Łazarz w zimnym grobie, śpi śmiertelnym snem.
Nikt go nie ratuje — mija dzień za dniem.
‛Jezus ukochany! Gdyby On tu był,
to do dzisiaj Łazarz by żył’.
e H
e H
a G
e H e
Jezus jednak przyszedł i zawołał nań,
mówiąc mu: ‛Łazarzu, wyjdź z tej groty! Wstań!’
W chusty owinięty, Łazarz żywy wstał
— Panem zmartwychwstania stał się Chrystus nam.  
E H
H E
E A
E H A E
Lud, co swą nadzieję w Synu Bożym miał,
uległ przygnębieniu, gdy Jezus w śmierci spał.
Jego przyjaciele grób usłali Mu,
w nim Go ułożyli do krótkiego snu.
e H
e H
a G
e H e
Lecz piekielne bramy nie przemogły Go
— w trzecim dniu Bóg wskrzesił, Syna mocą Swą.
Jakaż radość była, że On z grobu wstał!
Wiecznym Zbawicielem wszystkim nam się stał!  
E H
H E
E A
E H A E

Śpiewnik zborowy Kościoła Chrześcijan Baptystów w Nowym Dworze Mazowieckim