Tak. Według powszechnie przyjętych definicji, protestanci to chrześcijanie. Najbardziej popularnym kryterium chrześcijańskiego charakteru danej wspólnoty jest wyznawanie przez nią Nicejsko-Konstantynopolitańskiego Wyznania Wiary z 476 roku (popularne: „Wierzę w Boga Ojca wszechmogącego…”), które ‒ poprzez swą formułę trynitarną i chrystologiczną ‒ wyraża najważniejsze dla chrześcijaństwa przekonanie, wskazując kogo (jakiego Boga) czczą chrześcijanie.
Wyznanie to określa naturę Boga jako: wszechmocnego, wiecznego i Trójjedynego stworzyciela świata i zbawiciela człowieka. Natomiast przedstawiona w nim ortodoksyjna nauka o Chrystusie dowodzi, że jest jedną osobą, będącą w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem (łac. vere deus et vere homo).
Według tej definicji istnieją trzy zasadnicze nurty chrześcijaństwa, bowiem wszystkie trzy, różniąc się w kwestiach pobocznych, podpisują się pod owym podstawowym dla chrześcijaństwa wyznaniem wiary. Oto one:
Prawosławie. Historycznie rzecz biorąc, jest to nurt najściślej trzymający się owego wspólnego wyznania wiary. To spadkobierca tradycji wschodniej (greckojęzycznej) w dawnym cesarstwie rzymskim.
Katolicyzm. Słynne „filioque” (dodatek mówiący, iż Duch pochodzi nie tylko od Ojca, ale „i Syna”) to dodatek zachodniego chrześcijaństwa do owej formuły. Miał on znikome znaczenie teologiczne, ale duże znaczenie polityczne i organizacyjne. Nie narusza on ani trynitaryzmu, ani chrystologii (czyli: ani wiary w Trójcę, ani wiary w istotę tego, kim jest Jezus Chrystus). Pochodzi on z zachodniej (łacińskiej) tradycji w dawnym cesarstwie rzymskim.
Protestantyzm. Protestanci uznają trynitarną i chrystologiczną formułę w brzmieniu katolickim, natomiast różnią się zrozumieniem środków zbawienia i autorytetu, zarówno od perspektywy katolickiej, jak prawosławnej. Choć protestantyzm zrodził się w Europie Zachodniej, przekonania tożsame z protestantyzmem odnajdujemy przed XVI wiekiem w tradycji zarówno katolickiej, jak prawosławnej.
Obecnie czasem wyodrębnia się charyzmatyzm jako oddzielny nurt w chrześcijaństwie. Wydaje się jednak, iż należy raczej mówić o charyzmatycznym skrzydle we wszystkich trzech wyżej wymienionych tradycjach, niż o kolejnym, charyzmatycznym, bloku chrześcijaństwa. Charyzmatyzm bowiem nie posiada odrębnego stanowiska dogmatycznego. To raczej sposób przeżywania wiary, który wpisuje się w jeden z trzech powyższych nurtów, i w każdym z nich, choć może nie tak szeroko jak dziś, był obecny w minionych wiekach.
Całkiem możliwe natomiast, iż ze względu na dynamiczny rozwój chrześcijaństwa na południu świata (Afryka, Ameryka Południowa, Chiny, Korea, Indie), czyli w miejscach, w których nigdy lub od dawna nie było chrześcijan, pojawi się jakiś nowy nurt chrześcijański. Taki mianowicie, który wykształtuje własne, odróżniające go od pozostałych, stanowisko w istotnych kwestiach dogmatycznych, zgadzając się z pozostałymi nurtami co do sedna – czyli natury czczonego Boga i posłanego przez Niego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Na razie jednak, kościoły Południa zazwyczaj odwołują się do jednej z trzech powyższych tradycji, w nich odnajdując swą tożsamość.
Fragmenty z książki: dr Mateusz Wichary. „Najczęstsze pytania o protestantyzm”.
dr Mateusz Wichary - Absolwent Biblijnego Seminarium Teologicznego we Wrocławiu (obecnie EWST) i Highland Theological College w Szkocji. Były Przewodniczący Rady Kościoła Chrześcijan Baptystów w RP (2013-2021). Przewodniczący Rady Aliansu Ewangelicznego w Polsce w latach 2016-2018. Dyrektor Wydawnictwa "Słowo Prawdy". W przeszłości pastor zborów w Sopocie i Toruniu. W WBST prowadzi zajęcia z zakresu teologii systematycznej, dogmatyki, teologii protestanckiej oraz wiedzy o baptyzmie.