Link
Rodzaj
Nazwa
Treść
Przekład dosłowny
EIB Przekład dosłowny
Synowie Rimmona Beerotczyka, Rekab i Baana, poszli zatem i przyszli w upalnej porze dnia do domu Isz-Boszeta,* gdy on leżał w popołudniowej drzemce.[*Wg G: Mefiboszeta, Μεμφιβοσθε.]
Przekład literacki
EIB Przekład literacki
Przekład literacki
Uwspółcześniona Biblia Gdańska
Synowie Rimmona Beerotczyka, Rekab i Baana, wyruszyli więc i przyszli do domu Iszboszeta w najgorętszej porze dnia, w południe, gdy spał on w łożu.
Przekład literacki
Biblia Gdańska
Poszli tedy synowie Remmona Berotczyka, Rechab i Baana, i weszli, gdy był najgorętszy dzień, do domu Izboseta, który spał na łóżku w południe.
Przekład literacki
Biblia Jakuba Wujka
Przyszedszy tedy synowie Remmon Berotczyka, Rechab i Baana, weszli, gdy nagorętszy dzień, do domu Isboseta, który spał na łóżku swym w południe. A odźwierna domu, wyczyściając pszenicę, zasnęła.
Przekład literacki
Biblia Tysiąclecia
Rekab i Baana, synowie Rimmona z Beerot, wybrali się w drogę i podczas dziennej spiekoty weszli do domu Iszbaala, a on leżał, odpoczywając po południu.
Przekład literacki
Biblia Warszawska
Rekab i Baana, synowie Rimmona Beerotczyka, wyruszyli tedy i doszli o upalnej porze dnia do domu Iszboszeta, podczas jego południowej drzemki.
Przekład literacki
Biblia Ekumeniczna
Przekład literacki
Biblia Paulistów
Rekab i Baana, synowie Rimmona z Beerot, udali się do Iszbaala. Dotarli do jego domu w najgorętszej porze dnia, gdy Iszbaal zażywał w łóżku popołudniowej drzemki.
Przekład literacki
Biblia Poznańska
Synowie Rimmona z Beerot, Rekab i Baana, ruszyli w drogę i przybyli w najgorętszej porze dnia do domu Iszbaala, właśnie gdy ten ułożył się na południową drzemkę.
Przekład literacki
Біблія. Новий переклад УБТ Рафаїла Турконяка
Przekład dynamiczny
Nowa Biblia Gdańska
Zatem synowie Rimmona, Beerodczyka – Rechab i Baana, poszli oraz w czasie dziennego upału wtargnęli do domu Isboseta, który właśnie się położył do popołudniowego wypoczynku.
Przekład dynamiczny
Przekład Nowego Świata
I synowie Rimmona Beerotczyka, Rechab i Baana, wyruszyli, i przyszli do domu Isz-Boszeta w upalnej porze dnia, gdy ten zażywał popołudniowego odpoczynku.