A Mojżesz powiedział: Gdy tylko wyjdę od ciebie, wstawię się u JHWH i jutro oddali się ta chmara od faraona, od jego sług i od jego ludu; tylko niech faraon już więcej nie kpi (z nas), nie chcąc wypuścić ludu, by złożył ofiarę JHWH.

Mojżesz powiedział: Wychodzę od ciebie i wstawię się za tobą u PANA, aby rozmaite muchy odeszły jutro od faraona, od jego sług i od jego ludu. Tylko niech faraon już więcej nie oszukuje, nie chcąc wypuścić ludu, by złożył ofiarę PANU.

I odpowiedział Mojżesz: Ja wychodzę od ciebie, i będę się modlił Panu, a odejdzie rozmaite robactwo od Faraona, od sług jego, i od ludu jego jutro; tylko niech więcej Farao nie kłamie, aby nie miał wypuścić ludu dla ofiarowania Panu.

Odpowiedział Mojżesz: Oto ja, gdy wyjdę od ciebie, będę prosił Pana, a jutro muchy oddalą się od faraona, od sług jego i od ludu jego, tylko niech faraon nie zwodzi nas więcej, nie wypuszczając ludu, i pozwoli ludowi złożyć ofiarę Panu.

Mojżesz odpowiedział: Gdy wyjdę od ciebie, wstawię się do Pana, i jutro oddalą się muchy od faraona, jego sług i jego ludu; tylko niech faraon znowu nas nie oszuka, nie wypuszczając ludu, by złożył ofiarę Panu.

Wówczas Mojżesz powiedział: ”Oto wychodzę od ciebie i będę upraszał Jehowę, i jutro gzy oddalą się od faraona, jego sług i jego ludu. Tylko niech faraon znowu nie zakpi, nie odprawiając ludu, by złożył ofiarę Jehowie”.