Literacki

Biblia Warszawska*

Księga Psalmów

Psalm 36

Zaślepienie bezbożnych a szczęście nabożnych
  Przewodnikowi chóru. Psalm Dawida, sługi Pańskiego.    Występne podszepty ma bezbożny we wnętrzu serca swego. Nie ma bojaźni Bożej przed oczyma jego,    Bo schlebia sam sobie w oczach swoich, Że nieprawość jego nie będzie wykryta i znienawidzona.    Słowami ust jego są niegodziwość i fałsz; Nie chce być rozumnym i dobrze czynić.    O niegodziwości myśli na łożu swoim, Staje na niedobrej drodze, nie brzydzi się złem.    Panie! Łaska twoja do niebios sięga, Wierność twoja aż do obłoków.    Sprawiedliwość twoja - jak góry Boże, Prawo twoje - jak głębina niezmierna! Panie, pomagasz ludziom i zwierzętom.    Jakże cenna jest łaska twoja, Boże! Przeto ludzie chronią się w cieniu skrzydeł twoich.    Nasycają się tłustością domu twego, A strumieniem rozkoszy swoich upajasz ich.    Bo u ciebie jest źródło życia, W światłości twojej oglądamy światłość.    Zachowaj łaskę swoją tym, którzy cię znają, A sprawiedliwość swoją tym, którzy są prawego serca!    Niech nie depcze mnie noga pyszałków I niech nie wypędza mnie ręka bezbożnych!    Oto tam upadli złoczyńcy, Zostali powaleni i nie mogą powstać. 
 

Prawa autorskie i szczegółowe informacje

© Towarzystwo Biblijne w Polsce, Warszawa, 1975

aktualizacja modułu: 2020-07-01

* Prezentowane treści należą do ich właścicieli i wydawców. Tekst pobrany z udostępnionych zasobów programu MyBible