Uwspółcześniona Biblia Gdańska*

Księga Jonasza

Autor:
Jonasz i nieznana osoba, która spisała jego historię.
Czas:
(1) Opisywanych wydarzeń: ok. 782-753 r. p. Chr. (za Jeroboama II; 2Krl 14:23-28); (2) redakcji Księgi: nieznany.
Miejsce:
(1) Akcji: Ziemia Izraela; (2) redakcji: nieznane.
Cel:
Wezwanie Niniwy do opamiętania.
Temat:
Powszechność Bożego miłosierdzia.


* Opis księgi w pierwszej kolejności przygotowywany jest na bazie informacji z "Uwspółcześniona Biblia Gdańska". Jeżeli przekład nie zawiera takich informacji, to opis księgi redagowany jest na podstawie wstępów do Przekładu Dosłownego SNP EIB.

Rozdział 1


  Słowo JAHWE doszło do Jonasza, syna Amittaja, mówiące:    Wstań, idź do Niniwy, tego wielkiego miasta, i wołaj przeciwko niej, bo jej niegodziwość wzniosła się przed moje oblicze.    Ale Jonasz wstał, aby uciec do Tarszisz sprzed oblicza JAHWE, i przybył do Jafy. Znalazł okręt, który płynął do Tarszisz, zapłacił za przejazd i wsiadł na niego, aby płynąć z nimi do Tarszisz i uciec sprzed oblicza JAHWE.    Lecz JAHWE zesłał gwałtowny wiatr na morze i powstała potężna burza na morzu, tak że zdawało się, że okręt się rozbije.    A żeglarze przestraszyli się i każdy z nich wołał do swego boga, a wyrzucali do morza ładunek, który był na okręcie, aby ten był lżejszy. Ale Jonasz zszedł wcześniej na niższy pokład okrętu, położył się i twardo zasnął.    Przyszedł więc do niego sternik i zapytał go: Cóż ty czynisz, śpiochu? Wstań, wołaj do swego Boga, może Bóg wspomni na nas, abyśmy nie zginęli.    Wtedy powiedzieli jeden do drugiego: Chodźcie, rzućmy losy, abyśmy się dowiedzieli, przez kogo spadło na nas to nieszczęście. Rzucili więc losy i padło na Jonasza.    I powiedzieli do niego: Powiedz nam, prosimy, przez kogo spadło na nas to nieszczęście. Jaki jest twój zawód? Skąd pochodzisz? Z jakiego kraju i z jakiego narodu jesteś?    Odpowiedział im: Jestem Hebrajczykiem i boję się JAHWE, Boga nieba, który stworzył morze i ziemię.    Wtedy ci mężczyźni bardzo się zlękli i zapytali: Czemu tak uczyniłeś? Oni bowiem dowiedzieli się, że ucieka sprzed oblicza JAHWE, bo im to powiedział.    Powiedzieli jeszcze do niego: Cóż mamy z tobą uczynić, aby morze się uspokoiło? Morze bowiem coraz bardziej się burzyło.    Odpowiedział im: Weźcie mnie i wrzućcie do morza, a ono uspokoi się dla was, gdyż wiem, że z mojego powodu ta wielka burza przyszła na was.    Lecz ci mężczyźni wiosłowali silniej, aby dotrzeć do brzegu, ale nie mogli, bo morze coraz bardziej się burzyło przeciwko nim.    Zawołali więc do JAHWE: JAHWE, prosimy, nie pozwól nam zginąć z powodu życia tego człowieka i nie obciążaj nas krwią niewinną. Ty bowiem, JAHWE, uczyniłeś, jak ci się spodobało.    Potem wzięli Jonasza i wrzucili do morza, a morze przestało się burzyć.    Wtedy ci mężczyźni, zdjęci wielkim strachem przed JAHWE, złożyli JAHWE ofiarę i uczynili śluby.    A JAHWE przygotował wielką rybę, która połknęła Jonasza. I Jonasz był we wnętrznościach tej ryby trzy dni i trzy noce. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

Updated Gdansk Bible – UWSPÓŁCZEŚNIONA BIBLIA GDAŃSKA
Copyright © 2018 Fundacja Wrota Nadziei. Released under the Creative Commons Attribution No Derivatives License 4.0.
eBible.org
Polish — Polski

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible