.
Był zaś Szymon Piotr stojący i grzejący się. Powiedzieli więc mu: Czy i ty z ― uczniów Jego jesteś? Zaprzeczył ów i powiedział: Nie jestem.
Mówi jeden ze ― sług ― arcykapłana, krewnym będąc, co odciął Piotr ― ucho: Nie ja ciebie zobaczyłem w ― ogrodzie z Nim?
Odpowiedzieli i powiedzieli mu: Jeśli nie byłby ten zło czyniący, nie ― tobie wydalibyśmy Go.
Powiedział więc im ― Piłat: Weźcie Go wy, i według ― Prawa waszego sądźcie Go. Odpowiedzieli mu ci Judejczycy: Nam nie wolno zabić nikogo;
Wszedł więc znów do ― pretorium ― i zawołał ― Jezusa i powiedział Mu: Ty jesteś ― Król ― Judejczyków?
Odpowiedział Jezus: Od siebie samego ty to mówisz, czy inni powiedzieli ci o Mnie?
Odpowiedział ― Piłat: Czy ja Judejczykiem jestem? ― Naród ― Twój i ― arcykapłani wydali Ciebię mi; Co uczyniłeś?
Powiedział więc Mu ― Piłat: Czy więc królem jesteś Ty? Odpowiedział ― Jezus: Ty mówisz, że królem jestem. Ja na to zrodzony jestem i na to przyszedłem na ― świat, abym zaświadczył ― prawdzie; każdy ― będący z ― prawdy słucha Mego ― głosu.
Jest zaś wspólny zwyczaj wam, abym jednego uwolniłbym wam na ― Paschę. Chcecie więc, uwolnię wam ― Króla ― Judejczyków?
I wyszedł znów na zewnątrz ― Piłat i mówi im: Oto prowadzę wam Go na zewnątrz, abyście poznali, że żadnej przyczyny [oskarżenia] [nie] znajduję w Nim.
Kiedy więc zobaczyli Go ― arcykapłani i ― podwładni, wykrzyknęli mówiąc: Ukrzyżuj, ukrzyżuj. Mówi im ― Piłat: Weźcie Go wy i ukrzyżujcie, ja bowiem nie znajduję w Nim przyczyny [oskarżenia].
i wszedł do ― pretorium znów i mówi ― Jezusowi: Skąd jesteś Ty? ― Zaś Jezus odpowiedzi nie dał mu.
Mówi więc Mu ― Piłat: Mnie nie mówisz? Nie wiesz, że władzę mam uwolnić Cię i władzę mam ukrzyżować Cię?
Odpowiedział Jezus: Nie miałbyś władzy nade Mną żadnej, jeśli nie byłaby dana ci z góry; dla tego ― wydający Mnie tobie większy grzech ma.
Było zaś Przygotowanie ― Paschy, godzina była jakoś szósta. I mówi ― Judejczykom: Oto ― Król wasz.
Wykrzyknęli więc owi: Precz, precz, ukrzyżuj Go. Mówi im ― Piłat: ― Króla waszego [mam] ukrzyżować? Odpowiedzieli ― arcykapłani: Nie mamy króla, jeśli nie Cezara.
Jezus więc, [gdy] zobaczył ― matkę i ― ucznia stojącego, którego kochał, mówi ― matce: Kobieto, oto ― syn twój.
Potem mówi ― uczniowi: Oto ― matka twoja; i od owej ― godziny wziął ― uczeń ją do ― siebie.
i który zobaczył zaświadcza, i prawdziwe jego jest ― świadectwo, i ten wie, że prawdziwie mówi, abyście i wy uwierzyli.
Mówi jej Jezus: Kobieto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Owa myśląc, że ― ogrodnik jest, mówi Mu: Panie, jeśli Ty wyniosłeś Go, powiedz mi gdzie połozyłeś Go, a ja Go zabiorę.
Mówi jej Jezus: Nie mnie dotykaj, jeszcze nie bowiem wstąpiłem do ― Ojca; idź zaś do ― braci Moich i powiedz im: Wstępuję do ― Ojca Mego i Ojca waszego i Boga Mego i Boga waszego.
Był więc wieczór ― dnia owego ― pierwszego po sabacie, a ― drzwi były zamknięte, gdzie byli ― uczniowie, z powodu ― lęku [przed] Judejczykami, przyszedł ― Jezus i stanął po ― środku, i mówi im: Pokój wam.
Powiedział więc im ― Jezus znów: Pokój wam; jak wysłał Mnie ― Ojciec, i Ja posyłam was.
A po dniach ośmiu znów byli wewnątrz ― uczniowie Jego, i Tomasz z nimi. Przychodzi ― Jezus, [gdy były] drzwi zamknięte, i stanął na ― środku i powiedział: Pokój wam.
Wtedy mówi ― Tomaszowi: Zbliż ― palec twój tutaj i zobacz ― ręce Me, i zbliź ― rękę twoją i włóż w ― bok Mój, i nie bądź bez wiary, ale wierz.
Mówi im Szymon Piotr: Odchodzę łowić ryby. Mówią mu: Idziemy i my z tobą. Wyszli i weszli do ― łodzi, i w ową ― noc [nie] złapali nic.
Mówi im ― Jezus: Przyjdźcie, zjedzcie śniadanie. Nikt nie odważył się ― [z] uczniów wypytywać Go: Ty kto jesteś? Wiedzieli, że ― Pan jest.
Kiedy więc zjedli śniadanie, mówi ― Szymonowi Piotrowi ― Jezus: Szymonie [synu] Jana, kochasz mnie więcej [od] tych? Mówi Mu: Tak Panie, Ty wiesz, że kocham cię. Mówi mu: Karm ― baranki Me.
Mówi mu znów drugi [raz]: Szymonie [synu] Jana kochasz Mnie? Mówi Mu: Tak Panie, Ty wiesz, że kocham cię. Mówi mu: Paś ― owieczki Me.
Mówi mu ― trzeci [raz]: Szymonie [synu] Jana, kochasz Mnie? Został zasmucony ― Piotr, że powiedział mu ― trzeci [raz]: Kochasz Mnie? I powiedział Mu: Panie, wszystko Ty wiesz, Ty znasz, że kocham Cię. Mówi mu Jezus: Karm ― owieczki Me.
Amen, amen, mówię ci, kiedy byłeś młodszy, przepasywałeś się i chodziłeś gdzie chciałeś. Kiedy zaś zestarzejesz się, wyciągniesz ― ręce swe, i inny przepasze cię i poprowadzi gdzie nie chcesz.
Odwracając się ― Piotr widzi ― ucznia, którego kochał ― Jezus, idącego za nim, który i położył się na ― wieczerzy na ― piersi Jego i powiedział: Panie, kto jest ― wydającym cię?
Mówi mu ― Jezus: Jeśli go chcę pozostawić aż przychodzę, co do ciebie? Ty mi towarzysz!
w których jesteście i wy powołani Jezusa Pomazańca,
wszystkim ― będącym w Rzymie ukochanym Boga, powołanym świętym: łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Pomazańca.
Najpierw ― dziękuję ― Bogu memu przez Jezusa Pomazańca za wszystkimi wami, że ― wiara wasza jest zwiastowana na całym ― świecie.
Świadkiem bowiem mi jest ― Bóg, któremu służę w ― duchu mym w ― dobrej nowinie ― Syna Jego, jak bez przerwy wspomnienie wasze czynię [sobie]
zawsze w ― modlitwach mych, prosząc jeśli jakoś już kiedykolwiek powiedzie mi się w ― woli ― Boga przyjść do was.
Pragnę bowiem zobaczyłbym was, aby jakiś przekazałbym dar łaski wam duchowy ku ― utwierdzeniu was,
to zaś jest [by] zostać razem zachęceni wśród was przez [tę] we wzajemnej wierze waszej ― i mojej.
Nie chcę zaś [byście] wy nie rozumieli, bracia, że wielokrotnie postanowiłem przyjść do was, i zostałem powstrzymany aż do ― dotychczas, aby jakiś owoc posiadłbym i w was jak i w ― innych narodach.
tak ― według mnie ochocze i wam ― w Rzymie ogłosić dobrą nowinę.
Liczysz zaś [na] to, o człowieku ― sądzący ― ― takie sprawiających i czyniący je, że ty wymkniesz się z ― sądu ― Boga?
Lub ― bogactwo ― życzliwości Jego i ― wyrozumiałości i ― cierpliwości lekceważysz, nie rozumiejąc, że ― łagodność ― Boga do zmiany myślenia cię prowadzi?
Według zaś ― twardości twej i niezdolnego do zmiany myślenia serca gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu ― Boga,
Jeśli zaś ty Judejczykiem jesteś określany i dajesz sobie spoczywać na Prawie i chlubisz się w Bogu,
― Bowiem, imię ― Boga przez was jest oczerniane wśród ― narodów, jak napisane jest.
Obrzezanie ― bowiem pomaga, jeśli Prawo wykonujesz. Jeśli zaś przestępcą Prawa byłbyś, ― obrzezanie twe nieobrzezaniem stało się.
I sądzić będzie ― z natury nieobrzezany ― Prawo spełniającego, ciebie ― przez literę i obrzezanie, przestępcę Prawa.
Nie może stać się. Niech stanie się zaś ― Bóg prawdą, każdy zaś człowiek kłamcą, tak jak napisane jest: Żebyś ― okazał się sprawiedliwy w ― słowach Twych i zwyciężył w ― sądzeniu Ciebie.
jak napisane, że: Ojcem licznych narodów umieściłem cię ) naprzeciw, któremu uwierzył, Boga ― ożywiającego ― martwym i powołujące ― nie będące jako będące.
co wbrew nadziei w nadziei uwierzył ku ― staniu się on ojcem licznych narodów według [tego] co jest powiedziane: Takie będzie ― nasienie twe.
Tak i wy zaliczajcie siebie samych będących martwymi [dla] ― grzechu, żyjący zaś [dla] Boga w Pomazańcu Jezusie.
Nie więc niech króluje ― grzech w ― śmiertelnym waszym ciele ku ― byciu posłusznymi ― pożądliwości jego,
ani nie stawiajcie ― członków waszych [jako] broń niesprawiedliwości ― grzechu, ale umieśćcie siebie samych ― Bogu jako z martwych ożywionych, a ― członki wasze [jako] broń sprawiedliwości ― Boga,
Grzech bowiem wami nie będzie władał, nie bowiem jesteście pod Prawem, ale pod łaską.
Po ludzku mówię ze względu ― słabość ― ciała waszego: jak bowiem postawiliście ― członki wasze niewoli ― nieczystości i ― nieprawości ku ― bezprawiu, tak teraz stawajcie ― członki wasze niewoli ― prawości ku uświęceniu.
Teraz zaś uwolnieni od ― grzechu, uczynieni niewolnikami zaś ― Boga, macie ― owoc wasz ku uświęceniu, ― zaś końcem życie wieczne.
Dlatego bracia moi, i wy zostaliście uśmierceni ― Prawu przez ― ciało ― Pomazańca, aby ― stać się wy Innego, ― z martwych obudzonego, abyście przynieślibyście owoce ― Bogu.
― Bowiem prawo ― Ducha [odnoszące się do] życia w Pomazańcu Jezusie wyzwoliło cię od ― prawa ― grzechu i ― śmierci.
Wy zaś nie jesteście w ciele, ale w Duchu, jeśli tylko Duch Boga mieszka w was. Jeśli zaś ktoś Ducha Pomazańca nie posiada, ten nie jest Jego.
Jeśli zaś Pomazaniec w was, ― [to chociaż] ciało martwe przez grzech, ― zaś duch żywy przez usprawiedliwienie.
Jeśli zaś ― Duch, [który] wzbudził ― Jezusa z martwych mieszka w was, [Ten, który] wzbudzi z martwych Pomazańca Jezusa, ożywi i ― śmiertelne ciała wasze przez ― zamieszkującego Jego Ducha w was.
Jak napisane jest, że: Z powodu Ciebie jesteśmy uśmiercani cały ― dzień, zostaliśmy uznani jak owce [przeznaczone na] rzeź.
ani nie, że są nasieniem Abrahama, wszyscy dziećmi, ale: Od Izaaka zostanie nazwane ― nasienie.
Mówi bowiem ― Pismo ― Faraonowi, że: Ku temu to wzbudziłem cię, aby okazałbym na tobie ― moc Mą, i aby zostałoby rozsławione ― imię Me na całej ― ziemi.
O człowieku! Przeciwnie, ty kim jesteś, [że] odpowiadający przeciw ― Bogu? Czy nie powie ― uformowane [Temu] co uformował: Czemu mnie uczyniłeś tak?
i stanie się w ― miejscu, gdzie powiedziano im: Nie ludem Mym wy, tam zostaną nazwani synami Boga żywego.
― Zaś z wiary sprawiedliwość tak mówi: Nie powiedziałbyś w ― sercu swoim: Kto wstąpi do ― nieba? To jest, [aby] Pomazańca sprowadzić,
Ale co mówi? Blisko ciebie ― słowo jest, na ― ustach twych i w ― sercu twym, to jest ― słowo ― wiary, [które] głosimy.
Gdyż jeśli wyznałbyś przez ― usta twe: Panem Jezus, i uwierzyłbyś w ― sercu twym, że ― Bóg Jego wzbudził z martwych, będziesz uratowany.
Ale mówię: Czy Izrael nie zrozumiał? Pierwszy Mojżesz mówi: Ja pobudzę do zazdrości was przez nie naród, przez naród nierozumny doprowadzę do gniewu was.
Panie, ― proroków Twych zabili, ― ołtarze Twe zburzyli, a ja zostałem pozostawiony sam i szukają ― duszy mej.
Wam zaś mówię, ― narodom: Na ile ― więc jestem ja narodów wysłannikiem, ― służbę mą chwalę,
Jeśli zaś jakieś ― gałęzie zostały odłamane, ty zaś dziką oliwką będąc wszczepionym w nich i współuczestnikiem ― korzenia ― tłustości ― oliwnego stałeś się,
nie chełp się [nad] gałęzie. Jeśli zaś chełpisz się, nie ty ― korzeń niesiesz, ale ― korzeń ciebie.
Dobrze: [z] niewiary zostały odłamane, ty zaś [przez] wiarę stanąłeś. Nie wysoko myśl [o sobie], ale się bój.
Jeśli bowiem ― Bóg ― według natury gałęzi nie oszczędził, ani ciebie oszczędzi.
Zobacz więc dobroć i surowość Boga. Względem ― tych upadających surowość, względem zaś ciebie dobroć Boga, jeśli pozostaniesz [w tej] dobroci, w przeciwnym razie i ty zostałbyś odcięty.
Jeśli bowiem ty, z [tego] według natury zostałeś wycięty [z] dzikiego drzewa oliwnego i wbrew naturze zostałeś wszczepiony w dobre drzewo oliwne, [o] ile więcej ci ― według natury zostaną wszczepieni [we] własne drzewo oliwne.
Nie bowiem chcę was [trzymać] w niewiedzy, bracia, ― tajemnicy tej, abyście nie byli w sobie samych nieroztropni, gdyż zatwardziałość na część ― Izraela stała się aż do kiedy ― wypełnienie ― narodów weszłoby,
Według ― ― dobrej nowiny, [są] nienawistnymi ― [ze względu na] was ―, według zaś ― wybrania, ukochanymi z powodu ― ojców;
Tak jak bowiem wy, kiedyś byliście nieposłuszni [względem] Boga, teraz zaś doznajecie litości [z powodu] tych nieposłusznych,
Wzywam więc was, bracia, dla ― miłosierdzia ― Boga, [by] postawić ― ciała wasze [jako] ofiarę żywą, świętą, bardzo podobającą się ― Bogu, ― rozumną służbę waszą.
A nie dostosowujcie się do schematu ― wieku tego, ale dajcie się przemienić ― odnowieniem ― umysłu, ku ― badaniu waszemu, co [jest] wolą ― Boga, ― dobrą i bardzo podobającą się i doskonałą.
Mówię bowiem przez ― łaskę ― daną mi, każdemu ― będącemu wśród was, nie myśleć o sobie wyżej niż ― trzeba myśleć, ale myśleć ku ― zachowaniu rozsądku, każdemu jak ― Bóg odmierzył miarę wiary.
Jeśli możliwe, ― ze [strony] waszej, ze wszystkimi ludzi bądźcie w pokoju.
Ale: jeśli byłby głodny ― wróg twój, karm go; jeśli pragnąłby, daj pić mu; to bowiem czyniąc, węgle ognia będziesz sypać na ― głowę jego.
Boga bowiem sługą jest tobie ku ― dobremu. Jeśli zaś ― zło czynisz, bój się; nie bowiem bez przyczyny ― miecz nosi; Boga bowiem sługą jest, karzący w gniewie ― ― zło popełniającego.
Te bowiem: Nie będziesz cudzołożyć, Nie będziesz zabijać, Nie będziesz kraść, Nie będziesz pożądać, i jeśli jakieś inne przykazanie, w ― słowie tym streszczają się, w tym: Będziesz kochać ― bliźniego twego jak siebie samego.
Ty kim jesteś, ― sądząc cudzego domownika? [Przed] własnym panem stoi lub upada; ostanie się zaś, jest mocny bowiem ― Pan postawić go.
Ty zaś czemu sądzisz ― brata twego? Lub i ty, czemu pogardzasz ― bratem twym? Wszyscy bowiem staniemy przed ― trybunałem ― Boga.
Jeśli bowiem przez jedzenie ― brat twój jest zasmucany, już nie według miłość postepujesz. Nie ― pokarmem twoim owego niszcz, za którego Pomazaniec umarł.
[Niech] nie [będzie] obrzucane obelgą więc wasze ― dobro.
Dobrze ― nie jeść mięsa, ani pić wina, ani w czym ― brat twój potknąłby się.
Ty wiarę, [którą] masz według samego siebie, miej przed ― Bogiem. Szczęśliwy ― nie sądzący samego siebie, w czym po zbadaniu uznaje.
I bowiem ― Pomazaniec nie sobie samemu przypodobywał się, ale jak napisano: ― zniewagi ― znieważających Ciebie spadły na Mnie.
― zaś narody za miłosierdzie wysławiały ― Boga, jak napisano: Dla tego wyznam Ciebie wśród narodów i ― imieniu Twemu będę śpiewał,
Odważniej zaś napisałem wam po części, jako przypominający wam, przez ― łaskę ― daną mi od ― Boga,
teraz zaś więcej już nie miejsce mający w ― regionie tym, pragnienie zaś mając ― przychodząc do was od wielu lat,
kiedy ― poszedłbym ku ― Hiszpanii; mam nadzieję bowiem przechodząc oglądać was i przez was zostać wyprawionym tam, jeśli wami najpierw po części zostałbym nasycony.
To więc wypełniwszy, i opieczętowawszy im ― owoc ten, odejdę przez was ku Hiszpanii;
aby w radości przyszedłszy do was dla woli Boga odpocząłbym razem z wami.
Polecam zaś wam Febę ― siostrę naszą, będącą diakonem ― zgromadzenia ― w Kenchrach,
aby ją przyjęlibyście w Panu w sposób godny ― świętych, i stanęlibyście [przy] niej, w jakiej ― was potrzebowałaby sprawie, i bowiem ona patronką licznych stała się i mnie samemu.
― Bowiem wasze posłuszeństwo do wszystkich doszło; przez was więc raduję się, chcę zaś, [abyście] wy mądrymi byli ku ― dobremu, czyści zaś względem ― zła.
Pozdrawia was Tymoteusz ― współpracownik mój, i Lucjusz i Jazon i Sozypater, ― rodacy moi.
Pozdrawiam was ja, Tercjusz, ― piszący [ten] list w Panu.
Pozdrawia was Gajus, ― goszczący mnie i całe ― zgromadzenie. Pozdrawia was Erast ― zarządca ― miasta i Kwartus, ― brat.
[Temu] zaś który jest w stanie was utwierdzić według ― dobrej nowiny mej i ― ogłaszania Jezusa Pomazańca, według objawienia tajemnicy, czasy wieczne okrytej milczeniem,
łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Pomazańca.
w którym i wy, wysłuchawszy ― słowa ― prawdy, ― dobrej nowiny ― zbawienia waszego, w którym i uwierzywszy zostaliście zapieczętowani ― Duchem, ― obietnicy ― Świętym,
Dla tego i ja, usłyszawszy ― o waszej wierze w ― Pana Jezusa i [o] miłości ― dla wszystkich ― świętych,
nie zaprzestaję dziękując za was, wspomnienie czyniąc w ― modlitwach mych,
aby ― Bóg ― Pana naszego Jezusa Pomazańca, ― Ojciec ― chwały, oby dał wam ducha mądrości i objawienia w poznaniu Jego,
oświetlone ― oczy ― serca waszego, [aby] ― stało się widoczne wam, jaka jest ― nadzieja ― powołania Jego, jakie ― bogactwo ― chwały ― dziedzictwa Jego, w ― świętych,
I was, będących martwymi, [w] niewłaściwym postępowaniu i ― grzechach waszych,
― Bowiem łaską jesteście uratowani przez wiarę, i to nie z was, Boga [to] dar.
Dlatego wspominajcie, że niegdyś wy ― [z] narodów na ciele, ― nazywani nieobrzezaniem przez ― nazywanych obrzezaniem na ciele uczynionym ręką,
Teraz zaś w Pomazańcu Jezusie, wy, ― niegdyś będący daleko, zostaliście postawieni blisko we ― krwi ― Pomazańca.
I przyszedłszy ogłosił dobrą nowinę pokoju wam: [tym] daleko i pokój [tym] blisko;
w którym i wy jesteście razem budowani w mieszkanie ― Boga w Duchu.
[Z] tego powodu ja, Paweł ― więzień ― Pomazańca Jezusa za was ― z narodów―
jeśli rzeczywiście usłyszeliście [o] szafarzowaniu ― łaski ― Boga ― danej mi dla was,
Dlatego proszę, nie zniechęcać się w ― uciskach mych za was, która jest chwałą waszą.
aby dałby wam według ― bogactwa ― chwały Jego, mocy, [by] zostać wzmocnionymi przez ― Ducha Jego w ― wewnątrz człowieka,
[aby] zamieszkać [mógł] ― Pomazaniec przez ― wiarę w ― sercach waszych, w miłości będąc zakorzenionymi i ugruntowanymi,
Wzywam więc was ja, ― więzień w Panu, [abyście] godnie postępowali [względem] powołania, [do] którego zostaliście wezwani,
jedno ciało i jeden Duch, jak i zostaliście wezwani w jednej nadziei ― powołania waszego;
To więc mówię i świadczę w Panu, więcej już nie wy postepujcie jak i ― narody postępują w próżności ― umysłu ich,
Wy zaś nie tak nauczyliście się ― Pomazańca,
zdejmując z was według ― wcześniejszego zachowania, ― starego człowieka, ― niszczonego według ― pragnień ― zwodniczych,
[a] dawać odnawiać się zaś [w] duchu ― umysłu waszego,
Gniewajcie się i nie grzeszycie; ― słońce niech nie zachodzi nad gniewaniem się waszym,
Każde słowo zgniłe z ― ust waszych niech nie wychodzi, ale jeśli [już, to] dobre do budowania, [gdy] trzeba, aby dało łaskę ― słuchającym.
Wszelka gorycz i zapalczywość i gniew i krzyk i obelga niech zostanie usunięte od was ze wszelką złością.
To myście wśród was, co i [było] w Pomazańcu Jezusie,
Bóg bowiem jest ― działający w was i ― chcenie i ― wykonanie [we wszelkiej] ― dobrej woli.
Ale jeśli i [jestem] wylewany na ― ofiarę i publiczną służbę ― wiary waszej, raduję się i współraduję się [z] wszystkimi wami;
― zaś [jak] ja i wy radujcie się i współradujcie [ze] mną.
Nadzieję [mam] zaś w Panu Jezusie, Tymoteusza wkrótce posłać wam, abym i ja był dobrej myśli, poznawszy [co] u was [się dzieje].
Nikogo bowiem [nie] mam podobnie myślącego, kto szczerze ― około was będzie dbać;
[Za] konieczne zaś uznałem Epafrodytosa ― brata i współpracownika i współbojownika mego, waszego zaś wysłannika i publicznego sługę ― potrzeby mej, posłać do was,
ponieważ stęskniony był wszystkich was, i zaniepokojonym będąc, dlatego, że usłyszeliściem, że zachorował.
gdyż dla ― dzieła Pomazańca aż do śmierci zbliżył się, narażywszy ― duszę, aby wypełniłby ― waszego brak ― względem mnie publicznego dzieła.
Wdzięczność mam [dla] Boga, któremu służę od przodków w czystym sumieniu, jak nieustanne mam ― o tobie wspomnienie w ― modlitwach mych nocą i dniem,
pragnąc cię zobaczyć, przypominając sobie twe ― łzy, aby radością zostałbym napełniony,
przypomnienie wziąwszy ― w twej nieobłudnej wierze, która zamieszkała najpierw w ― babce twej Lois i ― matce twej Eunice, przekonany będąc zaś, że i w tobie [mieszka].
Dla tej przyczyny przypominam ci [by] rozpalić ogień ― daru łaski ― Boga, [który] jest w tobie, przez ― nałożenie ― rąk mych.
[niech] da mu ― Pan znaleźć litości od Pana w tym ― dniu ― i jak w Efezie usługiwał, lepiej ty wiesz.
Ty zaś podążyłeś za mą ― nauką, ― postępowaniem, ― postanowieniem, ― wiarą, ― cierpliwością, ― miłością, ― wytrwałością,
Ty zaś trwaj w których nauczyłeś się i uznałeś za godne zaufania, wiedząc od kogo nauczyłeś się,
i że od niemowlęctwa święte pisma znasz, ― mogące ciebie uczynić mądrym ku zbawieniu przez wiarę ― w Pomazańca Jezusa.
Z tego względu pozostawiłem ciebie na Krecie, abyś ― pozostające [sprawy] uporządkował, i ustanowił według miejscowości prezbiterów, jak ja ci nakazałem,
Ty zaś mów co odpowiada ― zdrowej nauce.
To mów i wzywaj i upominaj z wszelką powagą; niech nikt cię niech lekceważy.
Wiarygodne to Słowo, i z powodu tego chcę [abyś] ty obstawał przy tym, aby rozmyślali [by w] dobrych dziełach przodować jako ci wierzący w Boga. To jest dobre i pożyteczne ― ludziom;
Kiedy wyślę Artemasa do ciebie i Tychikosa, postaraj się przyjść do mnie do Nikopolis; tam bowiem wybrałem przezimować.
Pozdrawiają cię ci ze mną wszyscy. Pozdrów ― przyjaznych nam w wierze. ― Łaska ze wszystkimi wami.
i Apfii ― siostrze i Archippowi ― współbojownikowi naszemu i ― w domu twym zgromadzeniu;
łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Pomazańca.
Dziękuję ― Bogu memu zawsze, wspomnienie [o] tobie czyniąc w ― modlitwach moich,
słysząc [o] twej ― miłości i ― wierze, którą masz względem ― Pana Jezusa i przed wszystkimi ― świętymi,
aby ― wspólnota ― wiary twojej skuteczna stała się w poznaniu wszelkiego dobra [które jest] w nas względem Pomazańca;
radość bowiem wielką mam i zachętę z powodu ― miłości twojej, gdyż ― wnętrza ― świętych doznały odświeżenia przez ciebie, bracie.
Dlatego, wielką w Pomazańcu otwartość mając nakazać ci ― co należy,
proszę cię za ― moim dzieckiem, którego zrodziłem w ― więzach, Onezymem,
tego niegdyś tobie nieużytecznym, teraz zaś i tobie i mnie użytecznym,
którego odesłałem ci tobie, to jest ― moje wnętrze;
jego ja chciałem przy sobie zatrzymać, aby za ciebie mi służył w ― więzach ― dobrej nowiny,
bez zaś ― twojej zgody nic nie chciałem uczynić, aby nie jakby z przymusu ― dobro twoje było, ale z dobrej woli.
już nie jak sługę, ale więcej niż sługę, brata ukochanego, najbardziej [dla] mnie, jak daleko zaś więcej tobie i w ciele i w Panu.
jeśli zaś jakąś uczynił niesprawiedliwość tobie lub [jest] winien, to mnie przypisz;
ja Paweł napisałem ― moją ręką, ja spłacę; a nie mówię ci, że i siebie samego mi jesteś winien.
Tak, bracie, ja [z] ciebie obym miał korzyść w Panu; pokrzep moje ― wnętrze w Pomazańcu.
Przekonany będąc [o] posłuszeństwie twym, napisałem ci, wiedząc, że i więcej co mówię uczynisz.
Równocześnie zaś i przygotuj mi gościnę; mam nadzieję bowiem, że dzięki ― modlitwom waszym zostanę darowany wam.
Pozdrawia cię Epafras ― współwięzień mój w Pomazańcu Jezusie,
― Łaska ― Pana Jezusa Pomazańca z ― duchem waszym.
według uprzedniego poznania Boga Ojca, w uświeceniu Ducha, ku posłuszeństwu i pokropieniu krwią Jezusa Pomazańca: łaska wam i pokój niech się pomnaża.
ku dziedzictwu niezniszczalnemu i nieskazitelnemu i niewiędnącemu, ustrzeżonemu w niebiosach dla was,
aby ― wypróbowanie waszej ― wiary, kosztowniejsze [od] złota ― zniszczalnego, przez ogień zaś próbowanego, zostałaby znaleziona ku wywyższeniu i uwielbieniu i czci w objawieniu Jezusa Pomazańca;
A jedynego [tego] zbawienia pragnęli i dowiadywali się prorocy, ― o ― ku wam [okazanej] łasce prorokowali,
którym zostało objawiona, że nie sobie samym, wam zaś służyło to, co teraz zostało oznajmione wam przez ― ewangelizujących was w Duchu Świętym, który został posłany z nieba, ku czemu pragną zwiastuni zajrzeć.
Dlatego przepasawszy sobie ― biodra ― umysłu waszego, trzeźwi, doskonali, nabierzcie nadziei w ― niesionej wam łasce w objawieniu Jezusa Pomazańca.
Jak dzieci posłuszeństwa, nie podporządkowując się [jak] wcześniej w ― niewiedzy waszej, pożądliwości,
ale według [Tego], [który] powołał was, Świętego, i sami świętymi w całym postępowaniu stańcie się,
a jeśli Ojca przywołujecie ― bezstronnie sądzącego według ― każdego dzieła, w bojaźni ― [przez] zamieszkiwania waszego czas postępujcie,
będąc świadomi, że nie zniszczalnym srebrem lub złotem, zostaliście odkupieni z ― próżnych waszych zachowań przekazanych przez ojców,
wcześniej poznanego ― przed poczęciem świata, uwidocznionego zaś w ostatnim ― czasie dla was,
― przez Niego wierzących w Boga, ― który wzbudził Go z martwych i chwałę Mu dał, tak że ― wiara wasza i nadzieja jest w Bogu.
― Dusze wasze oczyściwszy w ― posłuszeństwie ― prawdy ku braterstwu nieobłudnemu, z serca siebie nawzajem ukochajcie żarliwie,
― zaś wypowiedź Pana pozostaje na ― wiek. Tą zaś jest ― wypowiedź ― ogłoszona jako dobra nowina ku wam.
Wam więc ― szacunek, ― wierzącym; niewierzącym zaś kamień, którego odrzucili ― budujący, ten stał się ku głowni narożnej,
Wy zaś rodem wybranym, królewskie kapłaństwo, naród święty, lud ku pozyskaniu, aby ― cnoty ogłosilibyście [Tego], z ciemności was powołującego do ― zdumiewającego Jego światła;
łaska wam i pokój niech się pomnaża w poznaniu ― Boga i Jezusa ― Pana naszego.
i samą tą zaś gorliwość całą wzniósłszy ponadto dodajcie w ― wierze waszej ― cnotę, w zaś ― cnocie ― poznanie,
Te bowiem wam będąc w gotowości i obfitości, nie jałowymi, ani bezowocnymi, umieszczają ku ― ― Pana naszego Jezusa Pomazańca [dogłębnemu] poznaniu,
Dlatego więcej, bracia, śpieszcie się mocnym wasze ― powołanie i wybrania uczynić, te bowiem czyniąc, nie ― potknęlibyście się kiedykolwiek.
Tak bowiem bogato zostanie wyposażone wam ― wejście do ― wiecznego królestwa ― Pana naszego i Zbawcy Jezusa Pomazańca.
Dlatego będę zawsze wam przypominać o tych, chociaż świadomi będąc i utwierdzonymi w [was] będącej obecną prawdzie.
Sprawiedliwym zaś uznaję, ― o ile jestem w tym ― namiocie, pobudzać was w przypominaniu,
Dopilnuję zaś [byście] wciąż mieli wy, po ― moim odejściu ― tych [rzeczy] wspomnienie sobie czynili.
Nie bowiem [za] przemądrzałymi opowieściami podążawszy, objawiliśmy wam ― ― Pana naszego Jezusa Pomazańca moc i przyjście, ale [naocznymi] obserwatorami stawszy się ― Owego wielkości.
I mamy jeszcze mocniejsze ― prorocze słowo, [w] którym dobrze czyńcie, kierując się jak [na] lampę świecącą w ciemnym miejscu, aż kiedy dzień zaświtałby i gwiazda poranna wzeszłaby w ― sercach waszych.
Stali się zaś i fałszywi prorocy wśród ― ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą podziały niszczące, i [Tego], który wykupił ich Władcę wypierając, przynosząc sobie samym nagłe całkowite zniszczenie.
I w chciwości fałszywymi słowami was przehandlują; co [do nich] ― sąd od dawna nie jest bezczynny, a ― zguba ich nie drzemie.
[w] niegodziwym postępowaniu [jako] zapłatę niesprawiedliwości; [za] przyjemność uznając ― w dzień rozpustę, plamy i hańby rozkoszujące się w ― oszustwie ich, wspólnie ucztujący [z] wami,
Ten już, ukochani, drugi wam piszę list, w którym rozbudzam was w przypominaniu ― czystą myśl,
[by] przypomnieć sobie [w] przepowiedzianych słowach przez ― świętych proroków i ― ― wysłanników waszych przykazaniu ― Pana i Zbawcy,
Jedno zaś to nie niech ukrywa się [przed] wami, ukochani, że jeden dzień przed Panem jak tysiąc lat a tysiąc lat jak dzień jeden.
[Skoro] te tak wszystkie będą rozwiązane, jakimi trzeba być wam w świętych zachowaniach i pobożności,
a ― ― Pana naszego cierpliwość [za] zbawienie uznawajcie, jak i ― ukochany nasz brat Paweł według ― danej mu mądrości napisał wam,
Wy więc, ukochani, przewidując strzeżcie się, aby nie [tym] ― nieprawych błędem odprowadzeni wypadlibyście ze ― swojej stałości,
i ― życie zostało uwidocznione i zobaczyliśmy i składamy świadectwo i ogłaszamy wam ― życie ― wieczne, które było przy ― Ojcu i zostało uwidocznione nam, ―
co zobaczyliśmy i usłyszeliśmy, ogłaszamy i wam, aby i wy wspólnotę mielibyście z nami. I ― wspólnota zaś ― nasza z ― Ojcem i z ― Synem Jego, Jezusem Pomazańcem,
I jest to ― nowina, którą usłyszeliśmy od Niego i zwiastujemy wam, że ― Bóg światłem jest i ciemności w Nim nie jest żadna.
Dzieci me, to piszę wam, aby nie grzeszylibyście. I jeśli ktoś zgrzeszyłby, Pocieszyciela mamy przy ― Ojcu, Jezusa Pomazańca sprawiedliwego.
Ukochani, nie przykazanie nowe piszę wam, ale przykazanie stare, które mieliście od początku. ― Przykazaniem ― starym jest ― słowo, które usłyszeliście.
Znowu przykazanie nowe piszę wam, ― jest prawdziwe w Nim i w was, że ― ciemność przemija i ― światło ― prawdziwe już świeci.
Piszę wam, dzieci, że odpuszczone są wam ― grzechy, dla ― imienia Jego.
Piszę wam, ojcowie, że poznaliście [Go] od początku. Piszę wam, młodzieńcy, że zwyciężyliście ― złego.
Napisałem wam, dzieci, że poznaliście ― Ojca. Napisałem wam, ojcowie, że poznaliście [Go] od początku. Napisałem wam, młodzieńcy, że silni jesteście i ― słowo ― Boga w was trwa i zwyciężyliście ― złego.
I wy namaszczenie macie od ― Świętego, i znacie wszystko.
Nie napisałem wam, że nie znacie ― prawdy, ale, że znacie ją, i, że każdy fałsz z ― prawdy nie jest.
Wy [, którzy] usłyszeliście od początku, w was trwa. Jeśli w was pozostanie [co] od początku usłyszeliście, i wy w ― Synu i w ― Ojcu pozostaniecie.
Te napisałem wam o ― uwodzących was.
I wy ― namaszczenie [, które] wzięliście od Niego, pozostaje w was, i nie potrzebę macie, aby ktoś uczył was, ale jak ― Jego namaszczenie poucza was o wszystkim, i prawdą jest i nie jest fałszem, i jak nauczył was, trwajcie w Nim.
Dzieci, niech nikt [nie] zwodzi was. ― Czyniący ― sprawiedliwość sprawiedliwy jest, jak Ów sprawiedliwy jest.
Nie dziwcie się, bracia, jeśli nienawidzi was ― świat.
Wy z ― Boga jesteście, dzieci, i zwyciężyliście ich, bo większy jest [Ten] w was niż [ten] w ― świecie.
To napisałem wam, aby wiedzieliście, że życie macie wieczne, ― wierzącym w ― imię ― Syna ― Boga.
Ucieszyłem się bardzo, że znalazłem z ― dzieci twych chodzące w prawdzie, jak przykazanie wzięliśmy od ― Ojca.
I teraz proszę cię, pani, nie jak przykazanie pisząc ci nowe, ale które ma miejsce od początku, aby kochaliśmy siebie nawzajem.
Jeśli ktoś przychodzi do was i tej ― nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu, i "Witaj!" mu nie mówcie.
Wiele mając wam pisać, nie chciałem przez papirus i tusz, ale mam nadzieję przyjść do was i ustami do ust pomówić, aby ― radość wasza wypełniona była.
Pozdrawiają cię ― dzieci ― siostry twej ― wybranej.
Ukochany, o wszystko modlę się, [aby] ci się dobrze działo i byś był zdrów jak dobrze dzieje się twej ― duszy.
Raduję się bowiem bardzo, [gdyż] przyszli bracia i zaświadczyli twej ― prawdzie, jak ty w prawdzie chodzisz.
― zaświadczyli twej ― miłości w obliczu zgromadzenia, ― dobrze uczynisz wyprawiając [ich] godnie ― Boga.
Wiele mógłbym pisać ci, ale nie chcę przez atrament i trzcinę ci pisać.
Mam nadzieję zaś zaraz cię zobaczyć, i usta do ust pomówimy.
Pokój ci, pozdrawiają cię przyjaciele. Pozdrów ― przyjaciół ― imiennie.
miłosierdzie wam i pokój i miłość niech się pomnaża.
Ukochani, całą gorliwość czyniąc [by] pisać wam o ― wspólnym naszym zbawieniu, potrzebę mam pisać wam, zachęcając [by] walczyć o ― raz przekazaną ― świętym wiarę.
Przypominać zaś wam chcę, wiedzącym raz na zawsze wszystko, że Pan lud z ziemi Egiptu ocaliwszy, ― drugi raz ― nie wierzących wytracił.
― Zaś Michał ― arcyzwiastun, kiedy ― [z] oszczercą sprzeciwiając się, spierał się o ― Mojżesza ciało, nie odważył się sądu brać bluźnierczego, ale powiedział: [Niech] upomni cię Pan.
Oni są ― na ― ucztach miłości waszych rafami ucztujący nieustraszenie, siebie pasącymi chmurami bezwodnymi przez wiatry pędzonymi, drzewami jesiennymi bezowocnymi, [po] dwakroć umarłymi, wykorzenionymi,
Wy zaś, ukochani, przypomnijcie sobie ― słowo ― przepowiedziane przez ― wysłanników ― Pana naszego Jezusa Pomazańca,
że mówili wam: W ostatnim ― czasie będą szydercy według ― swych pożądań idący [w] bezbożności.
Wy zaś, ukochani, budując siebie samych ― najświętszą waszą wiarą, w Duchu Świętym modląc się,
Jan ― siedmiu zgromadzeniom ― w ― Azji: łaska wam i pokój od [Tego co] był i [co] jest i [co] przychodzi, i od ― siedmiu Duchów ― przed ― tronem Jego,
Ja Jan ― brat wasz i współuczestnik w ― ucisku i królestwie i wytrwałości w Jezusie, stałem się na ― wyspie ― która jest nazywana Patmos dla ― słowa ― Boga i ― świadectwa Jezusa.
Znam ― dzieła twe i ― trud i ― wytrwałość twą, i że nie możesz znieść złych, i wypróbowałeś ― mówiących o sobie "Wysłannicy" a nie są, i znalazłeś ich fałszywymi.
ale mam przeciw tobie, że ― miłość twą ― pierwszą opuściłeś.
Pamiętaj więc skąd spadłeś, i zmień myślenie i ― pierwsze dzieła uczyń. Jeśli zaś nie, przychodzę [przeciw] tobie i poruszę ― świecznik twój z ― miejsca jego, jeśli nie zmienisz myślenia.
Znam twój ― ucisk i ― ubóstwo, ― ale bogaty jesteś ― i ― bluźnienie od ― mówiących, [że] Judejczykami są sobie samym, a nie są ale zgromadzeniem ― oskarżyciela.
Nie bój się co masz wycierpieć. Oto zamierza wtrącać ― przeciwnik z was do więzienia, aby wypróbowani zostalibyście i będziecie mieć ucisk dni dziesięć. Stawaj się wierny aż do śmierci, a dam ci ― wieniec ― życia.
Wiem gdzie mieszkasz: gdzie ― tron ― oskarżyciela a trzymasz się ― imienia Mego, i nie wyparłeś się ― wiary Mej i w ― dniach Antypasa ― świadka Mego ― wiernego Mego, co został zabity u was, gdzie ― oskarżyciel mieszka.
Ale mam przeciw tobie trochę, że masz tam trzymających się ― nauki Balaama co nauczał ― Balaka rzucić obrazę przed ― synów Izraela, [aby] zjeść ofiarowanych bóstwom i popełniać nierząd.
Tak masz i ty trzymających się ― nauki ― Nikolaitów podobnie.
Opamiętaj się więc, jeśli zaś nie, przychodzę [przeciw] tobie szybko i będę wojować z nimi ― ― mieczem ― ust Moich.
Znam twe ― dzieła i ― miłość i ― wiarę i ― służbę i ― wytrwałość twą, i ― dzieł twych ― ostatnich więcej ― [od] pierwszych.
Ale mam przeciw tobie, że pozwalasz ― kobiecie Jezebel, ― mówiącą samej sobie prorokinią, a naucza i zwodzi ― Me sługi, uprawiać nierząd i zjeść ofiarowane bóstwom.
I ― dzieci jej zabiję na śmierć, i poznają wszystkie ― zgromadzenia, że JA JESTEM ― badający nerki i serca, i dam wam każdemu według ― dzieł waszych.
Wam zaś mówię ― pozostałym ― w Tiatyrze, ilu nie mają ― nauki tej, którzyście nie zobaczyli ― "głębin ― oskarżyciela", jak mówią, nie rzucam na was innego brzemienia.
A ― zwiastunowi ― w Sardes zgromadzenia napisz: Te mówi ― mający ― siedem duchów ― Boga i ― siedem gwiazd. Znam twe ― dzieła, że imię masz, że żyjesz, lecz martwy jesteś.
Stawaj się czuwającym i utwierdź [co] pozostało, [a] co miało umrzeć. Nie bowiem znalazłem twe dzieła dopełnione przed ― Bogiem Moim.
Pamiętaj więc jak przyjąłeś i usłuchałeś, i strzeż i zmień myślenie. Jeśli więc nie będziesz czuwać, przyjdę jak złodziej, i nie ― będziesz wiedzieć [o] jakiej godzinie przyjdę na ciebie.
Znam twoje ― dzieła. Oto daję przed tobą drzwi otwarte, które nikt [nie] może zamknąć ich; gdyż małą masz moc, a ustrzegłeś Me ― słowo i nie wyparłeś się ― imienia Mego.
Oto daję z ― synagogi ― oskarżyciela, ― mówiących o sobie samych, [że] Judejczykami są, a nie są ale kłamią. Oto uczynię ich aby, przyjdą i pokłonią się przed ― stopami twymi i poznają, że Ja ukochałem cię,
bowiem ustrzegłeś ― słowo ― wytrwałości Mej, i ja ciebie ustrzegę od ― godziny ― próby ― mającej przychodzić na ― zamieszkujących całą [ziemię], doświadczyć ― mieszkających na ― ziemi.
Przychodzę szybko: trzymaj [co] masz, aby nikt [nie] wziął ― wieńca twego.
Znam twe ― dzieła, gdyż ani zminy jesteś ani gorący. Obyś zimny był lub gorący.
Tak, że letni jesteś, a ani gorący ani zimny, zamierzam cię wypluć z ― ust Moich.
Gdyż mówisz, że: Bogaty jestem i wzbogaciłem się i nic [nie] potrzebę mam, i nie wiesz, żeś ty jesteś ― nieszczęsny i pożałowania godny i biedak i ślepy i nagi.
Radzę ci kupić u Mnie złoto wypalone w ogniu, abyś wzbogacił się, i szaty białe, abyś odział się i nie uwidoczniła się ― hańba ― nagośći twojej, i maścią do oczu namaścił ― oczy twe, abyś widział.
i powiedziałem mu: Panie mój, ty wiesz, i powiedział mi: Ci są ― przychodzący z ― udręki ― wielkiej, i wyprali ― szaty ich i wybielili je we ― krwi ― Baranka.
I przyszedłem do ― zwiastuna, mówiąc mu: daj mi ― mały zwój. I mówi mi: Weź i zjedz go, i uczyni gorzkim twój ― brzuch ale w ― ustach twych będzie słodki jak miód.
I mówią mi: Trzeba ci znów prorokować o ludach i narodach i językach i królach licznych.
mówiąc: Dziękujemy ci, Panie ― Boże ― Wszechmogący ― któryś jest i ― był, bowiem wziąłeś ― moc Twą ― wielką i zacząłeś królować.
I ― narody rozgniewały się i przyszedł ― gniew Twój i ― pora ― martwych sądzić i dać ― zapłatę ― sługom Twoim ― prorokom i ― świętym i ― bojącym się ― imienia Twego, ― małym i ― wielkim i niszcząc ― niszczących ― ziemię.
Dla tego cieszcie się, niebiosa i ci w nich mieszkający, biada ― ziemi i ― morzu, bowiem zszedł ― oszczerca do was mający furię wielką, zobaczywszy, że mały czas posiada.
I inny zwiastun wyszedł z ― świątyni, krzycząc ― głosem wielkim ― siedzącemu na ― chmurze: Poślij ― sierp Twój i żnij, bowiem przyszła ― godzina żąć, gdyż obeschło ― żniwo ― ziemi.
I inny zwiastun wyszedł zza ― ołtarza, ― mający władzę nad ― ogniem, i zawołał głosem wielkim ― mającemu ― sierp ― ostry mówiąc: Poślij twój ― sierp ― ostry i zbierz ― kiście ― winorośli ― ziemi, bowiem dojrzały ― grona jej.
I śpiewają ― pieśń Mojżesza ― sługi ― Boga i ― pieśń ― Baranka, mówiąc: Wielkie i niezwykłe ― dzieła Twe, Panie ― Boże ― Wszechmogący; sprawiedliwe i prawdziwe ― drogi Twe, ― Królu ― narodów.
Kto nie ― bałby się, Panie , i [nie] uwielbił ― imienia Twego? Bo jedynie [Tyś] święty, bo wszystkie ― narody przybędą i będą oddawali cześć przed Tobą, bo ― sprawiedliwe wyroki Twoje zostały ujawnione.
I usłyszałem ― ołtarz mówiący: Tak, Panie ― Boże ― Wszechmogący, prawdziwe i sprawiedliwe ― sądy Twe.
I przyszedł jeden z ― siedmiu zwiastunów ― mających ― siedem czasz, i przemówił do mnie mówiąc: Przyjdź, pokażę ci ― sąd [nad] prostytutką ― wielką ― siedzącą nad wodami licznymi,
I powiedział mi ― zwiastun: Dla czego zdziwiłeś się? Ja opowiem ci ― tajemnicę ― kobiety i ― zwierzęcia ― noszącego ją ― mającego ― siedem głów i ― dziesięć rogów.
i nie wprowadzadź nas w pokusę ale wyratuj nas ze ― złego, [albowiem Twoje jest ― Królestwo i ― moc i ― chwała na ― wieki. Amen.]
IPLIA
Siglum
Treść
Witaj! W Bogu ― umiłowane twe imię, które posiadasz z natury sprawiedliwości według wiary i miłości w Pomazańcu Jezusie, ― Zbawcy naszemu. Naśladowcami będąc Boga, ponownie rozpaleni we krwi Boga, ― związane z tym czyny doskonałe wykonałeś.
Kiedy więc ― całe wasze w Imieniu Boga przyjąłem w [osobie] Onezyma, ― w miłości niewypowiedzianej, waszego zaś biskupa, ― Proszę w Jezusie Pomazańcu, [abyście] wy kochali i wszyscy wy jego ― podobnymi będąc. Błogosławiony bowiem kto łaskawie was, godnymi będących, takiego biskupa pozyskać.
IPD
Siglum
Treść
― Tak więc droga ― życia jest ta: po pierwsze będziesz kochał ― Boga ― który uczynił cię, drugiego ― bliźniego twego jak siebie. Wszystko zaś jak jeśli tylko chciałbyś nie stało się tobie, i ty innemu nie czyń.
Tych zaś ― słów ― nauki jest tej: Błogosławcie ― przeklinającym was i módlcie się za ― wrogów waszych, pośćcie zaś za ― prześladujących was. Jaka bowiem łaskawość, jeśli tylko kochacie ― kochających was, [Czy] nie i ― narody ― tych czynią? Wy zaś kochajcie ― nienawidzących was, i nie będziecie mieć wroga.
Wstrzymuj się ― [od] doczesnych i cielesnych pożądliwości. Jeśli ktoś tobie dałby uderzenie w ― prawą część twarzy, obróć [ku] niemu i ― inną, i będziesz doskonały. Jeśli przymuszał cię ― milę jedną, idź z nim dwie. Jeśli zabrałby ktoś ― tunikę twą, daj mu i ― płaszcz. Jeśli zabrałby ktoś od ciebie ― twoje, nie żądaj zwrotu, nawet jeżeli mógłbyś.
Każdemu ― proszącemu cię daj i nie żądaj zwrotu. Wszystkim bowiem chce dać ― Ojciec z ― Jego daru łaski. Błogosławiony ― dający według ― przykazania, niewinny bowiem jest. Biada ― biorącemu, jeśli rzeczywiście bowiem potrzebę mający przyjmuje ktoś, niewinny będzie. ― Zaś nie potrzebę mający dostanie karę. Dlaczego wziął i na co? W zawstydzeniu zaś który stał się zostanie wypytany o [to] co zrobił, i nie wyjdzie stamtąd zanim nie odda ― ostatniego grosza.
Ale i o tym zaś jest powiedziane: Niech się spoci ― dobroczynność twa w ― rękach twoich, o ile ― będziesz wiedzieć, komu dać.
Nie będzie ― słowo twe fałszywe, nie puste, ale wypełnione działaniem.
Nie będziesz chciwcem ani ździercą ani hipokrytą ani złośliwym ani pysznym. Nie weźmiesz postanowienia złego według ― bliźniego swego.
Nie będziesz nienawidził jakiegokolwiek człowieka, ale tych [niektórych] naprawdę skarcisz, o zaś tych [innych] pomodliłbyś się, [a pozostałych] tych zaś będziesz kochać nad ― duszę twą.
Nie wywyższysz siebie samego i nie dasz ― duszy twej śmiałości. Nie dotrzymasz towarzystwa ― duszy twej z wyniosłymi, ale ze sprawiedliwymi i uniżonymi przebywałbyś.
― Przytrafiające się tobie doświadczenia [jako] dobre przyjmuj, wiedząc, że bez Boga nie dzieją się.
Dziecko moje, ― mówiącemu ci [przez którego] Słowo ― Boga przypomniano ci nocą i dniem, będziesz szanował zaś jego jak Pana, gdzie bowiem ― panowanie mówi się, tam Pan jest.
Jeśli miałbyś dla ― rąk twych, dasz zadośćuczynienie grzechów twych.
Nie zabierzesz ― ręki swej od ― syna swego ― [i] od ― córki twej, ale od młodości nauczaj ― bojaźni ― Boga.
Nie nakazuj niewolnikowi twemu lub służącej, ― w ― ich Bogu mających nadzieję, w goryczy swej, żeby nie ― [przestali] lękać się ― dalej waszego obydwu Boga. [Bóg] nie bowiem przychodzi według tego zewnętrzne powołać, ale przez tych, których ― Duch przygotował.
Wy zaś ― niewolnicy, podporządkowani zostańcie ― panom waszym jak w przypadku Boga, w uniżoności i bojaźni.
W zgromadzeniu wyznawałbyś ― winy swe, i nie zbliżysz się w modlitwie swej w sumieniu złym, ta jest ― droga ― życia.
Uważaj, [aby] nie ktoś cię zwiódł z tej ― drogi ― nauki, kiedy bez Boga cię naucza.
― Zaś posty wasze nie nie są za ― hipokrytami, poszczą bowiem drugiego [po] szabacie i piątego, wy zaś pośćcie czwartego i [w dzień] przygotowania.
I nie módlcie się jak ― hipokryci, ale jak rozkazał ― Pan w ― dobrej nowinie Swej, tak módlcie się: Ojcze nasz ― w ― Niebiosach, niech zostanie uświęcone ― imię Twe, niech przyjdzie ― Królestwo Twe, niech stanie się ― wola Twa jak w Niebie i na ziemi. ― Chleb nasz ― codzienny daj nam dzisiaj, i odpuść nam ― długi nasze, jak i my odpuszczamy ― dłużnikom naszym, i nie wprowadzaj nas w pokusę, ale wyratuj nas ze ― złego, albowiem Twoja jest ― moc i ― chwała na ― wieki.
Najpierw o ― kielichu: Dziękujemy Ci, Ojcze nasz, za ― świętą winorośl Dawida ― sługi Twego, co objawiłeś nam przez Jezusa ― sługę Twego. Tobie ― chwała na ― wieki.
[Co do] zaś ― kawałka [chleba]: Dziękujemy Ci, Ojcze nasz, za ― życie i poznanie, ― objawione nam przez Jezusa ― sługę Twego. Tobie ― chwała na ― wieki.
Tak samo [jak] był ten ― kawałek [chleba] rozproszony po ― górach i zebrany stał się w [jedno], tak niech będzie zebrany [w] Twym ― zgromadzeniu z ― krańców ― ziemi w ― Twym Królestwie. Bo Twoja jest ― chwała i ― moc przez Jezusa Pomazańca na ― wieki.
Dziękujemy Ci, Ojcze Święty za ― święte imię Twe, które rozbiło namiot w ― sercach naszych, i przez ― poznanie i wiarę i nieśmiertelność, którą objawiłeś nam przez Jezusa ― sługę Twego. Tobie ― chwała na ― wieki.
Ty, Panie Wszechmogący, stworzyłeś ― wszystkie ze względu na ― imię Twe, pożywienie ― i napój dałeś ― ludziom ku radowaniu się, aby Tobie dziękowali. Nam zaś darowałeś duchowy pokarm i napój i życie wieczne przez [Jezusa] ― sługę Twego.
Przede wszystkim dziękujemy Ci, że potężny Jesteś. Tobie ― chwała na ― wieki.
Pamiętaj, Panie ― zgromadzenie Twe, ― uratuj je od wszelkiego zła i uczyń doskonałym je w ― miłości Twej, i zbierz je z ― czterech wiatrów, ― uczyń świętym, w ― Twym Królestwie, co zgotowałeś mu. Bo Twoja jest ― moc i ― chwała na ― wieki.
Kto kolwiek więc przyszedłby nauczać was te wszystkie [co] powiedziano już, przyjmijcie go.
Każdy zaś wysłannik przychodzący do was niech będzie przyjęty jak Pan.
Jeśli rzeczywiście przybysz jest ― przychodzący, pomóżcie mu jak jesteście w stanie. Nie pozostaje zaś u was jeśli nie dwa lub trzy dni, jeśli byłaby potrzeba.
Jeśli zaś chce u was osiąść, rzemieślnikiem będąc, niech pracuje i niech je.
Każdy zaś prorok prawdziwy chcący osiąść u was godny jest ― żywności jego.
[Ze] srebra zaś i szaty i każdej własności wziąwszy ― pierwocinę, co kolwiek ci wydawało się [dobre] daj według ― przykazania.
Każdy zaś mający ― spór z ― towarzyszem jego nie zbierałby się [z] wami, aż nie pogodziłby się, aby nie byłaby zanieczyszczona ― ofiara wasza.
Wybierajcie więc sobie przewodników i sługi godnych ― Pana, mężów pokornych i nie chciwych i prawych i wypróbowanych. Wam bowiem służąc i oni ― usługują ― prorokom i nauczycielom.
Często zaś zostaniecie zebrani szukając ― odpowiedniego [dla] dusz waszych. Nie bowiem korzystnym wam ― cały czas ― wiary waszej, jeśli nie w ― ostatniej porze ukończylibyście.
Interlinearny Przekład Oblubienicy
Siglum
Treść
I ty Betlejem ziemio Judy wcale nie najmniejsze jesteś wśród namiestników Judy z ciebie bowiem wyjdzie przewodzący który będzie pasł lud mój Izrael
zaś Jan powstrzymywał Go mówiąc ja potrzebę mam przez Ciebie zostać zanurzonym a Ty przychodzisz do mnie
Ty zaś kiedy modliłbyś się wejdź do schowka twojego i zamknąwszy drzwi twoje pomódl się do Ojca twojego w ukryciu i Ojciec twój widzący w ukryciu odda tobie w jawności
Ty zaś poszcząc namaść twoją głowę i oblicze twoje umyj
powiedział Mu Ty jesteś przychodzący czy innego oczekujemy
i ty Kapernaum aż do nieba które zostało wywyższone aż do piekła zostaniesz strącone gdyż jeśli w Sodomie stały się dzieła mocy które stały się w tobie pozostały kiedykolwiek aż do dzisiaj
Odpowiedziawszy zaś Mu Piotr powiedział Panie jeśli Ty jesteś każ mi do Ciebie przyjść po wodach
Odpowiedziawszy zaś Szymon Piotr powiedział Ty jesteś Pomazaniec Syn Boga żyjącego
A Ja zaś ci mówię że Ty jesteś Piotr i na tej skale zbuduję moje zgromadzenie i bramy piekła nie przemogą go
Odpowiedziawszy zaś Judasz wydający Go powiedział czy nie ja jestem Rabbi mówi mu ty powiedziałeś
i naprzód poszedłszy nieco upadł na oblicze Jego modląc się i mówiąc Ojcze mój jeśli możliwe jest niech ominie ode Mnie kielich ten jednak nie jak Ja chcę ale jak Ty
zaś Jezus milczał i odpowiedziawszy arcykapłan powiedział Mu zaprzysięgam Cię na Boga żyjącego aby nam powiedziałbyś jeśli Ty jesteś Pomazaniec Syn Boga
Mówi mu Jezus ty powiedziałeś nadto mówię wam od teraz zobaczycie Syna człowieka siedzącego z prawej strony mocy i przychodzącego na chmurach nieba
zaś Piotr na zewnątrz usiadł na dziedzińcu i podeszła do Niego jedna służąca mówiąca i Ty byłeś z Jezusem Galilejczykiem
Po chwili zaś podszedłszy stając powiedzieli Piotrowi prawdziwie i ty z Nim jesteś i bowiem mowa twoja jawnym cię czyni
mówiąc zgrzeszyłem wydawszy krew niewinną zaś powiedzieli co do nas ty zobaczysz
zaś Jezus stał przed namiestnikiem i zapytał Go namiestnik mówiąc Ty jesteś król Judejczyków zaś Jezus powiedział mu ty mówisz
I głos stał się z niebios Ty jesteś Syn mój umiłowany w którym miałem upodobania
I duchy nieczyste kiedy Go oglądał oglądały padły przed Nim i krzyczał krzyczały mówiąc że Ty jesteś Syn Boga
I On mówi do nich wy zaś kim Ja mówicie być odpowiedziawszy zaś Piotr mówi Mu Ty jesteś Pomazaniec
i mówił Abba Ojcze wszystkie możliwe Ci odwróć kielich ode Mnie ten ale nie co Ja chcę ale co Ty
zaś milczał i nic odpowiedział znowu arcykapłan pytał Go i mówi Mu Ty jesteś Pomazaniec Syn Błogosławionego
A zobaczywszy Piotra grzejącego się przypatrzywszy się mu mówi i ty z z Nazareńczykiem Jezusem byłeś
On zaś wyparł się mówiąc nie znam ani wiem co ty mówisz i wyszedł na zewnątrz na dziedziniec wejściowy i kogut zapiał
I zapytał Go Piłat Ty jesteś król Judejczyków zaś odpowiedziawszy powiedział mu ty mówisz
i wszedłszy zwiastun do niej powiedział witaj która jesteś obdarzona łaską Pan z tobą która jest błogosławiona ty wśród kobiet
i zawołała głosem wielkim i powiedziała która jest błogosławiona ty wśród kobiet i który jest błogosławiony owoc łona twojego
i ty dzieciątko prorok Najwyższego zostaniesz nazwane poprzedzisz bowiem przed obliczem Pana przygotować drogi Jego
i schodzić Duch Święty cielesną postacią jakby gołębica na Niego i głos z nieba stać się mówiący Ty jesteś Syn mój umiłowany w Tobie upodobałem
Ty więc jeśli oddałbyś cześć przede mną będzie Twoje wszystkie
Wychodził Wychodziły zaś i demony z licznych krzyczące i mówiące że Ty jesteś Pomazaniec Syn Boga i upominając nie pozwalał im mówić gdyż wiedziały że Pomazańcem On być
I przywoławszy dwóch jakichś uczniów jego Jan posłał do Jezusa mówiąc Ty jesteś przychodzący czy innego oczekiwalibyśmy
Przybywszy zaś do Niego mężowie powiedzieli Jan Zanurzający wysyła nas do Ciebie mówiąc Ty jesteś przychodzący czy innego oczekujemy
Powiedział zaś mu Jezus pozwól martwym pogrzebać swoich martwych ty zaś odszedłszy rozsław Królestwo Boga
I ty Kapernaum aż do nieba zostawszy wywyższonym aż do piekła zostaniesz strącone
On zaś powiedział który uczynił miłosierdzie wobec niego powiedział więc mu Jezus idź i ty czyń podobnie
On zaś powiedział mu dziecko ty zawsze ze mną jesteś i wszystkie moje twoje jest
Potem innemu powiedział ty zaś jak wiele jesteś winny on zaś powiedział sto koros pszenicy i mówi mu weź twój zapis i napisz osiemdziesiąt
Powiedział zaś Abraham dziecko niech zostanie przypomniane ci że otrzymałeś ty dobra twoje w życiu twoim i Łazarz podobnie złe teraz zaś tu jest pocieszany ty zaś doznajesz bólu
Ale czyż nie powie mu przygotuj co spożyłbym na wieczerzę i przepasawszy się służ mi aż zjadłbym i wypiłbym a po tych zjesz i wypijesz ty
Powiedział zaś i temu i ty stawaj się nad pięciu miastami
mówiąc że jeśli poznałaś i ty i rzeczywiście w dniu twoim tym do pokoju twojego teraz zaś zostało ukryte od oczu twoich
Ja zaś poprosiłem co do ciebie aby nie skończyłaby się wiara twoja i ty kiedyś nawróciwszy się utwierdź braci twoich
A po krótkiej inny zobaczywszy go powiedział i ty z nich jesteś zaś Piotr powiedział człowieku nie jestem
jeśli Ty jesteś Pomazaniec powiedz nam powiedział zaś im jeśli wam powiedziałbym nie uwierzylibyście
Powiedzieli zaś wszyscy Ty więc jesteś Syn Boga On zaś do nich powiedział wy mówicie że Ja jestem
zaś Piłat zapytał Go mówiąc Ty jesteś król Judejczyków On zaś odpowiedziawszy mu powiedział ty mówisz
i mówiący jeśli Ty jesteś król Judejczyków uratuj siebie
Jeden zaś z tych którzy zostali powieszeni złoczyńców bluźnił Mu mówiąc jeśli Ty jesteś Pomazaniec uratuj siebie i nas
Odpowiedziawszy zaś inny upomniał go mówiąc ani boisz się ty Boga że w tym samym sądzie jesteś
Odpowiedziawszy zaś jeden któremu imię Kleofas powiedział do Niego Ty sam przebywasz w Jeruzalem a nie poznałeś co stało się w niej w dniach tych
A takie jest świadectwo Jana gdy wysłali Judejczycy z Jerozolimy kapłanów i lewitów aby zapytaliby go ty kim jesteś
I zapytali go kim więc Eliasz jesteś ty i mówi nie jestem prorok jesteś ty i odpowiedział nie
I zapytali go i powiedzieli mu dlaczego więc zanurzasz jeśli ty nie jesteś Pomazaniec ani Eliasz ani prorok
I przyprowadził go do Jezusa przypatrzywszy się zaś mu Jezus powiedział ty jesteś Szymon syn Jonasza ty zostaniesz nazwany Kefas to jest tłumaczone Piotr
Odpowiedział Natanael i mówi Mu Rabbi Ty jesteś Syn Boga Ty jesteś Król Izraela
I mówi mu każdy człowiek najpierw dobre wino kładzie a gdy zostaliby upojeni wtedy gorsze ty zachowałeś dobre wino aż dotąd
Powiedzieli więc Judejczycy czterdzieści i sześć lat została zbudowana świątynia ta a Ty w trzy dni wzniesiesz ją
Ten przyszedł do Jezusa w nocy i powiedział Mu Rabbi wiemy że od Boga przychodzisz jako nauczyciel nikt bowiem takich znaków może czynić jakie Ty czynisz jeśli nie byłby Bóg z nim
Odpowiedział Jezus i powiedział mu ty jesteś nauczyciel Izraela i tych nie wiesz
I przyszli do Jana i powiedzieli mu Rabbi ten który był z tobą za Jordanem o którym ty świadczyłeś oto On zanurza i wszyscy przychodzą do Niego
Mówi więc Mu kobieta Samarytanka jak Ty Judejczyk będąc ode mnie wypić prosisz która jest kobietą Samarytanką nie bowiem utrzymują stosunków Judejczycy z Samarytanami
Odpowiedział Jezus i powiedział jej jeśli poznała dar Boga i kim jest mówiący ci daj Mi wypić ty kiedykolwiek prosiłaś Go a dał kiedykolwiek ci wody która jest żywa
Czy Ty większy jesteś od ojca naszego Jakuba który dał nam studnię i sam z niej pił i synowie jego i trzody jego
Mówi Mu kobieta Panie widzę że prorok jesteś Ty
Powiedzieli więc Mu jaki więc czynisz Ty znak aby zobaczylibyśmy i uwierzylibyśmy Tobie co robisz
A my uwierzyliśmy i poznaliśmy że Ty jesteś Pomazaniec Syn Boga żyjącego
Odpowiedzieli i powiedzieli Mu czy i ty z Galilei jesteś zbadaj i zobacz że prorok z Galilei nie jest wzbudzony
W zaś Prawie Mojżesz nam przykazał takie być kamienowanymi Ty więc co mówisz
Powiedzieli więc Mu faryzeusze Ty o sobie świadczysz świadectwo Twoje nie jest prawdziwe
Mówili więc Mu Ty kim jesteś i powiedział im Jezus na początku to co i mówię wam
Odpowiedzieli Mu nasienie Abrahama jesteśmy i niczyimi jesteśmy niewolnikami kiedykolwiek jak Ty mówisz że wolni staniecie się
Odpowiedzieli więc Judejczycy i powiedzieli Mu nie dobrze mówimy my że Samarytanin jesteś Ty i demona masz
Powiedzieli więc Mu Judejczycy teraz poznaliśmy że demona masz Abraham umarł i prorocy a Ty mówisz jeśli ktoś Słowo moje zachowałby nie skosztuje śmierci na wiek
Czy Ty większy jesteś od ojca naszego Abrahama który umarł i prorocy umarli kim siebie Ty czynisz
Mówią do niewidomego znowu ty co mówisz o Nim że otworzył twoje oczy on zaś powiedział że Prorok jest
Znieważyli więc go i powiedzieli ty jesteś uczeń Jego my zaś Mojżesza jesteśmy uczniowie
Odpowiedzieli i powiedzieli mu w grzechach ty zostałeś zrodzony cały i ty nauczasz nas i wyrzucili go poza
Usłyszał Jezus że wyrzucili go poza i znalazłszy go powiedział mu ty wierzysz w Syna Boga
Otoczyli więc Go Judejczycy i mówili Mu aż do kiedy duszę dusze nasze trzymasz jeśli Ty jesteś Pomazaniec powiedz nam otwarcie
Odpowiedzieli Mu Judejczycy mówiąc za dobre dzieło nie kamienujemy Cię ale za bluźnierstwo i że Ty człowiek będąc czynisz siebie Bogiem
Mówi Mu tak Panie ja wierzę że Ty jesteś Pomazaniec Syn Boga na świat przychodzący
Ja zaś wiedziałem że zawsze Mnie słuchasz ale ze względu na tłum stojący wokół powiedziałem aby uwierzyliby że Ty Mnie wysłałeś
Odpowiedział Mu tłum my usłyszeliśmy z Prawa że Pomazaniec pozostaje na wiek i jak Ty mówisz że trzeba zostać podniesiony Syn człowieka kto to jest ten Syn człowieka
Przychodzi więc do Szymona Piotra i mówi Mu to Panie Ty mi myjesz stopy
Odpowiedział Jezus i powiedział mu co Ja czynię ty nie wiesz teraz poznasz zaś po tych
Mówi mu Jezus tak wiele czasu z wami jestem i nie poznajesz Mnie Filipie który widział Mnie widział Ojca i jak ty mówisz pokaż nam Ojca
A teraz wsław Mnie Ty Ojcze u siebie chwałą którą miałem zanim świat być u Ciebie
Gdyż wypowiedzi które dałeś Mi powierzyłem im i oni przyjęli i poznali prawdziwie że od Ciebie wyszedłem i uwierzyli że Ty Mnie wysłałeś
Aby wszyscy jedno byliby jak Ty Ojcze we Mnie i Ja w Tobie aby i oni w nas jedno byliby aby świat uwierzyłby że Ty Mnie wysłałeś
Ja w nich i Ty we Mnie aby byliby którzy są doskonaleni w jedności i aby znałby świat że Ty Mnie wysłałeś i umiłowałeś ich jak Mnie umiłowałeś
Ojcze sprawiedliwy i świat Ciebie nie poznał Ja zaś Ciebie poznałem i ci poznali że Ty Mnie wysłałeś
Mówi więc służąca odźwierna Piotrowi czy i ty z uczniów jesteś człowieka Tego mówi ten nie jestem
Był zaś Szymon Piotr stojący i grzejący się powiedzieli więc mu czy i ty z uczniów Jego jesteś wyparł się ten i powiedział nie jestem
Wszedł więc do pretorium znów Piłat i zawołał Jezusa i powiedział Mu Ty jesteś król judejski
Odpowiedział mu Jezus z siebie ty to mówisz czy inni ci powiedzieli o Mnie
Powiedział więc Mu Piłat czy więc król jesteś Ty odpowiedział Jezus ty mówisz że król jestem Ja Ja na to jestem zrodzony i na to przyszedłem na świat aby zaświadczyłbym prawdzie każdy będący z prawdy słucha mojego głosu
I wszedł do pretorium znów i mówi Jezusowi skąd jesteś Ty zaś Jezus odpowiedzi nie dał mu
Mówi jej Jezus kobieto dlaczego płaczesz kogo szukasz ona myśląc że ogrodnik jest mówi Mu Panie jeśli Ty przeniosłeś Go powiedz mi gdzie Go położyłeś a ja Go zabiorę
Mówi im Jezus chodźcie zjedzcie obiad nikt zaś ośmielał się z uczniów wypytać się Go Ty kto jesteś wiedząc że Pan jest
Gdy więc zjedli obiad mówi Szymonowi Piotrowi Jezus Szymonie synu Jonasza miłujesz Mnie więcej od tych mówi Mu tak Panie Ty wiesz że okazuję czułość Tobie mówi mu paś baranki moje
Mówi mu znów powtórnie Szymonie synu Jonasza miłujesz Mnie mówi Mu tak Panie Ty wiesz że okazuje czułość Tobie mówi mu pasterzuj owce moje
Mówi mu trzeci raz Szymonie synu Jonasza okazujesz czułość Mi został zasmucony Piotr że powiedział mu trzeci raz okazujesz czułość Mi i powiedział Mu Panie Ty wszystkie wiesz Ty znasz że okazuję czułość Tobie mówi mu Jezus paś owce moje
Mówi mu Jezus jeśli go chciałbym pozostawić aż przychodzę co do ciebie ty podąż za Mną
I pomodliwszy się powiedzieli Ty Panie znawco serca wszystkich wskaż z tych dwóch którego jednego wybrałeś sobie
Ci zaś usłyszawszy jednomyślnie podnieśli głos do Boga i powiedzieli Władco Ty Boże który uczyniłeś niebo i ziemię i morze i wszystkie w nich
Czy zabić mnie ty chcesz w który sposób zabiłeś wczoraj Egipcjanina
Powiedział zaś kim jesteś Panie zaś Pan powiedział Ja jestem Jezus którego ty prześladujesz trudno ci ku ościeniom wierzgać
I głos znów po drugi raz do niego co Bóg oczyścił ty nie miej za pospolite
Natychmiast więc posłałem do ciebie ty zarówno dobrze uczyniłeś przybywszy teraz więc wszyscy my przed Bogiem jesteśmy obecni usłyszeć wszystkie które są polecone ci przez Boga
Odpowiedział zaś mi głos po drugi raz z nieba co Bóg oczyścił ty nie miej za pospolite
który powie wypowiedzi do ciebie w których zostaniesz zbawiony ty i cały dom twój
że tę Bóg spełnił dzieciom ich nam wzbudziwszy Jezusa jak i w psalmie tym drugim jest napisane Syn mój jesteś Ty Ja dzisiaj zrodziłem cię
Ci zaś powiedzieli uwierz w Pana Jezusa Pomazańca a zostaniesz zbawiony ty i dom twój
Nie zatem ty jesteś Egipcjanin przed tymi dniami który wzburzył i wyprowadziwszy na pustkowie cztery tysiące mężów nożowników
Ja zaś odpowiedziałem kim jesteś Panie powiedział zarówno do mnie Ja jestem Jezus Nazarejczyk którego ty prześladujesz
Podszedłszy zaś trybun powiedział mu mów mi czy ty Rzymianin jesteś zaś powiedział tak
Wtedy Paweł do niego powiedział bić cię zamierza Bóg ściano która jest pobielona i ty siedzisz sądząc mnie według Prawa a przekraczając Prawo karzesz mnie być bitym
Ty więc nie pokładałbyś ufności im czekają w zasadzce bowiem na niego z nich mężowie liczniejsi niż czterdzieści którzy zaklęli siebie samych ani zjeść ani wypić aż do kiedy zabiliby go i teraz gotowi są czekając na tę od ciebie obietnicę
Powiedział zaś Paweł przed trybuną Cezara stojący jestem gdzie mnie trzeba być sądzonym Judejczykom nic uczyniłem niesprawiedliwość jak i ty bardzo dobrze poznajesz
Ja zaś powiedziałem kim jesteś Panie zaś powiedział Ja jestem Jezus którego ty prześladujesz
Liczysz zaś na to o człowieku sądzący takie robiąc i czyniący je że Ty wymkniesz się od wyroku Boga
Oto ty Judejczyk jesteś określany i dajesz sobie spoczywać na Prawie i chlubisz się w Bogu
przeciwnie o człowieku ty kim jesteś ten odpowiadający przeciw Bogu czy powie uformowane Temu który uformował dlaczego mnie uczyniłeś tak
Jeśli zaś niektóre gałęzie zostały odłamane ty zaś z dzikiego drzewa oliwnego będąc zostałeś wszczepiony wśród nich i współuczestnik korzenia i tłustości drzewa oliwnego stałeś się
Nie chełp się nad gałęzie jeśli zaś chełpisz się nie ty korzeń nosisz ale korzeń ciebie
Dobrze z powodu niewiary zostały odłamane ty zaś w wierze stanąłeś nie myśl wysoko ale bój się
Oto więc dobroć i surowość Boga na wprawdzie którzy spadli surowość na zaś ciebie dobroć jeśli utrzymałbyś się dobroć skoro i ty zostałeś odcięty
Jeśli bowiem ty z tego według natury zostałeś odcięty dzikiego drzewa oliwnego i obok natury zostałeś wszczepiony w szlachetne drzewo oliwne jak wiele bardziej tamci według natury zostaną wszczepieni własnemu drzewu oliwnemu
Ty kim jesteś sądząc obcego domownika własnemu Panu stoi lub pada zostanie postawiony zaś mocny bowiem jest Bóg postawić go
Ty zaś dlaczego sądzisz brata twojego lub i ty dlaczego wzgardzasz brata twojego wszyscy bowiem staniemy przy trybunie Pomazańca
Ty wiarę masz dla siebie samego miej przed Bogiem szczęśliwy nie sądzący siebie samego w czym bada
Ty wprawdzie bowiem dobrze dziękujesz ale ten inny nie jest budowany
Nierozsądny ty co siejesz nie jest ożywione jeśli nie umarłoby
Ale gdy zobaczyłem że nie prosto kroczą względem prawdy dobrej nowiny powiedziałem Piotrowi przed wszystkimi jeśli ty Judejczyk będąc na sposób pogan żyjesz i nie na sposób Judejczyków czemu pogan zmuszasz by żyć na sposób judejski
Bracia jeśli i wcześniej zostałby wzięty człowiek w jakimś upadku wy duchowi poprawiajcie takiego w duchu łagodności bacząc na siebie aby nie i ty zostałbyś doświadczony
Ty zaś o człowieku Boga przed tymi uciekaj ścigaj zaś sprawiedliwość pobożność wiarę miłość wytrwałość łagodność
oby dał mu Pan znaleźć miłosierdzie u Pana w tym dniu i ile w Efezie posługiwał lepiej ty wiesz
Ty więc dziecko moje bądź umacnianym w łasce w Pomazańcu Jezusie
Ty więc wycierp zło jak dobry żołnierz Jezusa Pomazańca
Ty zaś poszedłeś za moją nauką postępowaniem wcześniejszym ustanowieniem wiarą cierpliwością miłością wytrwałością
Ty zaś pozostań w których nauczyłeś się i zostałeś przekonany wiedząc od kogo nauczyłeś się
Ty zaś bądź trzeźwy we wszystkim wycierp zło pracę uczyń głosiciela dobrej nowiny posługę twoją dopełnij
tego i ty strzeż się bardzo bowiem przeciwstawia się naszym słowom
Ty zaś mów co przystoi będącego zdrową nauką
którego odesłałem ci zaś jego to jest moje głębokie uczucia przygarnij
któremu bowiem powiedział niegdyś ze zwiastunów Syn mój jesteś Ty Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie i znów Ja będę Mu za Ojca i On będzie Mi za Syna
i Ty podczas początków Panie ziemię ugruntowałeś i dzieła rąk Twoich są niebiosa
one zostaną zniszczone Ty zaś trwasz i wszystkie jak szata ulegną zestarzeniu
i jakby okrycie zawiniesz nimi i zostaną zmienione Ty zaś Tym samym jesteś i lata Twoje nie skończą się
Tak i Pomazaniec nie sobie samemu oddał chwałę by stać się arcykapłanem ale Ten który powiedział do Niego Syn mój jesteś Ty Ja dzisiaj zrodziłem Cię
Tak jak i w innym mówi Ty kapłan na wiek według porządku Melchisedeka
świadczy bowiem że Ty kapłan na wiek według porządku Melchisedeka
Ten zaś z przysięgą przez Tego który mówi do Niego przysiągł Pan i nie będzie żałował Ty kapłan na wiek według porządku Melchisedeka
I zwrócilibyście uwagę na noszącego szatę lśniące i powiedzielibyście mu ty siądź tutaj dobrze a ubogiemu powiedzielibyście ty stań tam lub siądź tutaj pod podnóżkiem moim
Ale powie ktoś ty wiarę masz a ja dzieła mam pokaż mi wiarę twoją bez dzieł twoich a ja pokażę tobie z dzieł moich wiarę moją
Ty wierzysz że Bóg jeden jest dobrze czynisz i demony wierzą i drżą
Jeden jest prawodawca mogący zbawić i zniszczyć ty kim jesteś kiedy sądzisz innego
Uradowałem się bowiem bardzo gdy przychodzą bracia i gdy świadczą twojej prawdzie tak jak ty w prawdzie postępujesz
Tak masz i ty trzymających się nauki nikolaitów których nienawidzę
Gdyż mówisz że bogaty jestem i wzbogaciłem się i niczego potrzebę mam a nie wiesz że ty jesteś nędzny i pożałowania godny i ubogi i niewidomy i nagi
Godny jesteś Panie wziąć chwałę i szacunek i moc gdyż Ty stworzyłeś wszystkie i przez wolę twoją są i zostały stworzone
I powiedziałem mu panie ty wiesz i powiedział mi ci są przychodzący z ucisku wielkiego i wyprali długie szaty ich i wybielili je w krwi baranka