Gorliwość nierozsądna a święte postępowanie
Było wielu mężów Bożych na przestrzeni wieków. Czym się oni charakteryzowali byli mężami wiary, mieli bliski kontakt z Bogiem odbierali słowo i je czynili, byli gorliwi w służbie Pańskiej odpowiedzialni za naród jak Mojżesz na przykład. Mamy Abrahama, Daniela, proroków Elizeusza, Ezechiela i innych
Mamy również przykłady gorliwości nierozumnej Rzymian 10:2
mają gorliwość dla Boga, ale gorliwość nierozsądną
Paweł powiedział, że dla pozyskania dla Chrystusa: dla tych co byli pod zakonem zachowywał się jak pod zakonem a dla tych co byli poza zakonem stosownie wobec nich postępował. Nie był to rodzaj obłudy, nie chciał się podobać ludziom, lecz Bogu. Gal 1:10
Stąd należy nauczyć się postępowania z niewierzącym. Postarać się zrozumieć go dostosować się do niego w swoim przekazie, po prostu znaleźć drogę do serca tego człowieka. Jeśli rzucisz obraz maryjny do kosza na oczach katolika nie doprowadzisz go tym do nawrócenia. Czyn ten tylko zatwardzi jego serca i zrazi do chrześcijaństwa. Zabierasz tylko od niego przedmiot jego świętości i okazujesz swoje okrucieństwo nic nie dając w zamian. Święcenie soboty. Masz sąsiada adwentystę i wykonujesz demonstracyjnie głośne prace, robiąc mu tym samym na złość i okazujesz brak szacunku. Gorliwość bez miłości to głupota najwyższej kategorii lub inaczej fanatyzm. Wg. ewangelii Jana, Jezus zapowiedział, że pojawią się ludzie, którzy zabijając będą mieli poczucie służby Bożej – jest to skrajny fanatyzm.
Stąd jeśli w twojej świętości nie ma miłości, jest ona jedynie odmianą fanatyzmu.
Osądzanie z powodu rzeczy błahych jest legalizmem. Dlatego mamy dążyć do pokoju, kompromisu z wierzącymi i niewierzącymi. Hebrajczyków 12:14 (SNP)
Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi. Rzym 12:18
Tymczasem w LIście do Kolosan 2:16-22 jest napisane:
16 Niechaj więc nikt was nie osądza z powodu jedzenia i picia, bądź w sprawie święta czy nowiu, czy szabatu. 17 Są to tylko cienie spraw przyszłych, a rzeczywistość należy do Chrystusa. 18 Niechaj was nikt nie pozbawia prawa do nagrody, [sam będąc] zamiłowany w uniżaniu siebie i  ;w przesadnym kulcie aniołów, zgłębiając to, co ujrzał. Taki [człowiek], bez powodu nadęty pychą, z powodu zmysłowego swego sposobu myślenia, 19 nie trzyma się mocno Głowy – [to jest Tego], z którego całe Ciało, zaopatrywane i utrzymywane w całości dzięki wiążącym połączeniom członków, rozrasta się Bożym wzrostem. 20 Jeśli razem z Chrystusem umarliście dla „żywiołów świata”, to dlaczego – jak gdyby żyjąc [jeszcze] w świecie – dajecie sobie narzucać nakazy: 21 «Nie bierz ani nie kosztuj, ani nie dotykaj...!» 22 A przecież wszystko to dotyczy rzeczy [przeznaczonych] do zniszczenia przez spożycie – [owe przepisy] zgodnie z nakazami i naukami ludzkimi.
Galacjan 3 rozdział:
O nierozumni Galacjanie! Czy przez uczynki zakonu otrzymaliście ducha czy przez słuchanie wiary.
Więc legalizm nie wynika z dzieła łaski zbawienia jest nierozumny krzywdzący i na pewno nie wynika z ewangelii Chrystusowej pełnej miłości Boga do człowieka.
Jak Bóg przekonuje do siebie, pozyskuje grzesznika
Objawienie 3:20. Oto stoję u drzwi i pukam, kto usłyszy mój głos i otworzy drzwi wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę a on ze mną. On nie trzaska nie wyłamuje drzwi, jeśli otworzysz wtedy wejdzie i będzie miał z tobą społeczność. Bóg jest jak ten ojciec, który wypuścił swojego syna i dał mu możliwość odebrania lekcji życia poza domem Ojca. Siłą nie sprowadził go, czekał długo i cierpliwie na jego powrót.. Taką miłość mamy okazywać dla świata i wierzących.
Będziecie płonąć w piekle, Jesteście dziećmi diabła - niektórzy wykrzykują na ulicy- jest to zła ewangelizacja. Można tylko zrażać tymi słowy do ewangelii i do Jezusa. Jeśli nie jesteśmy w stanie tych ludzi kochać nie możemy też przywieść ich do pokuty upamiętania i zbawienia. Musimy mieć tolerancję miłości dla ludzi ze świata i osób którzy pojawiają się jako nowi w kościele. Trzeba mieć margines wyrozumiałości, że nie wyglądają i nie zachowują się na początku jak wierzący. Nierozumny gorliwiec będzie odpowiadać przed Bogiem za zgorszone nowonarodzone dusze. Rada- nie czyń innych świętymi tylko czyń to w stosunku do siebie. Oczywiście mamy się napominać wzajemnie. Ale to Duch Święty najlepiej przekonuje do zmiany niż nadgorliwy wierzący. Zwracamy się do siebie z miłością zrozumieniem i szacunkiem. Należy nawracać innych postawą miłości. Trzeba mieć najpierw do Boga miłość a następnie przekazywać ją bliźnim. Świętość to charakter i czyny Jezusa Chrystusa w naszym życiu
Niektóre radykalne kościoły są bardziej zwiedzione niż te tradycyjne gdzie prawa stoją ponad zrozumieniem miłosierdziem i przebaczeniem.
Napominanie - jak?
Napominajcie (zachęcajcie) jedni drugich Napominajcie w duchu łagodności Hebrajczyków 3:13
Jeden drugiego brzemiona noście Galacjan 6:1-2. To znaczy dążcie do solidarności. Twój kłopot jest moim kłopotem. Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.
Pomagajmy sobie praktycznie. Jeśli ktoś się potknie wspólnie podnośmy. Jeśli ktoś się chwieje podtrzymujmy. Jeśli ktoś się z czymś zmaga – módlmy się, pośćmy za niego.
Co mamy nosić, jaki e ciężary. Duchowe i emocjonalne. Są to np. poczucie winy, niepokój smutek i lek. Jeśli będziesz nosił innych jarzmo twoje własne problemy przestaną wydawać się takie ciężkie.
Przeciwieństwem tego jest stan kościoła z Galacjan 5:14 ……kąsacie się nawzajem….
Podsumowanie
- Świętość i sprawiedliwość tak, ale wypełniona miłością i podyktowana dobrem drugiego człowieka
- Jest gorliwość rozumna i nierozumna. Rozumna wynika z miłości do Boga i bliźniego. Nierozumna zaś z legalizmu, braku miłości tolerancji i zrozumienia
- Mamy pozyskiwać niewierzących dla Chrystusa przez postawę miłości , cierpliwości, szukania pokoju i kompromisu (pukać delikatnie do serc ludzkich), tworzyć sytuację wyboru przez stawianie alternatywnych opcji.
- Nie forsować swoich poglądów, nawet gdy są one biblijne. Powiedzieć i pozostawić czas na refleksję i działanie Ducha Świętego
- Najpierw pokochać rozmówcę a potem mu zwracać uwagę, napominać
- Nie osądzać z powodu rzeczy błahych
- Napominać łagodnie i z cierpliwością
- Nosić ciężary swoich braci i sióstr. Jak? Przez praktyczną pomoc, poświęcenie swojego czasu, modlitwę wstawienniczą i post
- Aby nosić ciężary trzeba je na pewno dostrzegać (więc mieć wyczulony wzrok i słuch na potrzeby wierzących i niewierzących.