Literacki

Biblia Warszawska*

Księga Psalmów

Psalm 57

Prośba o ratunek przed gnębicielem
  Przewodnikowi chóru. Na nutę: "Nie zatracaj..."
Miktam Dawida, gdy uciekał przed Saulem do jaskini.
 
  Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, Bo tobie zaufała dusza moja I w cieniu twych skrzydeł chcę się schronić, Aż przeminie nieszczęście!    Wołam do Boga Najwyższego, do Boga, Który do końca doprowadzi sprawę moją.    On ześle pomoc z nieba i wybawi mnie, Gdy lży mnie gnębiciel. Sela. Bóg ześle łaskę swoją i wierność swoją.    Przebywam wśród lwów, które chciwie pożerają ludzi, Zęby ich są jak włócznie i strzały, A język ich jak miecz ostry.    Wznieś się nad niebiosa, o Boże, Niech będzie nad całą ziemią chwała twoja!    Zastawili sidła na kroki moje, Ugięli duszę moją, wykopali przede mną dół: Wpadli do niego. Sela.    Gotowe jest serce moje, Boże, Gotowe jest serce moje, Będę śpiewał i grał.    Zbudź się, chwało moja! Zbudź się, harfo i cytro, A ja obudzę jutrzenkę.    Wysławiać cię będę, Panie, wśród ludów, Będę grał tobie wśród narodów,    Bo wielka jest łaska twoja aż do niebios I aż do obłoków sięga wierność twoja.    Wznieś się nad niebiosa, Boże, Niech będzie nad całą ziemią chwała twoja! 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

© Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa, 1975

aktualizacja modułu: 2020-07-01

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible